Prezentujemy kwitnienia - pokazujemy fotografie naszych ulubieńców

Mam taka nadzieje... Te kwiaty sa barrrdzo wciągająca.... I piękne
Pozdrawiam Kamila

No i jak zwykle jak coś u mnie kwitnie to nie mam czasu wrzucić zdjęcia Ten sabotek przekwitł już kilka tyg temu, ale skoro wstawiłam zdjęcie pąku to wypada też pokazać kwiat:) Kwiat bardzo długo utrzymuje się na roślinie - ok 6 tyg.
Kamilo na pewno szybko sprawisz sobie swojego sabotka- bo choroba storczykowa jest chorobą gwałtownie postępującą
pozdrawiam,
Gośka

Piękny kwiat... Ja mam same "falki ". Mam nadzieje ze kiedyś u mnie taki okaz zamieszka pozdrawiam kamila

Ach, naoglądalam się ostatnio pieknych sabotków Eli Z i pomyślałam, że też coś dodam od siebie. Niestety nie moge się pochwalić takim pięknym zbiorem jak Ela, posiadam zaledwie 4 sztuki. Oprócz dwóch prezetowanych na zdjęciach u góry w zimie moja kolekcja wzbogaciła się o Paph. Maudiae Femma, które dostałam z kwiatem więc nie robiłam mu zdjęcia. Powoli sobie przyrasta , więc mam nadzieję ,że wrzucę kiedyś zdjęcia kwiatu będącego moją zasługą.
A dziś jeszcze w pączku pahiopedilum hybryda kupiona w obi w czerwcu ubiegłego roku. Kilka miesięcy trwało, zanim się dogadaliśmy, ale udało się i będzie kwitła.Za kilka dni wrzucę zdjęcie kwiatu.

Dziękuję za słowa otuchy, roślina jest zdrowa więc mama nadzieję ze szybko się zregeneruje. Powoli przekonuje sie do Paphiopedilum, bo bardzo mi się podobają, ale ponieważ swojego pierwszego uśmierciłam -to trochę się ich boję

Najprawdopodobniej nic jej nie będzie,ale pewnie będzie musiała to odreagować.Ja podzieliłam,bo mam małe okna,ale gdybym nie musiała,to zostawiłabym niech rośnie.A jaki efekt,gdy zakwita kilka kwiatków!Już przy dwóch oko ciągnie.A jeżeli te storczyki dobrze rosną to zachęcam do uprawy Paphiopedilum.Są też ich miłośnicy.Polecam stronę Paphiopedilum.pl.i opracowania w naszej Bibliotece.

Witam!
moja hybryda ( jak na razie jedyna- bo mam dużą pokore dla tego rodzaju) również kwitła dwa razy w minionym roku. Po raz pierwszy w lecie dwoma kwiatami i w jesieni jednym. Teraz podzieliłam roślinę, bo rozrosła się w dwóch kierunkach, ale jestem pełna obaw czy jej to nie zaszkodzi. Zdjęcie z letniego kwitnienia.
pozdrawiam