Storczyki.pl

Witam ponownie

W tym momencie kwitnie u mnie hybryda onicidium (przynajmniej posądzam roślinkę o takie pokrewieństwo). Na około metrowym pędzie doliczyłam się tydzień temu ok 60 pąków.


Teraz, gdy rozkwitły, nie da rady definitywnie stwierdzić- primo, bo dostaje się kociokwiku secundo- storczyk postanowił nie rozgałęziać przesadnie pędów bocznych, przez co kwiaty są upakowane ciasno jeden koło drugiego.


Roślina diablo trudna do sfotografowania, ale starałam się jak mogłam...

Ladna. Ależ obfite kwitnienie!! . Marta

Jest co podziwiać, fotki też niezłe , ciekaw jestem jak długo pielęgnujesz to cudo.

Dziękuję za miłe słowa

Roślina jest u mnie od półtora roku i zarobiła sobie ksywkę "Pasożyt" - zielona masa się podwoiła a o kwitnieniu nie było mowy. Inna hybryda onicidium, kupiona praktycznie w tym samym czasie zdążyła zakwitnąć 2 razy, u tej pseudobulwa za pseudobulwą a kwiata nie łaska. Wreszcie pojawił się pęd a z nim triumfalne tańce, które przyszło mi odstawiać przez 3 miesiące , bo tyle czasu mu zajeło wydłużanie się i formowanie pąków. No i wreszcie wczoraj zajrzałam na parapet i zastałam taki widok Jak kwitnienie okaże się nietrwałe to się chyba wścieknę


Pozdrawiam
Gosia