No, no, no! Miltonię uhodować na parapecie to jest coś! Miltonie i oncidia mi nie wychodzą. Mają zbyt delikatne korzenie do mojego ,,kowalskiego traktowania,, tzn kowalskiej ręki. Potrzebują też sporo wilgoci w powietrzu. Kiedyś miałam Oncidium ,,Baby sugar,,. Tworzyło psb i nawet kwitło. Lodyga kwiatowa zajęła wtedy prawie całe okno 2x2m (to był widok ) ale potem już nie wytrzymała moich błędów uprawowych i następne psb marniały. Ludzie na chodniku się zatrzymywali i podziwiali. Czy ta miltonia pachnie? Marta
Niestety bardzo słabo, ale szykuje się już kwitnienie na następnej-białej z bordowymi rumieńcami. Z tego, co pamiętam, tamta jest pachnąca. Welkość kwiatów mnie mocno zsskoczyła. Roślina przebywa cały rok na parapecie południowo-wschodniego okna w dużym akwarium z keramzytem na dnie, wilgotność ok. 60-70 %, podlewana obficie w okresie wzrostu. Temperatury umiarkowane-latem góra dwadzieścia kilka stopni w ciągu dnia, zimą nie przekracza nigdy 20 stopni. Dodam jeszcze, że kupiona w OBI-polecam ten sklep, bo mają dobrych dostawców. Wszystkie kupione u nich storczyki mają się u mnie dobrze.
Pozdrawiam,
Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
jaka odmiana ten ostatni, żółty? Lata świetlne temu , zanim się wciągnęłam na dobre w storczyki, poprosiłam wtedy jeszcze niemęża, że takie mam mieć we włosach i z takich bukiet ślubny. Kosztowało to trochę, jak na tamte czasy hehe, ale było jedyne w swoim rodzaju.