Strona 1 z 1

Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 28-07-2013, 13:09
Autor Agnieszka__
Mam od kilku lat. Stoi na parapecie okna wschodniego, podlewam wodą z filtra dzbankowego, jak resztę storczyków. Raz, dwa razy w miesiącu dodaję 50% dawki Guano. I nie wiem czy to z przyzwyczajenia go zamawiam, czy raczej w obawie przed zastosowaniem innego nawozu :mrgreen:
Zygopetalum raczej takie traktowanie odpowiada, od momentu zakupu podwoiło swoje rozmiary, kwitnie niezawodnie co roku, bywa, że i dwukrotnie. Liście rygorystycznie omijam, natomiast spryskuję korzenie nowych psb, które jeszcze nie dotarły do podłoża. Wiosną przesadziłam, roślina na szczęście wcale się nie obraziła, przeciwnie. Chociaż to hybryda z marketu, kwiaty pachną niesamowicie :D
-s0.zmniejszacz.pl-1_zmniejszacz-pl_82063.jpg

A to poprzednie kwitnienie.
:D
-s0.zmniejszacz.pl-P171012_1451[03]_zmniejszacz-pl_311546.jpg
-s0.zmniejszacz.pl-P171012_1451[03]_zmniejszacz-pl_311546.jpg (82.42 KiB) Przeglądane 1524 razy

Porządku pilnuje armia "zabójców". Ziemiórki i inne latające, bez stosowania chemii, już mi nie straszne :lol:

Re: Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 28-07-2013, 21:21
Autor agned
Agnieszko masz pewnie sporą wilgotność na parapecie skoro zygopetalum kwitnie Ci bezproblemowo. Ciekawostką jest dla mnie dzbanecznik, o którym słyszałam, że jest trudny w uprawie :o Jak go pielęgnujesz, aby tworzył "dzbanki"?

Re: Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 29-07-2013, 08:33
Autor Marta
Ladne zygopetalum. Ile wynosi wilgotność powietrza skoro dzbanecznik się utrzymuje? Marta

Re: Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 29-07-2013, 14:52
Autor Agnieszka__
Moja odpowiedź dotycząca wilgotności powietrza może być mało satysfakcjonująca, ponieważ nie posiadam urządzenia pomiarowego :oops:
Faktycznie Dzbanecznik i inne owadożerne, które posiadam, wymagają bardzo wysokiej wilgotności powietrza, to też Rosiczki w tej chwili rosną w wysokim, szklanym naczyniu, tylko w ów czas spełniają swoją funkcję, wytwarzają rosę i odławiają drobne, latające szkodniki.
Dzbanecznik natomiast stoi w większej osłonce, prawie cały czas jest tam woda, poza tym spryskuję go bardzo często. W taki sposób chętnie rośnie na parapecie. Co jakiś czas jednak zawieszam go w małym akwarium, opisanym w innym wątku, tam bez problemu wykształcają się dzbanki-pułapki :D
Naturalnie w dzbankach znajduje się płyn. I pod światło widzę, że coś tam pływa...ale co i jak wygląda, w to nie wnikam :lol:
Zygopetalum i inne storczyki również mają większe osłonki, a w doniczkach wypalam małe dziurki na całej powierzchni, w ten sposób podłoże przesycha równomiernie.

Re: Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 05-08-2013, 13:32
Autor Elazet
Piękne Zygopetalum,takiego nie mam.
Co do owadożernych,to polecam tłustoszki.Tina skutecznie wywabiła z jednego z moich sabotków wszystkie ziemiórki.
A rosiczki nie potrzebują aż takiej wilgotności,by tworzyć rosę.Przynajmniej mi wiadomo,że to dzięki światłu wytwarza te krople.Ona też wywabia ziemiórki,nawet zimą,bo tłustosze zmieniają rozety na mniejsze.
A o dzbanecznikach możemy pogadać za jakiś czas. :roll:

Re: Zygopetalum

Nieprzeczytany postNapisane: 07-08-2013, 05:44
Autor Robert
Zadbane, zdrowe, to i ładnie, i obficie kwitnie.
Agnieszka, gratuluję i pozdrawiam, r.