Strona 1 z 1

Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 17-01-2011, 22:20
Autor Renia T
Cała w pąsach i z dygotem kolan ślę fotki moich "przewidywalnych" :roll:

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 17-01-2011, 22:53
Autor ellasz
Po prostu śliczne :D :D :D :D :D :D

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 18-01-2011, 16:18
Autor Renia T
:D :D :D Bardzo się cieszę,że moje ślicznoty się podobają...

Ja dopiero :oops: ćwiczę wklejanie fotek na forum :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak mój "mistrz" i znawcy tematu podpowiedzą jak to robić,żeby zbytnio nie nabroić ,to dopiero rozwinę skrzydła ,bo mam takich ślicznot całą furę ;) :lol:

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 18-01-2011, 21:03
Autor Mery
Bardzo ładne.
Mają uśmiechnięte "buźki" i zgrabne "noseczki".

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 19-01-2011, 11:38
Autor Renia T
Dziękuję Marysiu- mogę tak? ja szczególną miłością pałam do tygrysiej mordki u Dendrobium ,
a storczyki pysie mają uśmiechnięte...jak ich niepoprawna właścicielka :lol: co jak nie płacze,
to śmieje się do wszystkich i ze wszystkiego... Taka wada genetyczna :lol:

Pozdrawiam cieplutko krajankę jak dobrze wyczytałam ;)

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 19-01-2011, 15:09
Autor Hanna
Witam. Po prostu cudna mordka , wygląda jakby spała . Na :D drugim zdjęciu cudnie ubarwiony landrynkowy kolor mam takiego podobnego. Pozdrawiam i czekamy na następne fotki . :lol: Anna

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 19-01-2011, 16:39
Autor Renia T
Będą,będą,bo na dziś kwitnie mi kilka paskud :roll: :lol:

Tylko chwili czasu potrzebuję bez domowników za uszami i plecami,bo lubię sobie czasami pogadać z komputerem a nieprzystojnie,żeby inni tego słuchali :oops: :oops:

Na zachętę dodam,że już za chwilę zaczaruję kwitnieniem takiego obywatela,ale to do innej kategorii się załapie :D

Re: Moi ulubieńcy

Nieprzeczytany postNapisane: 19-01-2011, 19:37
Autor Mery
Renia T pisze: Marysiu- mogę tak?

a storczyki pysie mają uśmiechnięte...jak ich niepoprawna właścicielka :lol: co jak nie płacze,
to śmieje się do wszystkich i ze wszystkiego... Taka wada genetyczna :lol:
Pozdrawiam cieplutko krajankę jak dobrze wyczytałam ;)

Naturalnie możesz , jak tylko chcesz. Ja też mam taką samą "wadę genetyczną". To pewnie cecha regionalna - taka zmiana nastrojów. Albo z nami jest coś gorzej...