VANDA
Rodzaj ten obejmujący około 50 gatunków występuje w południowo-wschodniej Azji,Australii a także Indonezji. Rośliny te jako epifity rosną na wierzchołkach drzew nad rzekami i ciekami wodnymi oświetlane bezpośrednim słońcem i owiewane wiatrami znajdują tam doskonałe warunki świetlne, temperaturę i wilgotność. Jak podają źródła pisane ich wielkość może sięgać do kilku metrów a liście do 0,5 m. długości. Ale nie obawiajmy się.W naszych warunkach parapetowych nam to nie grozi. */J.Kubala,T.Kusibab,D.L.Szlachetko „Orchidee amatorska uprawa storczyków)”
Storczyki te uprawiane są także w fermach kwiatowych np. w Kambodży -
viewtopic.php?f=3&t=402 gdzie drzewa zastępują im konstrukcje z patyków i sznurów. Uprawiane są głównie na kwiat cięty.
MOJE DOŚWIADCZENIA
Są to rośliny monopoidalne, a więc nie tworzą pseudobulw i mają jeden pęd główny, choć starsze rośliny mogą tworzyć przy podstawie keiki. Liście wyrastają naprzemianlegle, są wąskie, skórzaste, zielone, z postrzępionym końcem. Korzenie są długie, często rozgałęzione, grube, pokryte welamenem, który po zamoczeniu wodą robi się przeźroczysty, odsłaniając zielone wnętrze korzenia. Kwiaty są bardzo różnorodne, od malutkich do ogromnych, kilkunastocentymetrowych, mogą mieć różne kolory: niebieski, fioletowy, czerwony, pomarańczowy, biały, żółty, różowy, brązowy, zielonkawy, są też kwiaty dwubarwne, np. rózowo-brązowe. Wzorki na płatkach mogą być różne: kratka, kropki, paski itp. albo bez wzorka. Kwiat Vanda ma 5 płatków i warżkę, która służy jako lądowisko dla owadów. Dwa dolne płatki zazwyczaj są większe, mogą mieć inny wzorek niż 3 górne.
Pędy kwiatowe zazwyczaj wyrastają na wiosnę, choć niektóre Vandy mogą kwitnąc 2-3 razy w roku. Pęd wyrasta zawsze spomiędzy liści, wyżej niż poprzedni pęd. na początku jest to taka jakby zielone zgrubienie- kulka, która potem rośnie zamieniając się w pęd, który po kilku tygodniach zakwita. Ilość kwiatów zależy od ich wielkości- im mniejsze, tym jest ich więcej.
Kwiaty odznaczają się dużą trwałością od kilku tygodni do 3 miesięcy.Jest to uzależnione od gatunku. Rośliny te zakwitają po raz pierwszy mniej więcej 8-16 lat po wysiewie.Jak kupujemy sadzonki, to kwitnienia możemy się spodziewac dopiero po 10 latach oczekiwania.
Inne storczyki Vandowate to np. Ascocenda (Vanda x Ascocentrum), Ascocentrum, Mokara, Vascostylis, Rhynchostylis i inne.
Co pewien czas roślina mateczna wydaje keiki /rozmnaża się wegetatywnie /
Keiki u Vand to prawdziwa rzadkość. Tylko u naprawdę starych roślin mogą się one pojawić, po uzyskaniu odpowiedniego wzrostu i systemu korzeniowego oddziela się je i uprawia jak dorosłą roślinę.
2) UPRAWA
Z racji tego, że gatunek ten wymaga większej ilości światła najlepszą ekspozycją do jej hodowli w warunkach domowych będzie okno o wystawie południowej i południowo-zachodniej jednak w czasie najwyższego nasilenia promieni słonecznych wymagane jest cieniowanie roślin.
Swoje storczyki uprawiam w szklanych wazonach a także w plastykowych koszyczkach ( bez podłoża). W wazonie może być na dnie mokry keramzyt lub sama woda, ale wtedy należy często usuwać wytwarzające się tam glony. Z moich obserwacji wynika ,że uprawiane rośliny nie mają specjalnych wymogów odnośnie wilgotności powietrza jak piszą w książkach. Ja nie stosuję żadnych systemów nawilżających - rosną normalnie na parapecie i mają się dobrze.
Mogę tylko zaznaczyć,że temperatury kształtują się na poziomie - zimą jest 18-23 stopnie, latem 23-30.
Istotnym warunkiem uprawy tych roślin jest dostarczanie im odpowiedniej ilości wody. Ja robię to po przez kąpanie/zanurzanie korzeni w wiadrze z wodą. Czynię to 1-3 razy w tygodniu przez kilka godzin. Zaznaczam ,że należy zamaczać tylko system korzeniowy a bo woda zalegająca w zakątkach liści może być przyczyną rozwoju grzybów i skutkować poważnymi problemami. Najlepiej jest to czynić rano by mogły przeschnąć do wieczora co eliminuje zagrożenia zagniwania korzeni. Są one bardzo wrażliwe na rozwój patogenów, które w warunkach nocnych przy obniżonej temperaturze mogą uszkodzić system korzeniowy. Korzystam z wody studziennej ale uważam, że można stosować także zwykłą ‘kranówkę’ uprzednio przegotowaną i odstaną. Pragnę podkreślić ,iż jestem zdecydowanie przeciwna uprawie w podłożu.
Do wody raz na miesiąc można dodawać nawozu do storczyków, ale nie jest to konieczne. Moje Vandy już 5 lat nie są wcale nawożone. Jednakże dokarmianie roślin szczególnie na wiosnę ,gdy rozpoczyna się wzmożony proces wegetacyjny może mieć wpływ na ich kondycję
I to wszystko. Będę się starała uzupełniać te informacje w miarę pozyskiwania nowych obserwacji z prowadzonej uprawy moich storczyków. Mam nadzieję, że mój tekst o Vandach się Wam przyda i że przekona tych, którzy się boją Vand, że te rośliny nie są takie straszne i że można je z powodzeniem uprawiać na parapetach.
Przykładem mogą być wyniki koleżanek pokazujących swoje dorodne rośliny na naszym Forum -
viewtopic.php?f=2&t=157&p=3074#p1803
viewtopic.php?f=2&t=157&p=3074#p907
Opracowała Wanda