Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Logiczne rozumowanie.
Pytam o roztocza bo chce zastosować profilaktycznie a nie czekać na objawy jak już będzie inwazja.
Takową miałem w zeszłym roku w lecie i musiałem chemii użyć. Chciałbym spróbować uniknąć stosowania chemii.

O tej porze roku mogą naszym storczykom dokuczać wełnowce i tarczniki. To nie jest pora dla wciornastków i przędziorków które atakują cienkie, miękkie listki - bo tych listków jeszcze nie ma. No, mógłbyś mieć problem z przędziorkami na katasetach (startują w lutym) ale wtedy nie pytałbyś o świrskiego tylko o bombę chemiczną.

2. Skąd masz pewność że nie mam wciornastków i przędziorków?

[quote="Grzegorz Stefaniak"]Zapodawaj szczerość.
Na uprzejmość mnie nie stać :D[/quote]
Ok.
1. Na 99,9% dobroczynki nie są ci potrzebne bo objawy które widzisz na roślinach to zmiany fizjologiczne spowodowane zatruciem nawozami. Moje "rozważania" na temat nawozów znajdziesz na orchidarium w wątku o hydroponice.
2. Dobroczynki bez trudu przeżywają w doniczkach na parapecie wiele lat (u mnie są od 6 lat). Warunkiem jest stale wilgotne podłoże w którym mogą mnożyć się skoczogonki (bo jak w punkcie 1 ustaliliśmy wciornastków ani roztoczy nie masz). Możesz uprawiać w hydroponice, możesz stawiać doniczki na tacach stale wypełnionych wodą. Ma być wilgoć. Dobroczynków nie musisz nawet kupować. Zazwyczaj są na doniczkowanych ziołach sprzedawanych w marketach spożywczych.

Zapodawaj szczerość.
Na uprzejmość mnie nie stać :D

Grzegorzu - mam być szczery czy miły?

Ja widzę problemy z obydwoma powyżej wspomnianymi metodami.

Co do dobryczynków to w praktyce one tylko pomagają do równowagi by za dużo szkodników nie było. Nigdy nie wytępią wszystkich. Jak wszystko w przyrodzie... równowaga między drapieżnikiem a ofiarą.

Co do lepek niebieskich czy żółtych, to przyciągają one tylko dorosłe osobniki. Wystarczy by jeden nie dofrunął do tych przelepek, to złoży on kilkaset jajek rezultując następną populacją szkodników po tygodniu.

Uprawiający rzadko stosują te zwierzątka bo są drogie, a efekty nie są stuprocentowe. Na wciornastki stosowałabym niebieskie tablice lepne i gdy gromadzą się na szybie do światła, można je odkurzać. Miałam wciornastki. Są bardzo uciążliwe. Teraz tłukę wszystkie muszki, bez zastanawiania się co to zacz. Przędziorki przy wciornastkach to poezja. Niech więc dobroczynek kalifornijski trudzi się, a Ty zajmij się wciornastkami. Marta

Witajcie.

Pytanie techniczne.
Czy można stosować jednocześnie :
Świrski roztocz na wciornastki i
Dobroczynek kalifornijski na przędziorka

Oba roztocza są drapieżne i moje pytanie czy można zastosować oba na jednej roślinie lub roślinach obok sienie.
Czy przypadkiem nie pozjadają się nawzajem :)

Czy ktoś stosował lub stosuje i jakie ma doświadczenie z tą Ecco metodą zwalczania przędziorka i wciornastka.