logo forum

Prezentujemy kwitnienia - pokazujemy fotografie naszych ulubieńców

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Coelogyne flacida

Dodaj komentarz do wiadomości


To pytanie służy do identyfikacji i odrzucenia automatycznych rejestracji oraz wiadomości wysyłanych przez roboty.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
   

Jeśli chcesz dołączyć jedno lub więcej zdjęć czy innych dokumentów prześlij plik z Twojego komputera.
Możesz także dodać opis do zdjęcia lub dołączyć inne informacje.
Umieszczając zdjęcie upewnij się, że jest ono Twoją własnością. W innym wypadku łamiesz prawa autorskie.

Rozszerz widok Przegląd wątku: Coelogyne flacida

  • Cytuj Gość

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Gość » 09-11-2020, 23:21

O zapachu Coel. flaccida wiem tylko z opisu:
- "highly perfumed [not so good]" - to wg internetowej encyklopedii orchidspecies.com
- "To coelogyne ma przedziwny zapach.Mnie przypomina trochę pomieszanie końskiego łajna z jakimiś tanimi perfumami.Ogólnie zapach niebyt miły choć nie straszny.Do przeżycia..” - z forum orchidarium.pl
To mi wystarczyło, aby zrezygnować z zakupu tego storczyka.
Kwiaty mojego Coel. cristata var. alba wydzielają zapach kociego moczu - do przeżycia, ale dłuższe przebywanie w jego pobliżu w momencie kwitnienia to 'średnia przyjemność'. :mrgreen:

Jan Ciepłucha pisze:Jakiego znowu śmierdziuszka?? Pięknie pachnie! A myślę że mam standardowe odczuwanie zapachów. :?:


Z Pana opinii wynika, że jest nadzieja, czyli klony wydzielające przyjemną woń. Muszę zatem szukać kwitnącej rośliny, ale to już w normalniejszych czasach ;)
O zapachu Coel. flaccida wiem tylko z opisu:
- [i]"highly perfumed [not so good]"[/i] - to wg internetowej encyklopedii orchidspecies.com
-[i] "To coelogyne ma przedziwny zapach.Mnie przypomina trochę pomieszanie końskiego łajna z jakimiś tanimi perfumami.Ogólnie zapach niebyt miły choć nie straszny.Do przeżycia..”[/i] - z forum orchidarium.pl
To mi wystarczyło, aby zrezygnować z zakupu tego storczyka.
Kwiaty mojego Coel. cristata var. alba wydzielają zapach kociego moczu - do przeżycia, ale dłuższe przebywanie w jego pobliżu w momencie kwitnienia to 'średnia przyjemność'. :mrgreen:

[quote="Jan Ciepłucha"]Jakiego znowu śmierdziuszka?? Pięknie pachnie! A myślę że mam standardowe odczuwanie zapachów. :?: [/quote]

Z Pana opinii wynika, że jest nadzieja, czyli klony wydzielające przyjemną woń. Muszę zatem szukać kwitnącej rośliny, ale to już w normalniejszych czasach ;)
  • Cytuj Dorra

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Dorra » 09-11-2020, 12:28

Wow... cudne!
Wow... cudne!
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Jan Ciepłucha » 08-11-2020, 20:53

Gość pisze:Mam już jednego 'śmierdziuszka'

Jakiego znowu śmierdziuszka?? Pięknie pachnie! A myślę że mam standardowe odczuwanie zapachów. :?: Właśnie przestałem podlewać. Kwitnienia powinny być więc jak zwykle.
A prezentowany egzemplarz to tylko część rośliny matecznej. Testuję różne sposoby uprawy. To rodzaj o bardzo ubogim systemie korzeniowym, jak widać więcej podłoża mu do szczęścia nie potrzeba.
[quote="Gość"]Mam już jednego 'śmierdziuszka'[/quote]
Jakiego znowu śmierdziuszka?? Pięknie pachnie! A myślę że mam standardowe odczuwanie zapachów. :?: Właśnie przestałem podlewać. Kwitnienia powinny być więc jak zwykle.
A prezentowany egzemplarz to tylko część rośliny matecznej. Testuję różne sposoby uprawy. To rodzaj o bardzo ubogim systemie korzeniowym, jak widać więcej podłoża mu do szczęścia nie potrzeba.
  • Cytuj Gość

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Gość » 03-11-2020, 20:50

Jestem pod wrażeniem zaprezentowanego kwitnienia! Storczyk ma rewelacyjne warunki uprawy lub jest tak bezproblemowy skoro rosnąc na podstawce tak obficie kwitnie :shock:
... albo i jedno i drugie ;)

Lubię rodzaj Coelogyne, ale akurat tego gatunku nie mam w kolekcji. Kilka razy przymierzałam się do zakupu, jednak gdy dochodzę do opisu zapachu jego kwiatów ostatecznie zawsze rezygnuję. Mam już jednego 'śmierdziuszka' - Coel. cristata var alba i w okresie kwitnienia zapach jego kwiatów jest dużym utrapieniem.
Jestem pod wrażeniem zaprezentowanego kwitnienia! Storczyk ma rewelacyjne warunki uprawy lub jest tak bezproblemowy skoro rosnąc na podstawce tak obficie kwitnie :shock:
... albo i jedno i drugie ;)

Lubię rodzaj Coelogyne, ale akurat tego gatunku nie mam w kolekcji. Kilka razy przymierzałam się do zakupu, jednak gdy dochodzę do opisu zapachu jego kwiatów ostatecznie zawsze rezygnuję. Mam już jednego 'śmierdziuszka' - Coel. cristata var alba i w okresie kwitnienia zapach jego kwiatów jest dużym utrapieniem.
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Jan Ciepłucha » 03-03-2020, 16:23

Dorra pisze:Kocham Coelogyne...

Ach. Ja z tą miłością to tak rozrzutny, to nie jestem...
Ten egzemplarz to akurat najmniejszy. I najpóźniej zakwitł. No i przyznam, sympatyczna roślinka. :)
[quote="Dorra"]Kocham Coelogyne...[/quote]
Ach. Ja z tą miłością to tak rozrzutny, to nie jestem...
Ten egzemplarz to akurat najmniejszy. I najpóźniej zakwitł. No i przyznam, sympatyczna roślinka. :)
  • Cytuj Dorra

Re: Coelogyne flacida

Post Autor Dorra » 02-03-2020, 21:00

Kocham Coelogyne... i zazdroszczę takiego obfitego kwitnienia :D
Kocham Coelogyne... i zazdroszczę takiego obfitego kwitnienia :D
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Coelogyne flacida

Post Autor Jan Ciepłucha » 29-02-2020, 09:10

No i tak hurtem, Coelogyne flacida. Mam ich kilka. Uprawiam przeróżnie, w różnych podłożach. Generalnie dominują czipsy kokosowe i keramzyt. Wszystkie w dobrej kondycji, choć latem zasychają wierzchołki liści z powodu zbyt suchego powietrza. Roślina mateczna wielokrotnie większa, rośnie w szerokiej płaskie doniczce. Ten egzemplarz jak widać w podstawce i chyba mu dobrze. Wszystkie kwitną niezawodnie, nawet jeżeli nie podsuszę jesienią. Praktycznie nie nawożone. Podlewam wodą z sieci, z baaaardzo głębokiej studni.

Coelogyne flacida.jpg
No i tak hurtem, Coelogyne flacida. Mam ich kilka. Uprawiam przeróżnie, w różnych podłożach. Generalnie dominują czipsy kokosowe i keramzyt. Wszystkie w dobrej kondycji, choć latem zasychają wierzchołki liści z powodu zbyt suchego powietrza. Roślina mateczna wielokrotnie większa, rośnie w szerokiej płaskie doniczce. Ten egzemplarz jak widać w podstawce i chyba mu dobrze. Wszystkie kwitną niezawodnie, nawet jeżeli nie podsuszę jesienią. Praktycznie nie nawożone. Podlewam wodą z sieci, z baaaardzo głębokiej studni.

[attachment=0]Coelogyne flacida.jpg[/attachment]

Na górę

  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET