logo forum

Prezentujemy kwitnienia - pokazujemy fotografie naszych ulubieńców

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

kwitnace Cymbidium

Dodaj komentarz do wiadomości


To pytanie służy do identyfikacji i odrzucenia automatycznych rejestracji oraz wiadomości wysyłanych przez roboty.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
   

Jeśli chcesz dołączyć jedno lub więcej zdjęć czy innych dokumentów prześlij plik z Twojego komputera.
Możesz także dodać opis do zdjęcia lub dołączyć inne informacje.
Umieszczając zdjęcie upewnij się, że jest ono Twoją własnością. W innym wypadku łamiesz prawa autorskie.

Rozszerz widok Przegląd wątku: kwitnace Cymbidium

  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 21-04-2011, 17:18

TO DOBRZE , ZE MASZ OD WSCHODU BALKON BO NIE BEDZIE MU ZA MOCNO GRZAC NP OD Zachodu TAK JAK U MNIE JEST . JESLI CHODZI O PODLEWNIE TO JA WLEWAM DO OSLONKI TROCHE WODY , ALE DOPIERO JAK DOBRZE WYSCHNIE . POZDRAWIAM KASIA ;)
TO DOBRZE , ZE MASZ OD WSCHODU BALKON BO NIE BEDZIE MU ZA MOCNO GRZAC NP OD Zachodu TAK JAK U MNIE JEST . JESLI CHODZI O PODLEWNIE TO JA WLEWAM DO OSLONKI TROCHE WODY , ALE DOPIERO JAK DOBRZE WYSCHNIE . POZDRAWIAM KASIA ;)
  • Cytuj ewka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ewka » 21-04-2011, 13:34

Dzięki za wszystkie wiadomości. Tylko, że ja mam balkon od wschodu i jeżeli jest słoneczny dzień to za mocno mu nie przygrzeje? I chyba wtedy trzeba go częściej moczyć bo wiatr szybciej osusz.

Pozdrowionka
Dzięki za wszystkie wiadomości. Tylko, że ja mam balkon od wschodu i jeżeli jest słoneczny dzień to za mocno mu nie przygrzeje? I chyba wtedy trzeba go częściej moczyć bo wiatr szybciej osusz.

Pozdrowionka
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 20-04-2011, 15:45

to jest nowy przyrost to nie beda kwiaty , ale i tak ciesz sie bo to znaczy , ze mu dobrze i wiesz ze od maja trzeba go wystawic na powietrze do pazdziernika ? Tak kiedys czytalam , inaczej nie zakwitnie .Pozdrawiam kasia ;)
to jest nowy przyrost to nie beda kwiaty , ale i tak ciesz sie bo to znaczy , ze mu dobrze i wiesz ze od maja trzeba go wystawic na powietrze do pazdziernika ? Tak kiedys czytalam , inaczej nie zakwitnie .Pozdrawiam kasia ;)
  • Cytuj Ludisia

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor Ludisia » 19-04-2011, 15:12

Gratuluję kwitnienia :)
Ja również czekam już rok na moje Cymbidium i liczę na to że w tym roku również zakwitnie. Od maja wystawiam je na balkon który słóżył mu za dom również ubiegłej wiosny. Do tej pory zaszczyciło mnie nowymi przyrostmi. Cóż czekam cierpliwie aby móc cieszyć się jak Kasia.

Pozdrawiam
Gratuluję kwitnienia :)
Ja również czekam już rok na moje Cymbidium i liczę na to że w tym roku również zakwitnie. Od maja wystawiam je na balkon który słóżył mu za dom również ubiegłej wiosny. Do tej pory zaszczyciło mnie nowymi przyrostmi. Cóż czekam cierpliwie aby móc cieszyć się jak Kasia.

Pozdrawiam
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 19-04-2011, 14:50

ok. czekam na zdjecia jestem ciekawa co to jest ? Pozdrawiam Kasia ;)
ok. czekam na zdjecia jestem ciekawa co to jest ? Pozdrawiam Kasia ;)
  • Cytuj ewka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ewka » 19-04-2011, 13:28

Kasiu niedawno prosiłam Ciebie o radę jak pielęgnować cymbrium. Nie uwierzysz, bo sama nie mogę w to uwierzyć. Po moich zabiegach, o których Tobie pisałam, postawiłam go w kącie i nie zaglądałam do niego tylko obcinałam stopniowo przekwitające kwiaty i oczywiście od czasu do czasu namaczałam. I co :o :o :o

Coś nie udaje mi się wstawić zdjęć, ale z tego co widzę to kiełkują cztery nowe kwiaty albo kłącza. Nie mam pojęcia co to jest bo obserwuję to po raz pierwszy. Wieczorem postaram się dodać zdjęcia.

Pozdrowionka ewka
Kasiu niedawno prosiłam Ciebie o radę jak pielęgnować cymbrium. Nie uwierzysz, bo sama nie mogę w to uwierzyć. Po moich zabiegach, o których Tobie pisałam, postawiłam go w kącie i nie zaglądałam do niego tylko obcinałam stopniowo przekwitające kwiaty i oczywiście od czasu do czasu namaczałam. I co :o :o :o

Coś nie udaje mi się wstawić zdjęć, ale z tego co widzę to kiełkują cztery nowe kwiaty albo kłącza. Nie mam pojęcia co to jest bo obserwuję to po raz pierwszy. Wieczorem postaram się dodać zdjęcia.

Pozdrowionka ewka
  • Cytuj hania12379

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor hania12379 » 05-04-2011, 12:54

a może ktoś z was ma jakąś sadzonkę cymbidium na sprzedaż?
a może ktoś z was ma jakąś sadzonkę cymbidium na sprzedaż?
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 07-03-2011, 19:03

Bedzie dobrze ja nieraz musialam w czasie kwitnienia plukac robale i nic sie nie dzialo , tylko trzeba delikatnie zeby korzeni nie uszkodzic , a najlepiej to zamoczyc zeby byly elastyczne . Ja nigdy nie stosuje chemi . Powodzenia napisz jak wyszlo . kasia ;)
Bedzie dobrze ja nieraz musialam w czasie kwitnienia plukac robale i nic sie nie dzialo , tylko trzeba delikatnie zeby korzeni nie uszkodzic , a najlepiej to zamoczyc zeby byly elastyczne . Ja nigdy nie stosuje chemi . Powodzenia napisz jak wyszlo . kasia ;)
  • Cytuj ewka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ewka » 07-03-2011, 18:50

Najbardziej obawiam się tego, że po prostu ją przelałam, ale jeżeli mówisz,że już coś takiego robiłaś to jestem spokojna. :P . Korzenie powoli obsychają i myślę, że będzie dobrze. :lol: :D . Dzięki :!:
Najbardziej obawiam się tego, że po prostu ją przelałam, ale jeżeli mówisz,że już coś takiego robiłaś to jestem spokojna. :P . Korzenie powoli obsychają i myślę, że będzie dobrze. :lol: :D . Dzięki :!:
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 07-03-2011, 15:35

Sliczne Cumbidium :!: Gdybym miala tekie robale staralabym sie dokladnie wyplukac podloze. Juz kiedys kupilam Miltonie w markecie jak zobaczylam te robale :shock: wyciaglam storczyka plukalam dlugo w letniej wodzie az przestaly lazic , dalam nowe podloze i wyparzylam doniczke i mimo , ze Miltonia byla kwitnaca nic sie jej nie stalo :!: jeszcze dlugo trzymaly sie kwiaty :) Jesli chodzi o podlewanie moje Cymbidium w czasie kwitnienia ma zawsze wigotne podloze . Nawoze Biohonusem jedna lyzeczka na 1l. wody . Polecam literature na Orchidarium jest dobrze opisane . Powodzenia Kasia ;)
Sliczne Cumbidium :!: Gdybym miala tekie robale staralabym sie dokladnie wyplukac podloze. Juz kiedys kupilam Miltonie w markecie jak zobaczylam te robale :shock: wyciaglam storczyka plukalam dlugo w letniej wodzie az przestaly lazic , dalam nowe podloze i wyparzylam doniczke i mimo , ze Miltonia byla kwitnaca nic sie jej nie stalo :!: jeszcze dlugo trzymaly sie kwiaty :) Jesli chodzi o podlewanie moje Cymbidium w czasie kwitnienia ma zawsze wigotne podloze . Nawoze Biohonusem jedna lyzeczka na 1l. wody . Polecam literature na Orchidarium jest dobrze opisane . Powodzenia Kasia ;)
  • Cytuj ewka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ewka » 07-03-2011, 13:30

Kasiu, czy możesz udzielić mi kilku rad? W sobotę na giełdzie kupiłam piękne cymbidium. Po przyjeździe do domu, jak go rozpakowałam to przeżyłam szok!! :o W donicy było pełno krocinogów!!! :twisted: :evil: :evil: :evil: Więc bez zastanowienia wyciągnęłam kwiata z doniczki, miał u samego dołu brązowe korzenie to oczywiście obcięłam. Potem wzięłam go pod prysznic i wypłukiwałam mu korę. Była bardzo zbita. Później na internecie wyczytałam, że wystarczy na dno osłonki położyć ziemniaka a krocionogi wyjdą. Tyle,że w nim było ich bardzo dużo. Mam włożony kartofel i na razie nic nie wychodzi. To cała historia a ja chciałabym się dowiedzieć jak z podlewaniem i innymi warunkami. Ona ma białe korzenie więc nie wiem. A na pewno po takim szoku odchoruje. :(
Kasiu, czy możesz udzielić mi kilku rad? W sobotę na giełdzie kupiłam piękne cymbidium. Po przyjeździe do domu, jak go rozpakowałam to przeżyłam szok!! :o W donicy było pełno krocinogów!!! :twisted: :evil: :evil: :evil: Więc bez zastanowienia wyciągnęłam kwiata z doniczki, miał u samego dołu brązowe korzenie to oczywiście obcięłam. Potem wzięłam go pod prysznic i wypłukiwałam mu korę. Była bardzo zbita. Później na internecie wyczytałam, że wystarczy na dno osłonki położyć ziemniaka a krocionogi wyjdą. Tyle,że w nim było ich bardzo dużo. Mam włożony kartofel i na razie nic nie wychodzi. To cała historia a ja chciałabym się dowiedzieć jak z podlewaniem i innymi warunkami. Ona ma białe korzenie więc nie wiem. A na pewno po takim szoku odchoruje. :(
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 07-03-2011, 13:08

Ciesze sie , ze moglam Tobie pomoc i zycze duzo cierpliwosci i powodzenia :D ;) . Pozdrawiam kasia
Ciesze sie , ze moglam Tobie pomoc i zycze duzo cierpliwosci i powodzenia :D ;) . Pozdrawiam kasia
  • Cytuj Bodzienka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor Bodzienka » 07-03-2011, 12:11

I witaj Kasiu.Praca i cierpliwosc zostala Ci wynagrodzona :) Sliczne to Cymbidium.Uroda z duma idzie tu w parze.Jeszcze raz dziekuje za madre wskazowki i zycze Tobie jak i sobie radosci i cudnych kwitniec tych pieknych kwiatow.
I witaj Kasiu.Praca i cierpliwosc zostala Ci wynagrodzona :) Sliczne to Cymbidium.Uroda z duma idzie tu w parze.Jeszcze raz dziekuje za madre wskazowki i zycze Tobie jak i sobie radosci i cudnych kwitniec tych pieknych kwiatow.
  • Cytuj Małgośka

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor Małgośka » 04-03-2011, 21:33

Śliczny kolorek cymbidium, gratuluję kwitnienia, widać kwiaty potrafią się odwdzięczyć za dobrą opiekę. Paphiopedilum to Twoje kwitnienie czy sklepowe?
Śliczny kolorek cymbidium, gratuluję kwitnienia, widać kwiaty potrafią się odwdzięczyć za dobrą opiekę. Paphiopedilum to Twoje kwitnienie czy sklepowe?
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 01-03-2011, 15:56

Dziekuje Monika za mile slowa :D ;) I tobie zycze jak najwiecej kwiatow na kazdym storczyku i Cymbidium :!: Pozdrawiam Kasia ;)
Dziekuje Monika za mile slowa :D ;) I tobie zycze jak najwiecej kwiatow na kazdym storczyku i Cymbidium :!: Pozdrawiam Kasia ;)
  • Cytuj Zabka_Monis

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor Zabka_Monis » 01-03-2011, 14:28

Kasiu piękne Cymbidium :) Gratuluję ręki do nich. Niektórym potrafią latami nie kwitnąc , więc te półtora roku to już wyczyn w moich oczach ;) Choć nigdy Cymbidium nie miałam na parapecie.. Jednak i ono w końcu do mnie trafi :)
[b]Kasiu[/b] piękne Cymbidium :) Gratuluję ręki do nich. Niektórym potrafią latami nie kwitnąc , więc te półtora roku to już wyczyn w moich oczach ;) Choć nigdy Cymbidium nie miałam na parapecie.. Jednak i ono w końcu do mnie trafi :)
  • Cytuj ania_i

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ania_i » 01-03-2011, 11:17

katarzyna pisze:Aniu troche sie znim pomeczylam , byl przechlodzony i jak widzisz moja praca jest wynagrodzona :!: :D Czytalam , ze jesli sie Cymbidium nie przechlodzi ono raczej nie zakwitnie bo to juz taki rodzaj storczyka

No właśnie wiem, z przechłodzeniem też mi kwitły. Ale teraz nie mam jak i wbrew potwierdzonej teorii miałam głupią nadzieję, ze może jest jednak jakiś inny sposób :roll:
[quote="katarzyna"]Aniu troche sie znim pomeczylam , byl przechlodzony i jak widzisz moja praca jest wynagrodzona :!: :D Czytalam , ze jesli sie Cymbidium nie przechlodzi ono raczej nie zakwitnie bo to juz taki rodzaj storczyka [/quote]
No właśnie wiem, z przechłodzeniem też mi kwitły. Ale teraz nie mam jak i wbrew potwierdzonej teorii miałam głupią nadzieję, ze może jest jednak jakiś inny sposób :roll:
  • Cytuj katarzyna

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 01-03-2011, 11:10

Dziekuje bardzo za mile slowa i , ze sie podobaja moje storczyki :D Aniu troche sie znim pomeczylam , byl przechlodzony i jak widzisz moja praca jest wynagrodzona :!: :D Czytalam , ze jesli sie Cymbidium nie przechlodzi ono raczej nie zakwitnie bo to juz taki rodzaj storczyka , a ja je uwielbiam sa naprawde piekne jak widac :lol: Jak zobaczylam ktoregos ranka , ze zaczyna wychodzic pedzik kwiatowy tak sie bardzo ucieszylam jak bym w toto wygrala . Bo tak sie ciesze na widok tego iz moja opieka nie idzie na marne :!: :D Pozdrawiam Kasia
Dziekuje bardzo za mile slowa i , ze sie podobaja moje storczyki :D Aniu troche sie znim pomeczylam , byl przechlodzony i jak widzisz moja praca jest wynagrodzona :!: :D Czytalam , ze jesli sie Cymbidium nie przechlodzi ono raczej nie zakwitnie bo to juz taki rodzaj storczyka , a ja je uwielbiam sa naprawde piekne jak widac :lol: Jak zobaczylam ktoregos ranka , ze zaczyna wychodzic pedzik kwiatowy tak sie bardzo ucieszylam jak bym w toto wygrala . Bo tak sie ciesze na widok tego iz moja opieka nie idzie na marne :!: :D Pozdrawiam Kasia
  • Cytuj ania_i

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor ania_i » 01-03-2011, 10:53

Śliczny kolor. A był przechłodzony? Bo mi bez tego nie chcą kwitnąć :(
Śliczny kolor. A był przechłodzony? Bo mi bez tego nie chcą kwitnąć :(
  • Cytuj lila

Re: kwitnace Cymbidium

Post Autor lila » 01-03-2011, 09:39

Czesc Kasiu :!: Masz sliczne storczyki , ogladam juz od jakiegos czasu i widze , ze zdjecia masz coraz lepsze :shock: To zdjecie podpisane pierwsze promyki slonca jest bardzo udane sliczne :!: Twoja cierpliwosc sie oplacala czekac az zakwitnie :lol: Oczywiscie wszystkie sa ladne zdjecia widac , ze masz dobra reke do storczykow . Bardzo ladny sabotek tez u Ciebie zakwitl :?: A moze dasz mi kilka dobrych rad do hodowli storczykow :?: ;) Pozdrawiam i powodzenia lila :lol:
Czesc Kasiu :!: Masz sliczne storczyki , ogladam juz od jakiegos czasu i widze , ze zdjecia masz coraz lepsze :shock: To zdjecie podpisane pierwsze promyki slonca jest bardzo udane sliczne :!: Twoja cierpliwosc sie oplacala czekac az zakwitnie :lol: Oczywiscie wszystkie sa ladne zdjecia widac , ze masz dobra reke do storczykow . Bardzo ladny sabotek tez u Ciebie zakwitl :?: A moze dasz mi kilka dobrych rad do hodowli storczykow :?: ;) Pozdrawiam i powodzenia lila :lol:
  • Cytuj katarzyna

kwitnace Cymbidium

Post Autor katarzyna » 28-02-2011, 22:19

Witam, nareszcie zakwitlo :!: :D Dlugo nie bylo zadnych kwiatow myslalam , ze sie obrazil bo go przestawilam w inne miejsce na wschodnie okno i nie chcial kwitnac ok . poltora roku . :| Pozdrawiam kasia ;)
Załączniki
DSCN0679.JPG
Lubia wschdnie slonce
DSCN0709.JPG
W takim sloncu dobrze robi sie zdjecia
DSCN0774.JPG
DSCN0866.JPG
Szybko sie rozwijaja
DSCN0808.JPG
Pierwsze promienie slonca
Witam, nareszcie zakwitlo :!: :D Dlugo nie bylo zadnych kwiatow myslalam , ze sie obrazil bo go przestawilam w inne miejsce na wschodnie okno i nie chcial kwitnac ok . poltora roku . :| Pozdrawiam kasia ;)

Na górę

  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET