Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Dzięki Mery - poczytam jeszcze te info z archiwum ! Już wczoraj po odpowiedzi od Wandzi zaczęłam trochę szperać! I czym się to skończyło? Wizytą w CASTORAM'ie- była świeża dostawa- feria kolorów- i kupiłam kolejnego "cudaka" - boski :D :!: :!: :!: . Co do słabości tych hybryd - to mam wątpliwości - jak pisałam w komentarzu do Wandy - moje "maleństwo" z dwoma zawiniętymi płatkami co roku kwitnie długo i obficie(foto niżej- jeszcze nie wszystkie kwiaty się rozwinęły). Jest jednym z bardziej okazalszych mieszańców! [attachment=1]peloric.JPG[/attachment]
a ten drugi to nówka :D :D :D ! - i teraz to już naprawdę nie mam miejsca na kolejne kwiatki :cry: !
[attachment=0]peloric nówka.JPG[/attachment]

Pozdrowionka ! :!:
Kaska

Mamy przykład w archiwum: http://www.storczyki.pl/forum/table_view.php3?bn=storczyk_storczyki2&key=1214767238&first=1214922422&last=1214057655
Lub tu: http://storczyki.szczecin.pl/index.php?option=com_rsgallery2&page=inline&id=1877&Itemid=29
http://www.floraforum.pl/index.php?topic=9547.0
Aby sobie do woli pooglądać, proszę wpisać w wyszukiwarkę: " peloric" i kliknąć.

Storczyk, który ma kolejne kwiaty o takim samym zniekształceniu jest mutantem. , nosi łacińską nazwę "peloric". Jest to wynik ingerencji człowieka. W naturze podobno takie mutanty nie przekazują genów i się nie rozmnażają, bo owady – zapylacze, nie rozpoznają ich. Takie storczyki są też podobno słabsze.

Kwiaty czasem są zniekształcone z powodu chorób lub innych czynników. Wtedy jednak kwiaty są różne na jednej roślinie. Zniekształcenia , wtedy różnią się na poszczególnych kwiatach i są różne w każdym następnym kwitnieniu.[ Wtedy mogą to być oznaki chorób wirusowych.]
Maria

No z dwoma zwiniętymi do środka to widziałam a nawet jednego takiego mam. Ma trochę drobniejsze kwiaty ale za to zawsze ich ilość oscyluje wokół 30 . Ale z jednym zwiniętym jeszcze się nie spotkałam i w dodatku taki układ zawinięcia ( płatki od strony łodygi) :?: :!: Ale super :D Już się zastanawiałam czy jakiegoś wirusa nie przyniosłam do domu.
A takiego postrzępionego też kiedyś widziałam, ale nie wyglądało to zachęcająco - dla mnie był chory i nie wzięłam wtedy żadnego kwiatka z tej partii.
Jestem bogatsza o kolejną informację! :D Dzięki!!!!

Niektóre Phalaenopsisy tam mają. Są to tzw. formy peloric, mogą mieć na przykład 2 boczne płatki przekształcone w jakby warżki albo boczne płatki jakby nie do końca rozwinięte lub tylko postrzepione na brzegach.

Zakupiłam wczoraj pha-psisa - zaintrygował mnie układ płatków . Ciekawe czy jest chory czy tak zmutowany! :?:
Co o tym myślicie ?
Sorki za jakość zdjęć, ale robiłam je na szybko komórką :oops:

Pozdrowionka
Kaśka