Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Bardzo spóźniony :oops: , trafiłem na Twoje, Marto, zapytanie i myślę, że brak odpowiedzi świadczy, iż wciornastki zjadły Phalaenopsisa.
Tak zwykle bywa gdy to towarzystwo się znarowi. :(
Pozdrawiam. :D

Co słychać u Twego falenopsisa? Marta

W przyrodzie nie ma cudów i oszukiwania siebie. Jeśli są wciornastki, to są wszędzie bo fruwają. W związku z tym izolacja rośliny może polegać tylko na przeniesieniu jej do innego pokoju. Życzę powodzenia bo wciornastki to straszna zaraza. Ja wychodziłam z nich 2 lata, co prawda bez chemii. Gdy gromadzą się na szybie, to odkurzanie jest dobrym sposobem na nie. Do teraz tłukę wszystkie fruwające trzeba, czy nie trzeba. Marta

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ta czarna plamka, to tylko jakiś paproszek. Ale wcześniej widziałam jedno coś takie dziwne, co uciekło do środka rośliny. Może rzeczywiście w środku zalęgło się dziadostwo. Opryskałam środkiem przeciwko wciornastkom. Mam nadzieję, że podziała i nie stracę mojego storczyka. I że nie przeniesie się na inne rośliny. W tej chwili odizolowałam go od innych kwiatów.
Muszę do Was częściej zaglądać, bo ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. Wszystkiego dobrego.

Nie jestem pewna czy dobrze widzę że po liściu spacerują wciornastki. Czy fruwają tam małe, czarne muszki? Jeśli tak, to już wiesz co jest przyczyną usychania najmłoszego liścia. Marta

Dzień dobry. Wczoraj u mojego kilkuletniego storczyka zauważyłam na nowym górnym liściu, u jego nasady, dziwne przebarwienie. Nie jest ono mokre, jest zupełnie suche, ale liść nie jest tak mocno osadzony jak pozostałe. Ten liść wyrósł 2-3 miesiące wcześniej, więc jest młodziutki. Poza tym w okolicy tego przebarwienia są jakieś takie małe "krostki" - kilka na górze liścia i kilka od spodu. Co jest mojemu Phalaenopsisowi? Do wiadomości dołączam zdjęcia. Z góry dziękuję za pomoc.
[attachment=0]storczyk2.jpg[/attachment]
[attachment=1]storczyk.jpg[/attachment]


Pozdrawiam