logo forum

Prezentujemy kwitnienia - pokazujemy fotografie naszych ulubieńców

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

"Farbowana"królowa...

Dodaj komentarz do wiadomości


To pytanie służy do identyfikacji i odrzucenia automatycznych rejestracji oraz wiadomości wysyłanych przez roboty.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
   

Jeśli chcesz dołączyć jedno lub więcej zdjęć czy innych dokumentów prześlij plik z Twojego komputera.
Możesz także dodać opis do zdjęcia lub dołączyć inne informacje.
Umieszczając zdjęcie upewnij się, że jest ono Twoją własnością. W innym wypadku łamiesz prawa autorskie.

Rozszerz widok Przegląd wątku: "Farbowana"królowa...

  • Cytuj Marta

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Marta » 18-07-2011, 17:43

Ta była kupiona (tylko dla zapachu) na przedostatniej wystawie storczyków we Wrocławiu. Czasem ją widzę w sprzedaży na Allego, może jest w Orchidgarden? Często jest sprzedawana. Marta
Ta była kupiona (tylko dla zapachu) na przedostatniej wystawie storczyków we Wrocławiu. Czasem ją widzę w sprzedaży na Allego, może jest w Orchidgarden? Często jest sprzedawana. Marta
  • Cytuj ewka

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor ewka » 18-07-2011, 13:26

Jest przepiękna. Proszę mi powiedzieć, gdzie można nabyć takie cudo?
Jest przepiękna. Proszę mi powiedzieć, gdzie można nabyć takie cudo?
  • Cytuj Marta

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Marta » 14-07-2011, 20:56

To moja Potinara ,,Burana Beauty,,. Tylko do zdjęcia wywędrowała na zewnątrz. Marta
Załączniki
SAM_0257-1.JPG
SAM_0257-1.JPG (87.19 KiB) Przeglądane 2921 razy
To moja Potinara ,,Burana Beauty,,. Tylko do zdjęcia wywędrowała na zewnątrz. Marta
  • Cytuj Renia T

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 10-07-2011, 10:12

MarzenaNM pisze:Pewnie już to czytałyście, ale co tam ;)
http://www.storczyki.net/?storczyki,cattleya,artykuly,chadwick_cattleya_warscewiczii.html
30 cm robi wrażenie...

A kwiaty bardzo piękne :)


Czytaliśmy ;) ,stąd się nawet wzięła" robocza" nazwa wątku,i w końcu tak zostało.

No to teraz już wiesz i każdy kto zajrzał pod linka ,że moja złość nie była nieuzasadniona...
[quote="MarzenaNM"]Pewnie już to czytałyście, ale co tam ;)
[url]http://www.storczyki.net/?storczyki,cattleya,artykuly,chadwick_cattleya_warscewiczii.html[/url]
30 cm robi wrażenie...

A kwiaty bardzo piękne :)[/quote]

Czytaliśmy ;) ,stąd się nawet wzięła" robocza" nazwa wątku,i w końcu tak zostało.

No to teraz już wiesz i każdy kto zajrzał pod linka ,że moja złość nie była nieuzasadniona...
  • Cytuj MarzenaNM

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor MarzenaNM » 09-07-2011, 20:39

Pewnie już to czytałyście, ale co tam ;)
http://www.storczyki.net/?storczyki,cattleya,artykuly,chadwick_cattleya_warscewiczii.html
30 cm robi wrażenie...

A kwiaty bardzo piękne :)
Pewnie już to czytałyście, ale co tam ;)
[url]http://www.storczyki.net/?storczyki,cattleya,artykuly,chadwick_cattleya_warscewiczii.html[/url]
30 cm robi wrażenie...

A kwiaty bardzo piękne :)
  • Cytuj Renia T

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 09-07-2011, 16:45

Marta pisze:Królowa wygląda na Potinara ,,Burana Beauty,,. Jeśli pachnie to prawdopodobieństwo jest większe. W lecie spija spore ilości wody. Moja stoi pod uchylonym górnym oknem nawet w zimie. Latwo zakwita. Ponieważ ma twarde liście, to przędziorki zadomowiają się w pierwszym rzędzie na pochewkach kwiatowych. Swoją drogą to nigdy nie słyszałam o ,,pomyłce,, na korzyść klienta. Tak to jakoś dziwnie jest. Marta


Marto!

Żebyś Ty wiedziała jak czekałam na tego posta...
Też miałam podejrzenie,że to Potinara,choć przyznam,że długo szukałam,krążyłam w innych regionach...
Moja droga ,pachnie tak oszałamiająco ,że kilkakrotnie musiałyśmy się przeprosić i wynieść do zamykanego pokoju ,bo nie dawałam rady ,zapach był dla mnie zbyt intensywny,szczególnie w ciepły i słoneczny dzień.
Masz rację ,to"pijaczka" a jako ,że ma ogromną masę zieloną,ciągnie duuużo wody...
Na pewno taką masz ,pamiętam,że lubisz storczyki,które intensywnie pachną :)

Pozdrawiam Renia
[quote="Marta"]Królowa wygląda na Potinara ,,Burana Beauty,,. Jeśli pachnie to prawdopodobieństwo jest większe. W lecie spija spore ilości wody. Moja stoi pod uchylonym górnym oknem nawet w zimie. Latwo zakwita. Ponieważ ma twarde liście, to przędziorki zadomowiają się w pierwszym rzędzie na pochewkach kwiatowych. Swoją drogą to nigdy nie słyszałam o ,,pomyłce,, na korzyść klienta. Tak to jakoś dziwnie jest. Marta[/quote]

Marto!

Żebyś Ty wiedziała jak czekałam na tego posta...
Też miałam podejrzenie,że to Potinara,choć przyznam,że długo szukałam,krążyłam w innych regionach...
Moja droga ,pachnie tak oszałamiająco ,że kilkakrotnie musiałyśmy się przeprosić i wynieść do zamykanego pokoju ,bo nie dawałam rady ,zapach był dla mnie zbyt intensywny,szczególnie w ciepły i słoneczny dzień.
Masz rację ,to"pijaczka" a jako ,że ma ogromną masę zieloną,ciągnie duuużo wody...
Na pewno taką masz ,pamiętam,że lubisz storczyki,które intensywnie pachną :)

Pozdrawiam Renia
  • Cytuj Marta

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Marta » 08-07-2011, 21:23

Królowa wygląda na Potinara ,,Burana Beauty,,. Jeśli pachnie to prawdopodobieństwo jest większe. W lecie spija spore ilości wody. Moja stoi pod uchylonym górnym oknem nawet w zimie. Latwo zakwita. Ponieważ ma twarde liście, to przędziorki zadomowiają się w pierwszym rzędzie na pochewkach kwiatowych. Swoją drogą to nigdy nie słyszałam o ,,pomyłce,, na korzyść klienta. Tak to jakoś dziwnie jest. Marta
Królowa wygląda na Potinara ,,Burana Beauty,,. Jeśli pachnie to prawdopodobieństwo jest większe. W lecie spija spore ilości wody. Moja stoi pod uchylonym górnym oknem nawet w zimie. Latwo zakwita. Ponieważ ma twarde liście, to przędziorki zadomowiają się w pierwszym rzędzie na pochewkach kwiatowych. Swoją drogą to nigdy nie słyszałam o ,,pomyłce,, na korzyść klienta. Tak to jakoś dziwnie jest. Marta
  • Cytuj Renia T

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 06-07-2011, 14:19

grażynasz pisze:Witam.
Co tam warscewieczii :roll:
W te pochmurne i zachlapane dni Twoja cattleya jest jak słoneczko.
Siedzę i gapię się na nią.Jest cudna. 8-)
Grażyna.


I tu mnie masz...choć siem bojam ,też dziś tak myślę...
[quote="grażynasz"]Witam.
Co tam warscewieczii :roll:
W te pochmurne i zachlapane dni Twoja cattleya jest jak słoneczko.
Siedzę i gapię się na nią.Jest cudna. 8-)
Grażyna.[/quote]

I tu mnie masz...choć siem bojam ,też dziś tak myślę...
  • Cytuj grażynasz

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor grażynasz » 06-07-2011, 13:47

Witam.
Co tam warscewieczii :roll:
W te pochmurne i zachlapane dni Twoja cattleya jest jak słoneczko.
Siedzę i gapię się na nią.Jest cudna. 8-)
Grażyna.
Witam.
Co tam warscewieczii :roll:
W te pochmurne i zachlapane dni Twoja cattleya jest jak słoneczko.
Siedzę i gapię się na nią.Jest cudna. 8-)
Grażyna.
  • Cytuj Renia T

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 06-07-2011, 13:07

Ryszard410 pisze:Piękne kwiaty brak słów :o czarodziejko.


Teraz też się zachwycam jej pięknem ,ale jak zakwitła,to sobie mało oczu nie wytarłam ze zdumienia ;)
A i cenzura miałaby coś do roboty :oops:

Może masz jakąś receptę na groźby,zaklęcia. Nie chcę przytaczać swych - poczucie wstydu ,cenzura
nie pozwalają na przytoczenie tych szeptów pod adresem mojej hybrydki. :roll: Chyba postraszę ją sekatorem.


Mam receptę,nie nadaje się do upublicznienia :oops:

Jak nic innego ćwiczą naszą cnotę,tfu,cierpliwość ,co to jest....wiadomo :roll:

Skoro"mów do mnie szeptem" pod adresem Twojej hybrydki się nie sprawdza,to niech stracę,postrasz ją mną,
albo inną kozą...od razu zakwitnie...:))
[quote="Ryszard410"]Piękne kwiaty brak słów :o czarodziejko.[/quote]

Teraz też się zachwycam jej pięknem ,ale jak zakwitła,to sobie mało oczu nie wytarłam ze zdumienia ;)
A i cenzura miałaby coś do roboty :oops:

[quote]
Może masz jakąś receptę na groźby,zaklęcia. Nie chcę przytaczać swych - poczucie wstydu ,cenzura
nie pozwalają na przytoczenie tych szeptów pod adresem mojej hybrydki. :roll: Chyba postraszę ją sekatorem. [/quote]

Mam receptę,nie nadaje się do upublicznienia :oops:

Jak nic innego ćwiczą naszą cnotę,tfu,cierpliwość ,co to jest....wiadomo :roll:

Skoro"mów do mnie szeptem" pod adresem Twojej hybrydki się nie sprawdza,to niech stracę,postrasz ją mną,
albo inną kozą...od razu zakwitnie...:))
  • Cytuj Ryszard410

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Ryszard410 » 06-07-2011, 08:12

Piękne kwiaty brak słów :o czarodziejko.
Renia T pisze:na moją groźba sprzedaży podziałała.

Może masz jakąś receptę na groźby,zaklęcia. :?: Nie chcę przytaczać swych - poczucie wstydu :oops: :oops: ,cenzura ;) nie pozwalają na przytoczenie tych szeptów pod adresem mojej hybrydki. :roll: Chyba postraszę ją sekatorem. :geek:
Piękne kwiaty brak słów :o czarodziejko.
[quote="Renia T"]na moją groźba sprzedaży podziałała.[/quote]
Może masz jakąś receptę na groźby,zaklęcia. :?: Nie chcę przytaczać swych - poczucie wstydu :oops: :oops: ,cenzura ;) nie pozwalają na przytoczenie tych szeptów pod adresem mojej hybrydki. :roll: Chyba postraszę ją sekatorem. :geek:
  • Cytuj Renia T

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 05-07-2011, 21:01

Michał Kozłowski pisze:łał ale ładna :shock: ja mam w swojej kolekcji Blc. (Brassio Laelio Cattleya) Alma Kee i moja pomimo dobrych warunków tylko wypuszcza pseudobulwy i to jesce co roku mniejsze :x i zasatanawiam się dlaczego tak sie dziej a le nie wiem :?: Groźby pod jeje adresem padają co chwilkę ale zobacyzmy jak nie to na " sprzedaż "


Dzięki...no ,na moją groźba sprzedaży podziałała...Może i Twoja zaskoczy jak jej postawisz ultimatum ;)
[quote="Michał Kozłowski"]łał ale ładna :shock: ja mam w swojej kolekcji Blc. (Brassio Laelio Cattleya) Alma Kee i moja pomimo dobrych warunków tylko wypuszcza pseudobulwy i to jesce co roku mniejsze :x i zasatanawiam się dlaczego tak sie dziej a le nie wiem :?: Groźby pod jeje adresem padają co chwilkę ale zobacyzmy jak nie to na " sprzedaż "[/quote]

Dzięki...no ,na moją groźba sprzedaży podziałała...Może i Twoja zaskoczy jak jej postawisz ultimatum ;)
  • Cytuj Michał Kozłowski

Re: "Farbowana"królowa...

Post Autor Michał Kozłowski » 05-07-2011, 20:53

łał ale ładna :shock: ja mam w swojej kolekcji Blc. (Brassio Laelio Cattleya) Alma Kee i moja pomimo dobrych warunków tylko wypuszcza pseudobulwy i to jesce co roku mniejsze :x i zasatanawiam się dlaczego tak sie dziej a le nie wiem :?: Groźby pod jej adresem padają co chwilkę ale zobaczymy jak nie to na " sprzedaż "
łał ale ładna :shock: ja mam w swojej kolekcji Blc. (Brassio Laelio Cattleya) Alma Kee i moja pomimo dobrych warunków tylko wypuszcza pseudobulwy i to jesce co roku mniejsze :x i zasatanawiam się dlaczego tak sie dziej a le nie wiem :?: Groźby pod jej adresem padają co chwilkę ale zobaczymy jak nie to na " sprzedaż "
  • Cytuj Renia T

"Farbowana"królowa...

Post Autor Renia T » 05-07-2011, 19:03

Kilkakrotnie już o tym na forum rozmawialiśmy,ale i tak się pochwalę :evil:

Kilka lat temu kupiłam na wystawie w Niemczech przecudnej urody storczyka o nazwie Cattleya warscewiczii...
Nie wspomnę ile kosztowała, bo damy nie mówią o pieniądzach tylko je wydają :lol: ,ale łatwo sobie wyobrazić ,że niemało...
Było to moje wielkie marzenie i zaczarowana urodą kwiatów zaszalałam...

Roślina była średnio dorodna miała 3 psb, ale pomyślałam sobie, że odchucham przecież, poczekam trochę i nim się obejrzę zakwitnie...

Trochę trwało dobre cztery lata,w tzw. międzyczasie Cattleya wypuściła ok 20 psb, ale uporczywie nie chciała zakwitnąć, mimo zapewnienia dobrych warunków uprawy...Zastanawiało mnie dlaczego ma 2 liście z psb,ale...
Bez wątpienia rosła zdrowo i bujnie, nigdy nie imały się jej żadne pasożyty, ani "zarazy"...
W ubiegłym roku jesienią "zapomniałam" ją zabrać z dworu przed przymrozkami, trochę jej się pomarzło, potem trafiła na swój widny i ciepły parapet i uznałam, że jak nie zakwitnie ,to idzie na Allegro...

Przyznaję ,że już się do tego przymierzałam,ale chyba dobry duszek nade mną czuwał, bo...W czerwcu zakwitła...
:o :shock: :evil: :evil: :evil: Totalne nieporozumienie...
KUPIŁAM WIELKIEJ URODY ,NIE PRZECZĘ, HYBRYDĘ
Dobrze mną potelepało, bo w Obi, albo innym markecie miałabym ze 6, albo i więcej i to w różnych kolorach ...
Ale teraz już ją polubiłam ,jest śliczna ,kwitnie od 1,5 miesiąca,pachnie na cały dom, ma dwa pędy kwiatowe i całą doniczkę psb w zapasie...

Zakwitła na tegorocznych psb które pojawiły się może w marcu, pękate,rosły jak burza...a poniżej fotki tej mojej Królowej "farbowanej". :lol:
Załączniki
DSC_0975.JPG
Pąk "Cattleya warscewiczii" :) w pochewce...
DSC_0975.JPG (140.7 KiB) Przeglądane 3251 razy
DSC_0772.JPG
Czar prysł...
DSC_0772.JPG (152.16 KiB) Przeglądane 3251 razy
DSC_0805.JPG
Taka jestem i co mi zrobisz?
DSC_0805.JPG (141.15 KiB) Przeglądane 3251 razy
P150611_13.080001.JPG
Po przypadkowej kąpieli...
P150611_13.080001.JPG (86.73 KiB) Przeglądane 3251 razy
Kilkakrotnie już o tym na forum rozmawialiśmy,ale i tak się pochwalę :evil:

Kilka lat temu kupiłam na wystawie w Niemczech przecudnej urody storczyka o nazwie Cattleya warscewiczii...
Nie wspomnę ile kosztowała, bo damy nie mówią o pieniądzach tylko je wydają :lol: ,ale łatwo sobie wyobrazić ,że niemało...
Było to moje wielkie marzenie i zaczarowana urodą kwiatów zaszalałam...

Roślina była średnio dorodna miała 3 psb, ale pomyślałam sobie, że odchucham przecież, poczekam trochę i nim się obejrzę zakwitnie...

Trochę trwało dobre cztery lata,w tzw. międzyczasie Cattleya wypuściła ok 20 psb, ale uporczywie nie chciała zakwitnąć, mimo zapewnienia dobrych warunków uprawy...Zastanawiało mnie dlaczego ma 2 liście z psb,ale...
Bez wątpienia rosła zdrowo i bujnie, nigdy nie imały się jej żadne pasożyty, ani "zarazy"...
W ubiegłym roku jesienią "zapomniałam" ją zabrać z dworu przed przymrozkami, trochę jej się pomarzło, potem trafiła na swój widny i ciepły parapet i uznałam, że jak nie zakwitnie ,to idzie na Allegro...

Przyznaję ,że już się do tego przymierzałam,ale chyba dobry duszek nade mną czuwał, bo...W czerwcu zakwitła...
:o :shock: :evil: :evil: :evil: Totalne nieporozumienie...
[b]KUPIŁAM WIELKIEJ URODY ,NIE PRZECZĘ, HYBRYDĘ[/b]
Dobrze mną potelepało, bo w Obi, albo innym markecie miałabym ze 6, albo i więcej i to w różnych kolorach ...
Ale teraz już ją polubiłam ,jest śliczna ,kwitnie od 1,5 miesiąca,pachnie na cały dom, ma dwa pędy kwiatowe i całą doniczkę psb w zapasie...

Zakwitła na tegorocznych psb które pojawiły się może w marcu, pękate,rosły jak burza...a poniżej fotki tej mojej Królowej "farbowanej". :lol:

Na górę

  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET