Malutka, ale piękna. Tak naprawdę to ona mnie kupiła. Niestety rośnie sobie we wspaniałym mchu "sphagnum", o którym mowa kilka wątków wstecz. W mojej storczykowej karierze spotkałam taką sytuacje nie raz, przeważnie czym prędzej przesadzałam roślinki do "normalnego" podłoża. Jednak jakiś czas temu przesadziłam nowo zakupionego Phalaenopsisa Mini (w trakcie kwitnienia) i to chyba był błąd, bo ten mały spryciarz z miejsca zrzucił kwiaty. Kwitnących storczyków czasem chyba lepiej nie dotykać. Cattleya to u mnie nowość, nie wiem co dla niej lepsze. Może poczekam aż przekwitnie
Co do cattley to trzeba poczekać aż przekwitnie. Jak przekwitnie trzeba jej zrobić okres spoczynkowy (2 tygodnie bez podlewania) Po tym czasie można ją przesadzić, ale trzeba uważać bo większość korzeni jest delikatna. Najlepsze podłoże dla cattley (http://orchidgarden.pl/sklep/details/44 ... esoria/podłoża/podłoże-do-storczyków---frakcja-gruba.html). Niech się dobrze chowa