Epicattleya Plicaboa
Epicattleya Plicaboa jest pierwszorzędową krzyżówką między Encyclia plicata i Cattleya bowringiana.
Po rodzicach odziedziczyła epifityczny sposób życia i sympodialną budowę.
Pokrój
Storczyk ten posiada pseudobulwy o wielkości około 10 cm, na których wyrastają dwa sztywne, skórzaste, ostro zakończone liście, długości 10-15 cm, szerokości, w przybliżeniu, 3 cm.
Warunki uprawy:
Podłoże
Roślina jest posadzona w mieszance kory sosnowej, keramzytu i pumeksu (2:1:1), z niewielkim dodatkiem torfowca i liści bukowych.
Wilgotność
W moich warunkach wilgotność powietrza wynosi 50-70%.
Podlewanie /Nawożenie
W zależności od przesychania podłoża roślina jest podlewana co 10-14 dni.
Mniej więcej raz w miesiącu nawożę Florowitem (3:5:7), w stężeniu 0,2%, jesienią dwukrotnie zasilam Petersem (10:30:20).
Od czasu do czasu podłoże przelewam czystą wodą. W zimie nie nawożę.
Temperatura
Epicattleya Plicaboa jest uprawiana w temperaturze pokojowej.
Światło
W moich warunkach roślina rośnie na parapecie jasnego, wschodniego okna, bez doświetlania.
Kwiatostan
Pęd kwiatowy długości ok. 40 cm jest wyprostowany i ma tendencję do wyginania się w kierunku światła.
Wyrasta z pochewki, na szczycie najmłodszej pseudobulwy, po osiągnięciu przez nią dojrzałości.
Na pędzie osadzonych jest kilkanaście ciężkich, nieco woskowych, pachnących intensywnie (zwłaszcza w słoneczne dni), trwałych (kwitnienie trwa nawet ponad 3 tygodnie) kwiatów o średnicy 5-7 cm. Roślina kwitnie dwa razy w roku (choć zdarza się, że częściej).
Ważne!
Wiosną i jesienią, aby zapobiec chorobom grzybowym, dwukrotnie podlewam i opryskuję Previcurem.
Nie wprowadzam rośliny w stan spoczynku, jedynie po kwitnieniu przez ok. 3-4 tygodnie ograniczam podlewanie (tzn. nie moczę, a przelewam doniczkę wodą).
Epicattleya Plicaboa jest wrażliwa na wilgoć gromadzącą się między liśćmi w fazie formowania pseudobulw (jak niemal każda Cattleya), a przeciągi zmniejszają trwałość kwiatów.
Roślinę uprawiam trzeci sezon, jest to godna uwagi, nie wymagająca specjalnego traktowania hybryda, odwdzięczająca się za opiekę przyjemnym zapachem i kwiatami niebywałej urody.
Niezawodna, wyjątkowo urokliwa roślina. Polecam.
Robert Kubacki
Po rodzicach odziedziczyła epifityczny sposób życia i sympodialną budowę.
Pokrój
Storczyk ten posiada pseudobulwy o wielkości około 10 cm, na których wyrastają dwa sztywne, skórzaste, ostro zakończone liście, długości 10-15 cm, szerokości, w przybliżeniu, 3 cm.
Warunki uprawy:
Podłoże
Roślina jest posadzona w mieszance kory sosnowej, keramzytu i pumeksu (2:1:1), z niewielkim dodatkiem torfowca i liści bukowych.
Wilgotność
W moich warunkach wilgotność powietrza wynosi 50-70%.
Podlewanie /Nawożenie
W zależności od przesychania podłoża roślina jest podlewana co 10-14 dni.
Mniej więcej raz w miesiącu nawożę Florowitem (3:5:7), w stężeniu 0,2%, jesienią dwukrotnie zasilam Petersem (10:30:20).
Od czasu do czasu podłoże przelewam czystą wodą. W zimie nie nawożę.
Temperatura
Epicattleya Plicaboa jest uprawiana w temperaturze pokojowej.
Światło
W moich warunkach roślina rośnie na parapecie jasnego, wschodniego okna, bez doświetlania.
Kwiatostan
Pęd kwiatowy długości ok. 40 cm jest wyprostowany i ma tendencję do wyginania się w kierunku światła.
Wyrasta z pochewki, na szczycie najmłodszej pseudobulwy, po osiągnięciu przez nią dojrzałości.
Na pędzie osadzonych jest kilkanaście ciężkich, nieco woskowych, pachnących intensywnie (zwłaszcza w słoneczne dni), trwałych (kwitnienie trwa nawet ponad 3 tygodnie) kwiatów o średnicy 5-7 cm. Roślina kwitnie dwa razy w roku (choć zdarza się, że częściej).
Ważne!
Wiosną i jesienią, aby zapobiec chorobom grzybowym, dwukrotnie podlewam i opryskuję Previcurem.
Nie wprowadzam rośliny w stan spoczynku, jedynie po kwitnieniu przez ok. 3-4 tygodnie ograniczam podlewanie (tzn. nie moczę, a przelewam doniczkę wodą).
Epicattleya Plicaboa jest wrażliwa na wilgoć gromadzącą się między liśćmi w fazie formowania pseudobulw (jak niemal każda Cattleya), a przeciągi zmniejszają trwałość kwiatów.
Roślinę uprawiam trzeci sezon, jest to godna uwagi, nie wymagająca specjalnego traktowania hybryda, odwdzięczająca się za opiekę przyjemnym zapachem i kwiatami niebywałej urody.
Niezawodna, wyjątkowo urokliwa roślina. Polecam.
Robert Kubacki