Marta pisze:Przedstawiam Państwu Paphiopedilum hybrydę, bardzo podobną do Paphiopedilum henryanum. Wdzięczna roślina, kwitnie dwa razy w roku i seryjnie, a jak już zacznie, to trwa to nawet 3 miesiące. Nie przepadają za nim przędziorki. Ma jednak swoje chimery: nie znosi przestawiania w inne miejsce,....... w czasie kwitnienia trzeba je częściej podlewać, najmniejszy przeciąg, nawet ciepłego powietrza w wiosenne upały, powoduje zamarcie całej łodygi kwiatowej.
Marta pisze:Przedstawiam Państwu Paphiopedilum hybrydę, bardzo podobną do Paphiopedilum henryanum. Dostałam je w 2003 roku, więc już je poznałam. Na początku musiałam wytruć wełnowce korzeniowe. Wdzięczna roślina, kwitnie dwa razy w roku i seryjnie, a jak już zacznie, to trwa to nawet 3 miesiące. Nie przepadają za nim przędziorki. Ma jednak swoje chimery: nie znosi przestawiania w inne miejsce, podłoże trzeba wymieniać regularnie co dwa lata, w czasie kwitnienia trzeba je częściej podlewać, najmniejszy przeciąg, nawet ciepłego powietrza w wiosenne upały, powoduje zamarcie całej łodygi kwiatowej. Gdy wzięłam je na wystawę storczyków w NOT, w czasie kwitnienia, odchorowywało to 2 lata! Uprawiam je z zwykłym, średnioziarnistym podłożu z kory pinii z dodatkiem liści bukowych i odrobinką węgla drzewnego. Stale wisi na oknie północnym i starcza mu tam światła. Na dodatkowe pytania odpowiem. Marta
Marta pisze:Dopiero za dwa lata będzie przesadzane. Czy będzie się nadawało do podziału nie wiem teraz. Marta
hesia_wwl pisze:PięknyChyba będzie następny na mojej liście...
Ryszard410 pisze:Pokazując zdjęcie z miseczką, chcę podkreślić, że roślina cały czas stoi w wodzie. Wodę, miękką ( 4 N niemieckie), od czau do czasu zmieniam z powodu niezbyt przyjemnego zapachu. Natomiast Paph. Deperle także stoi w miseczce ale z wodą twardą około 20 N niemickich. Mimo,że stoją w wodzie co dwa tygodnie przelewam.
Ryszard410 pisze: roślina cały czas stoi w wodzie.
a.misztal pisze:To bardzo ciekawe. A stoi tak z korzeniami w wodzie czy ma drenaż
Ryszard410 pisze:a.misztal pisze:To bardzo ciekawe. A stoi tak z korzeniami w wodzie czy ma drenaż
Na dowód zdjęcie. Gdy wstawiam doniczkę, oczywiście z rośliną, poziom wody sięga do 3-4 cm .
W doniczce, od dołu, znajduje się warstwa (około 3 cm) keramzytu a potem gruba kora z dodatkiem niewielkiej ilości liści bukowych.
'
Ryszard410 pisze:W doniczce, od dołu, znajduje się warstwa (około 3 cm) keramzytu a potem gruba kora
Elżbieta pisze:Widzę,że owa hybrydka zyskała na popularności.Świetnie,bo Paphiopedilum są tego warte.
Osobiście mam obawy jeżeli chodzi o trzymanie w wodzie.U mnie się ta metoda nie sprawdza.Mam 17 sabotków i ,że tak napiszę howam je po swojemu.Stojąc tylko w 0,5 cm gniją im korzenie,więc zaniechałam tej metody.Co dobre gdzie indziej nie powiedziane,że i u mnie.W wodzie latem stawiam tylko Pragmipedium.
Marta pisze:Zapomniałam dopisać że to chyba jest to Paphiopedilum Limidolli z podanego wyżej linka. Dziękuję, to chyba będzie to. Pokrewieństwo z Paphiopedilum henryanum jest wyrażne. Marta
Elżbieta pisze:Widzę,że owa hybrydka zyskała na popularności.Świetnie,bo Paphiopedilum są tego warte.
Osobiście mam obawy jeżeli chodzi o trzymanie w wodzie.U mnie się ta metoda nie sprawdza.Mam 17 sabotków i ,że tak napiszę howam je po swojemu.Stojąc tylko w 0,5 cm gniją im korzenie,więc zaniechałam tej metody.Co dobre gdzie indziej nie powiedziane,że i u mnie.W wodzie latem stawiam tylko Pragmipedium.
Powrót do Prezentujemy kwitnienia