Regulamin umieszczania zdjęć na forum
W tym dziale forum mogą zostać umieszczone wyłącznie fotografie storczyków dobrej jakości oraz właściwie określone. Znaczy to, że musi być podana nie tylko nazwa rodzaju ale i gatunku, a w przypadku hybryd - nazwa odmiany. Przy czym nie mogą to być nazwy jakichś podobnych storczyków, których zdjęcia znaleziono np. gdzieś w internecie. Inaczej mówiąc, nazwa nie może nastręczać żadnych wątpliwości. Najlepiej jeżeli storczyk posiadał etykietę z pełna nazwą w chwili zakupu.
Dostałam tę roślinę w 2009.VI. jako zdrową i rozrośniętą. Od tamtego czasu przyrastały tylko nowe psb. Stała na zachodnim oknie bardzo jasnym i ciepłym. Pączki kwiatowe zawsze usychały do czasu przestawienia jej w czerwcu i lipcu tego roku, na północne okno, stale otwarte. Nawet gdy było zimno nie oszczędzałam jej i podlewałam mniejszymi porcjami wody. Pomimo tej ,,katorgi,, widać było że liście stają się grubsze i dłuższe. Gdy w połowie lipca zauważyłam pączek kwiatowy przestawiłam ją na cieplejsze i jaśniejsze okno i powoli zwiększałam dawki wody. Dopiero teraz rozkwitła. Jest to jej pierwsze kwitnienie i mam nadzieję że przy następnym, bardziej się postara pracować na zapach bo jestem zawiedziona. Trzeba przytknąć nos do kwiatu aby poczuć piękny cytrusowo-świeży zapach. Pachnie od godziny 21-szej do ~3-ciej w nocy. Przereklamowana albo to taki klon . Może silniej pachnie w wyższej wilgotności powietrza. Indywidualnie chrakteryzując, można stwierdzić że ma bardzo wrażliwe korzenie i dlatego najczęściej podlewam ją na spodek a uwielbia kąpiele w wodzie zdemineralizowanej. Tyle zdjęć, ile zapachu. Marta
Gratulacje Ja mam dwie, ale jeszcze kwitnienia nie doczekałem się. Bardzo możliwe, że intensywniej pachnie przy wyższych temperaturach w nocy. I nie radzę w czasie kwitnienia intensywnie podlewać. Moje mieszańce z B. nodosą w czasie kwitnieania praktycznie nie podlewam. Dość wilgotne podłoże powodowało szybkie przekwitanie
Ta Brassavola nodosa ma więcej szczęścia niż pachnienia bo dostałam na jej temat drugą cenną uwagę - żeby mało podlewać w czasie kwitnienia. Dziękuję. Nigdzie tego nie wyczytałam w intern. Na dzisiejszą noc przeniosę ją do cieplejszego pokoju choć tutaj ma 22*C. Zobaczymy. Marta
Czy ktoś mi może powiedzieć z własnego doświadczenia jak podlewać nodosę w trakcie wykształcania kwiatów? Miałam pęd z 2 kwiatami i najpierw podlewałam 1 w tygodniu aż zobaczyłam, że 1 z kwiatów usycha. Przy 2 już nie podlewałam, ładnie się wykształcał i znowu usechł No to jak dogodzić?
Tegoroczne kwitnienie nie jest zachwycające po ubiegłorocznych wciornastkach. Jednak roślina jest starsza, liście większe i po zachodzie słońca pachnie całkiem mocno. Wytworzyła tylko dwie łodygi kwiatowe. Marta