Pragnę zaprezentować katleję, która zakwitła u mnie pierwszy raz. Kwiaty pojawiły się na dwóch pseudobulwach, po trzy na każdej. Wyrastały z pochewki.
Przyznam się, że trochę się obawiałam, bo dni krótkie i słońca trochę za mało. Ale poradziły sobie.
Podlewałam poprzez przelewanie, ostatnio bez nawozu. Kwiaty około 5-6cm, mniejsze płatki woskowe, środek to ciemna czerwień, wygląda jak aksamit. Niedawno prezentowałam inną katleję o kwiatach jakby nie do końca otworzonych i tamta była ciemniejsza. Tamta już przekwitła, a ta zaczyna kwitnienie.