logo forum

Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Brassavola cebolleta

Dodaj komentarz do wiadomości


To pytanie służy do identyfikacji i odrzucenia automatycznych rejestracji oraz wiadomości wysyłanych przez roboty.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
   

Jeśli chcesz dołączyć jedno lub więcej zdjęć czy innych dokumentów prześlij plik z Twojego komputera.
Możesz także dodać opis do zdjęcia lub dołączyć inne informacje.
Umieszczając zdjęcie upewnij się, że jest ono Twoją własnością. W innym wypadku łamiesz prawa autorskie.

Rozszerz widok Przegląd wątku: Brassavola cebolleta

  • Cytuj Gość

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Gość » 04-01-2021, 19:24

Jan Ciepłucha pisze:A może Gościu, zechciałby Pan lub Pani ?, podzielić się swoimi osiągnięciami ?


W niniejszym temacie to osiągnięcia mam raczej zerowe, ponieważ nie mam w kolekcji B. cebolleta. Posiadam tylko bardziej popularną B. cucullata i parę krzyżówek z dużym udziałem rodzaju Brassavola i na tej podstawie były moje uwagi o warunkach uprawy.
Wszystkie rosną w doniczkach plastikowych, podłoże to praktycznie kora, śladowe ilości perlitu i/lub lawy. Dla lepszego drenażu i napowietrzenia korzeni na dno daję warstwę keramzytu. Storczyki rosną, kwitną, wiec nie ma co psuć ;) Podkładki, według mnie, to dobre rozwiązanie tylko w przypadku posiadania orchidarium. W uprawie parapetowej to zbyt pracochłonne i efekty wątpliwe.

A inne 'osiągnięcia' nie zainteresują Szanownych Forumowiczów, ponieważ duży w nich udział storczyków marketowych i im podobnych krzyżówek, w tym nawet parę Phalaenopsis :mrgreen:
[quote="Jan Ciepłucha"]A może Gościu, zechciałby Pan lub Pani ?, podzielić się swoimi osiągnięciami ?[/quote]

W niniejszym temacie to osiągnięcia mam raczej zerowe, ponieważ nie mam w kolekcji B. cebolleta. Posiadam tylko bardziej popularną B. cucullata i parę krzyżówek z dużym udziałem rodzaju Brassavola i na tej podstawie były moje uwagi o warunkach uprawy.
Wszystkie rosną w doniczkach plastikowych, podłoże to praktycznie kora, śladowe ilości perlitu i/lub lawy. Dla lepszego drenażu i napowietrzenia korzeni na dno daję warstwę keramzytu. Storczyki rosną, kwitną, wiec nie ma co psuć ;) Podkładki, według mnie, to dobre rozwiązanie tylko w przypadku posiadania orchidarium. W uprawie parapetowej to zbyt pracochłonne i efekty wątpliwe.

A inne 'osiągnięcia' nie zainteresują Szanownych Forumowiczów, ponieważ duży w nich udział storczyków marketowych i im podobnych krzyżówek, w tym nawet parę Phalaenopsis :mrgreen:
  • Cytuj Mikołaj Granowski

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Mikołaj Granowski » 03-01-2021, 21:28

Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Jan Ciepłucha » 01-01-2021, 17:14

Skoro temat się poszerzył, to i ja dopiszę swoje doświadczenie. Otóż prawie wszystkim storczykom z rodzaju Brassavola jakie miałem, warunki u mnie panujące nie odpowiadały. Ostał się tylko jeden gatunek B. glauca. Jak na ten rodzaj rośnie dość silnie. Podzieliłem na kilka sporych, niezależnych roślin. Każdy przyrost wydaje dość spory kwiat. Rosną w płytkich ażurowych koszyczkach, wspierając się na korzeniach jak na szczudłach. Podłoże to kawałki kory, kokos, keramzyt, drobne kamienie, czyli cokolwiek. Niestety, kwitnienie pojedynczego kwiatu to raptem kilkanaście dni.
Skoro temat się poszerzył, to i ja dopiszę swoje doświadczenie. Otóż prawie wszystkim storczykom z rodzaju Brassavola jakie miałem, warunki u mnie panujące nie odpowiadały. Ostał się tylko jeden gatunek B. glauca. Jak na ten rodzaj rośnie dość silnie. Podzieliłem na kilka sporych, niezależnych roślin. Każdy przyrost wydaje dość spory kwiat. Rosną w płytkich ażurowych koszyczkach, wspierając się na korzeniach jak na szczudłach. Podłoże to kawałki kory, kokos, keramzyt, drobne kamienie, czyli cokolwiek. Niestety, kwitnienie pojedynczego kwiatu to raptem kilkanaście dni.
  • Cytuj Krzysztof Gozdek

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Krzysztof Gozdek » 01-01-2021, 13:35

Mam kilka brassavol i wszystkie na podkładkach, niestety w doniczkach nigdy nie mogłem utrzymać ich przy życiu z powodu dłużej utrzymującej się wilgoci. Muszą korzenie bardzo szybko przesychać. Do zainicjowania kwitnienia muszą mieć wyraźną różnicę temperatur dzień/noc i ograniczenie zraszania przy utrzymującej się dość wysokiej wilgotności powietrza. Warto je mieć choćby dlatego, że prawie wszystkie mają pięknie pachnące kwiaty i dość długotrwałe.
Mam kilka brassavol i wszystkie na podkładkach, niestety w doniczkach nigdy nie mogłem utrzymać ich przy życiu z powodu dłużej utrzymującej się wilgoci. Muszą korzenie bardzo szybko przesychać. Do zainicjowania kwitnienia muszą mieć wyraźną różnicę temperatur dzień/noc i ograniczenie zraszania przy utrzymującej się dość wysokiej wilgotności powietrza. Warto je mieć choćby dlatego, że prawie wszystkie mają pięknie pachnące kwiaty i dość długotrwałe.
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Jan Ciepłucha » 31-12-2020, 08:34

Dorra pisze: czy Polskie Stowarzyszenie Storczykarzy przyjęłoby obywatela z innego kraju niż Polska?

Z pewnością tak. Komentarz wyślę na PW, bo to taka delikatna sprawa.
[quote="Dorra"]
czy Polskie Stowarzyszenie Storczykarzy przyjęłoby obywatela z innego kraju niż Polska?[/quote]
Z pewnością tak. Komentarz wyślę na PW, bo to taka delikatna sprawa.
  • Cytuj Marta

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Marta » 30-12-2020, 22:55

Wg. literatury kwiaty są długotrwałe, pachną nocą i mają średnicę ókoło 5 cm. Marta
Wg. literatury kwiaty są długotrwałe, pachną nocą i mają średnicę ókoło 5 cm. Marta
  • Cytuj Dorra

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Dorra » 30-12-2020, 12:01

Jan Ciepłucha pisze:
Gość pisze:Zresztą osób owładniętych pasją storczykową jest w Polsce jak na lekarstwo, a takich co chcą się udzielać jeszcze mniej. Owszem, uprawiających marketowe falenopsisy czy inne cambrie jest sporo, ale nie takie osoby mam na myśli.


Nawiązując do udzielania się... panie Janie... czy Polskie Stowarzyszenie Storczykarzy przyjęłoby obywatela z innego kraju niż Polska? Tu w Szwecji jest nas tylko około 40-stu... więc też mała garstka. Ja bym chętnie się dołączyła do polskiej grupy :D ...oczywiście z nadzieją że atmosfera dyskusji i współpracy jest oparta na wzajemnym zrozumieniu i miłości do storczyków...
[quote="Jan Ciepłucha"][quote="Gość"]Zresztą osób owładniętych pasją storczykową jest w Polsce jak na lekarstwo, a takich co chcą się udzielać jeszcze mniej. Owszem, uprawiających marketowe falenopsisy czy inne cambrie jest sporo, ale nie takie osoby mam na myśli.[/quote][/quote]

Nawiązując do udzielania się... panie Janie... czy Polskie Stowarzyszenie Storczykarzy przyjęłoby obywatela z innego kraju niż Polska? Tu w Szwecji jest nas tylko około 40-stu... więc też mała garstka. Ja bym chętnie się dołączyła do polskiej grupy :D ...oczywiście z nadzieją że atmosfera dyskusji i współpracy jest oparta na wzajemnym zrozumieniu i miłości do storczyków...
  • Cytuj Jan Ciepłucha

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Jan Ciepłucha » 30-12-2020, 11:33

Gość pisze:Jak widać po komentarzach nie jest to szeroko rozpowszechniony gatunek w kolekcjach. ;)
:D

Co prawda, to prawda. Zresztą osób owładniętych pasją storczykową jest w Polsce jak na lekarstwo, a takich co chcą się udzielać jeszcze mniej. Owszem, uprawiających marketowe falenopsisy czy inne cambrie jest sporo, ale nie takie osoby mam na myśli.
A może Gościu, zechciałby Pan lub Pani ?, podzielić się swoimi osiągnięciami ?
[quote="Gość"]Jak widać po komentarzach nie jest to szeroko rozpowszechniony gatunek w kolekcjach. ;)
:D[/quote]
Co prawda, to prawda. Zresztą osób owładniętych pasją storczykową jest w Polsce jak na lekarstwo, a takich co chcą się udzielać jeszcze mniej. Owszem, uprawiających marketowe falenopsisy czy inne cambrie jest sporo, ale nie takie osoby mam na myśli.
A może Gościu, zechciałby Pan lub Pani ?, podzielić się swoimi osiągnięciami ?
  • Cytuj Mikołaj Granowski

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Mikołaj Granowski » 29-12-2020, 14:10

Dziękuje za rady.Jak zakwitnie to wstawię zdjęcia.
Pozdrawiam
Dziękuje za rady.Jak zakwitnie to wstawię zdjęcia.
Pozdrawiam
  • Cytuj Gość

Re: Brassavola cebolleta

Post Autor Gość » 28-12-2020, 11:55

Jak widać po komentarzach nie jest to szeroko rozpowszechniony gatunek w kolekcjach. ;)
Trochę informacji o tym storczyku można znaleźć na tej stronie:
http://www.orchidspecies.com/brascebolleta.htm

Mam Brassavola, ale bardziej popularną i zdecydowanie ciepłolubną. Natomiast ten gatunek będzie wymagał nieznacznie niższych temperatur uprawy i wyraźniejszego, chłodnego okresu spoczynku , poza tym jak wszystkie rośliny z tego rodzaju będzie potrzebował jasnego stanowiska (niektórzy hodowcy sugerują aby natężenie oświetlenia było na poziomie takim jak dla Vand), wyższej wilgotności (powyżej 50%) i dobrego przepływu powietrza. Innymi słowy czeka Pana najbardziej popularna metoda uprawy - prób i błędów :mrgreen: , ale jak się powiedzie - satysfakcja ogromna, a dla nas nadzieja, że nie zapomni Pan pochwalić się kwiatami.

Powodzenia :D
Jak widać po komentarzach nie jest to szeroko rozpowszechniony gatunek w kolekcjach. ;)
Trochę informacji o tym storczyku można znaleźć na tej stronie:
[url]http://www.orchidspecies.com/brascebolleta.htm[/url]

Mam Brassavola, ale bardziej popularną i zdecydowanie ciepłolubną. Natomiast ten gatunek będzie wymagał nieznacznie niższych temperatur uprawy i wyraźniejszego, chłodnego okresu spoczynku , poza tym jak wszystkie rośliny z tego rodzaju będzie potrzebował jasnego stanowiska (niektórzy hodowcy sugerują aby natężenie oświetlenia było na poziomie takim jak dla Vand), wyższej wilgotności (powyżej 50%) i dobrego przepływu powietrza. Innymi słowy czeka Pana najbardziej popularna metoda uprawy - prób i błędów :mrgreen: , ale jak się powiedzie - satysfakcja ogromna, a dla nas nadzieja, że nie zapomni Pan pochwalić się kwiatami.

Powodzenia :D
  • Cytuj Mikołaj Granowski

Brassavola cebolleta

Post Autor Mikołaj Granowski » 26-12-2020, 22:15

Witam! Czy ktoś z państwa posiada tą roślinę i zechciałby się podzielić informacjami o jej uprawie?
Witam! Czy ktoś z państwa posiada tą roślinę i zechciałby się podzielić informacjami o jej uprawie?

Na górę

  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET