Witam,
Moja przygoda ze storczykami zaczęła się kilka lat temu, lecz początki nie były udane- niestety kilka storczyków zalałam, słuchając rad "pomocnych", którzy nawet nie wiedzieli, że storczyki to wielka rodzina kwiatów o kilku tysiącach gatunków... Sięgnęłam po literaturę, zaczęłam szperac po net-cie- pojawiły się pierwsze sukcesy. Jednak w porównaniu z Wami jestem zdecydowanie początkującą miłośniczką orchidei, a moja kolekcja liczy zaledwie kilka roślin, gdzie poza Oncidium Colmonara Jungle Monarch (jak wczoraj oświecił mnie Kolega z innego forum) mam same mieszańce Phanealopsis oraz Cymbidium... Ale podłapałam już "bakcyla" i roślinek będzie przybywać, pomimo braku orchidarium...
Mogę się pochwalić kwitnieniem wszystkich hybryd Phanealopsis oraz- Oncidium Colmonara Jungle Monarch, które to z resztą znalazłam zaniedbane w kącie w poradni zdrowotnej i dając w zamian piękną dracenę, odratowałam. Zakwitł po kilku tygodniach pobytu u mnie w domu, gdzie oczarował mnie swoimi może niedużymi (ok.4cm) lecz pięknymi kwiatami...(spodziewałam się drobnych, nieciekawych białawych kwiatków, a rozwinęły się takie jak na zdjęciu poniżej).