Zakupiony na tegorocznej wystawie w Warszawie jako nie kwitnąca roślinka. Na razie obdarzyła mnie jednym kwiatuszkiem, ale jest to kwitnienie które kosztowało mnie sporo nerwów - moje Phaleanopsisy zaatakowała jakaś choroba, i do końca nie wiedziałam, czy i tego nie dopadnie.
Pęd na rozgałęzienia, więc z czasem kwiatów powinno być więcej.