logo forum

Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Kropelki na cymbidium

Dodaj komentarz do wiadomości


To pytanie służy do identyfikacji i odrzucenia automatycznych rejestracji oraz wiadomości wysyłanych przez roboty.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
   

Jeśli chcesz dołączyć jedno lub więcej zdjęć czy innych dokumentów prześlij plik z Twojego komputera.
Możesz także dodać opis do zdjęcia lub dołączyć inne informacje.
Umieszczając zdjęcie upewnij się, że jest ono Twoją własnością. W innym wypadku łamiesz prawa autorskie.

Rozszerz widok Przegląd wątku: Kropelki na cymbidium

  • Cytuj matynka4

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor matynka4 » 04-02-2011, 20:14

Witam, mój Pęd chyba poczuł że ważą się jego losy i się uspokoił z tym cieknięciem. Ja też wczoraj doszłam do wniosku, że Prowado miało w tym swój udział, tym bardziej że od kilku dni zaczęłam rośliny doświetlać. Mój odrost wyrasta trochę wyżej i nie ma kontaktu z podłożem dzięki temu nie ma oznak choroby, ale będę go dalej obserwować. W temacie "wiosny" zgadzam się z tobą, że nie trzeba patrzeć na kalendarz tylko na stan rośliny. Wystarczyły 3 słoneczne dni i w wielu moich doniczkach pojawiły się nowe przyrosty, co było robić - zaczęłam je doświetlać. Wcześniej doświetlałam tylko phalki w łazience, bo opadały mi pączki kwiatowe. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość wymiany poglądów, wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Witam, mój Pęd chyba poczuł że ważą się jego losy i się uspokoił z tym cieknięciem. Ja też wczoraj doszłam do wniosku, że Prowado miało w tym swój udział, tym bardziej że od kilku dni zaczęłam rośliny doświetlać. Mój odrost wyrasta trochę wyżej i nie ma kontaktu z podłożem dzięki temu nie ma oznak choroby, ale będę go dalej obserwować. W temacie "wiosny" zgadzam się z tobą, że nie trzeba patrzeć na kalendarz tylko na stan rośliny. Wystarczyły 3 słoneczne dni i w wielu moich doniczkach pojawiły się nowe przyrosty, co było robić - zaczęłam je doświetlać. Wcześniej doświetlałam tylko phalki w łazience, bo opadały mi pączki kwiatowe. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość wymiany poglądów, wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
  • Cytuj Efka

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor Efka » 04-02-2011, 09:21

matynka4 pisze:... Wsadziłam Provado w podłoże, ale odniosłam wrażenie, że nasiliło to wydzielanie tej substancji

Provado zawiera również nawóz i to sporo jak na storczyki.Jak umieściłam tabletkę zbyt blisko korzenia falenopsisa,to mi w tym miejscu usechł,prawdopodobnie od nadmiaru soli.Więc jeśli nawożenie ma z tym związek,to zjawisko mogło się nasilić po Provado.Miałam kiedyś taką rosę na młodym przyroście Cambrii czy Oncidium,już nie pamiętam - jak nie ma szkodników czy choroby,to samo przejdzie.
Niektóre storczyki zaczynają intensywnie rosnąć już w styczniu,jeśli mają dość światła.Myślę,że w takim wypadku nie trzeba się sugerować kalendarzem i przedłużać sztucznie okres spowolnionej wegetacji,tylko trzeba w miarę możliwości i warunków za oknem 'robić' wiosnę - częściej podlewać,nawozić,jak się da to doświetlać.W przeciwnym wypadku młode przyrosty mogą zahamować wzrost lub urosnąć marne,a kolejne mogą pojawić się dopiero za rok.
[quote="matynka4"]... Wsadziłam Provado w podłoże, ale odniosłam wrażenie, że nasiliło to wydzielanie tej substancji[/quote]
Provado zawiera również nawóz i to sporo jak na storczyki.Jak umieściłam tabletkę zbyt blisko korzenia falenopsisa,to mi w tym miejscu usechł,prawdopodobnie od nadmiaru soli.Więc jeśli nawożenie ma z tym związek,to zjawisko mogło się nasilić po Provado.Miałam kiedyś taką rosę na młodym przyroście Cambrii czy Oncidium,już nie pamiętam - jak nie ma szkodników czy choroby,to samo przejdzie.
Niektóre storczyki zaczynają intensywnie rosnąć już w styczniu,jeśli mają dość światła.Myślę,że w takim wypadku nie trzeba się sugerować kalendarzem i przedłużać sztucznie okres spowolnionej wegetacji,tylko trzeba w miarę możliwości i warunków za oknem 'robić' wiosnę - częściej podlewać,nawozić,jak się da to doświetlać.W przeciwnym wypadku młode przyrosty mogą zahamować wzrost lub urosnąć marne,a kolejne mogą pojawić się dopiero za rok.
  • Cytuj Mery

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor Mery » 04-02-2011, 08:54

matynka4 pisze:...znalazłam taką notkę: -" Z młodych pędów wydziela się lepka, gęsta i słodka wydzielina, a pędy obumierają, przyczyną mogą być przędziorki lub wciornastki". Wsadziłam Provado w podłoże, ale .... a ponieważ jak już pisałam szkodników nie widać zaczęłam się obawiać czy po lepkiej wydzielinie nie zobaczę obumierania pędów.

Na stronie: http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=4051
znalazłam przykład broniącej się rośliny ,prawdopodobnie , przed chorobą . W takim wypadku należałoby wyciąć gnijące części i przystąpić do leczenia.
Proszę się zastanowić nad taką ewentualnością.
[quote="matynka4"]...znalazłam taką notkę: -" Z młodych pędów wydziela się lepka, gęsta i słodka wydzielina, a pędy obumierają, przyczyną mogą być przędziorki lub wciornastki". Wsadziłam Provado w podłoże, ale .... a ponieważ jak już pisałam szkodników nie widać zaczęłam się obawiać czy po lepkiej wydzielinie nie zobaczę obumierania pędów. [/quote]
Na stronie: http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=4051
znalazłam przykład broniącej się rośliny ,prawdopodobnie , przed chorobą . W takim wypadku należałoby wyciąć gnijące części i przystąpić do leczenia.
Proszę się zastanowić nad taką ewentualnością.
  • Cytuj matynka4

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor matynka4 » 03-02-2011, 22:19

Brałam pod uwagę gutację, ale wydawało mi się, że ten proces następuje w okresie wegetacji kiedy rośliny są obficie podlewane i nawożone. W zimie nie są podlewane tak często i stąd obawy, że to nic dobrego. Przekopałam moje stare zapiski z początków pasji storczykowej i tam znalazłam taką notkę: -" Z młodych pędów wydziela się lepka, gęsta i słodka wydzielina, a pędy obumierają, przyczyną mogą być przędziorki lub wciornastki". Wsadziłam Provado w podłoże, ale odniosłam wrażenie, że nasiliło to wydzielanie tej substancji, a ponieważ jak już pisałam szkodników nie widać zaczełam się obawiać czy po lepkiej wydzielinie nie zobaczę obumierania pędów. Chciałam poznać państwa opinę i stąd moje pytanie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Brałam pod uwagę gutację, ale wydawało mi się, że ten proces następuje w okresie wegetacji kiedy rośliny są obficie podlewane i nawożone. W zimie nie są podlewane tak często i stąd obawy, że to nic dobrego. Przekopałam moje stare zapiski z początków pasji storczykowej i tam znalazłam taką notkę: -" Z młodych pędów wydziela się lepka, gęsta i słodka wydzielina, a pędy obumierają, przyczyną mogą być przędziorki lub wciornastki". Wsadziłam Provado w podłoże, ale odniosłam wrażenie, że nasiliło to wydzielanie tej substancji, a ponieważ jak już pisałam szkodników nie widać zaczełam się obawiać czy po lepkiej wydzielinie nie zobaczę obumierania pędów. Chciałam poznać państwa opinę i stąd moje pytanie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
  • Cytuj Edek Kwaśny

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor Edek Kwaśny » 03-02-2011, 18:53

a wystarczy pogrzebać w Archiwum Gadu i patrz co znalazlem
http://www.storczyki.pl/forum/table_vie ... 1291576826
a wystarczy pogrzebać w Archiwum Gadu i patrz co znalazlem
http://www.storczyki.pl/forum/table_view.php3?bn=storczyk_storczyki2&key=1291576826
  • Cytuj matynka4

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor matynka4 » 03-02-2011, 17:40

Witam, dziękuję za odpowiedź, rano wytarłam całą wilgoć na odroście a teraz znów jest wilgotny, tylko nie w postaci kropli a jakby ciekła z niego woda. Sama nie wiem czy z tym walczyć chemią czy tylko wycierać i pilnować. To Cymbidium ma cudownie piękne kwiaty ( łososiowo-beżowe), w kształcie różniące się od typowych kwiatów tego gatunku i bardzo mi zależy na jego zdrowiu i ponownym kwitnieniu. Wszelkie porady będą na wagę złota. Pozdrawiam.
Witam, dziękuję za odpowiedź, rano wytarłam całą wilgoć na odroście a teraz znów jest wilgotny, tylko nie w postaci kropli a jakby ciekła z niego woda. Sama nie wiem czy z tym walczyć chemią czy tylko wycierać i pilnować. To Cymbidium ma cudownie piękne kwiaty ( łososiowo-beżowe), w kształcie różniące się od typowych kwiatów tego gatunku i bardzo mi zależy na jego zdrowiu i ponownym kwitnieniu. Wszelkie porady będą na wagę złota. Pozdrawiam.
  • Cytuj a.misztal

Re: Kropelki na cymbidium

Post Autor a.misztal » 03-02-2011, 09:52

Jeśli krople są tylko na nowym przyroście to myślę, że wszystko w porządku. Podobne zjawisko zaobserwowałam u Cattley'i. Krople znikły gdy pojawił się liść. Jeśli dobrze pamiętam P. Mery zaleca ścierać te krople aby nie były potencjalną pożywką dla grzybów.
Jeśli krople są tylko na nowym przyroście to myślę, że wszystko w porządku. Podobne zjawisko zaobserwowałam u Cattley'i. Krople znikły gdy pojawił się liść. Jeśli dobrze pamiętam P. Mery zaleca ścierać te krople aby nie były potencjalną pożywką dla grzybów.
  • Cytuj matynka4

Kropelki na cymbidium

Post Autor matynka4 » 02-02-2011, 14:00

Witam, kupiłam w zeszłym roku chińskie cymbidium, jeszcze jak kwiło zaczeło wypuszczać nowy odrost który ma w tej chwili ok. 12 cm. Cały czas są na nim lepkie kropelki, pomimo ścierania pojawiły się na nowo. Obejrzałam przez lupę, szkodników nie widać ale dla pewności wsadziłam w podłoże 1/2 tabletki Prowado Combi Pin 02 PR. Próbowałam wpisywać w wyszukiwarkach różne słowa aby znałeźć potrzebne informacje ale nie uzyskałam odpowiedzi czy to objaw normalny czy choroba lub szkodnik. Bardzo proszę o opinę , roślina na razie wygląda zdrowo ale zależy mi żeby nie przestała tak wyglądać. Pozdrawiam. :?
Witam, kupiłam w zeszłym roku chińskie cymbidium, jeszcze jak kwiło zaczeło wypuszczać nowy odrost który ma w tej chwili ok. 12 cm. Cały czas są na nim lepkie kropelki, pomimo ścierania pojawiły się na nowo. Obejrzałam przez lupę, szkodników nie widać ale dla pewności wsadziłam w podłoże 1/2 tabletki Prowado Combi Pin 02 PR. Próbowałam wpisywać w wyszukiwarkach różne słowa aby znałeźć potrzebne informacje ale nie uzyskałam odpowiedzi czy to objaw normalny czy choroba lub szkodnik. Bardzo proszę o opinę , roślina na razie wygląda zdrowo ale zależy mi żeby nie przestała tak wyglądać. Pozdrawiam. :?

Na górę

  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET