Strona 1 z 1

Schomburgkia wallisii

Nieprzeczytany postNapisane: 29-02-2020, 10:02
Autor Jan Ciepłucha
Schomburgkia wallisii. W grupie tego rodzaju jest gatunkiem łatwym w uprawie i co najważniejsze bezproblemowo kwitnie. Inne gatunki z rodzaju szomburkia i podobne Myrmrcophilla, są zdecydowanie oporne w kwitnieniu.

Schomburgkia wallisii.jpg
Schomburgkia wallisii
Schomburgkia wallisii- cała roślina.jpg
I cała roślina. Z lewej widoczna inna szomburgkia, ale nie potrafię doprowadzić do kwitnienia.

Re: Schomburgkia wallisii

Nieprzeczytany postNapisane: 29-02-2020, 20:24
Autor Krzysztof Gozdek
Piękna roślina i piękne kwitnienie. Pozdrawiam

Re: Schomburgkia wallisii

Nieprzeczytany postNapisane: 03-11-2020, 21:07
Autor Gość
Gratuluję obfitego kwitnienia i dorodnej rośliny.
Schomburgkia, Myrmrcophilla to bardzo interesujące storczyki, ale do ich uprawy trzeba mieć naprawdę sporą przestrzeń, co zresztą zostało pokazane na zdjęciu w niniejszej prezentacji.

A ta po lewej stronie nie kwitnie, ponieważ może mieć za chłodno w korzeniach. :?: Mam 2 gatunki Myrmrcophilla i 'odkryłam', że one uwielbiają ciepło w podłożu. Kwitną mi teraz bez problemu :)

Re: Schomburgkia wallisii

Nieprzeczytany postNapisane: 08-11-2020, 20:34
Autor Jan Ciepłucha
Być może jest problem z tym ciepłem w korzeniach. Brak mi już cierpliwości. Stoi na parapecie pod którym jest grzejnik. Ale może to za mało? Licho wie. To spore rośliny. Kusibab kiedyś mówił że jeszcze za małe. Ale minęło już sporo lat... i nadal nic. Testują niektóre storczyki moją cierpliwość, oj testują. W tym roku jest bardzo silny przyrost, podniosłem nieco temperaturę, ale też nie mogę za wiele, bo inne chłodoluby mi nie zakwitną, a oranżeria jedna, no i cały czas doświetlam silnymi ledami, może wreszcie doczekam??
A Schomburgkia wallisii - niezawodna. Kiedyś ślimaki podgryzły korzenie, a i tak zakwitła. Zawsze je przywlokę jak coś sprowadzę. :evil: W tym roku są już spore pędy kwiatostanowe, więc będzie niechybnie powtórka z rozrywki. Na pocieszenie. :D

Re: Schomburgkia wallisii

Nieprzeczytany postNapisane: 09-11-2020, 23:34
Autor Gość
Jan Ciepłucha pisze: Stoi na parapecie pod którym jest grzejnik.


Jeżeli wspomniany grzejnik to ten, który widać w prawym dolnym rogu zdjęcia, to za mało.
Moje Myrmecophila stoją bezpośrednio nad kaloryferem. Na potrzeby 'ciepłolubów' zrezygnowałam z tradycyjnego parapetu. Zamiast niego mam półkę z poliwęglanu 6 mm. Dzięki temu podłoże w doniczkach bez przeszkód nagrzewa się i jest wyraźnie ciepłe (sprawdzone przy przymusowym zimowym przesadzaniu). Ten efekt ginie po przestawieniu rośliny o parę centymetrów wyżej i na obrzeże półki...

To spore rośliny. Kusibab kiedyś mówił że jeszcze za małe.


Według sprzedawcy Myrmecophila tibicinis ze zdjęcia poniżej jest zdolna do kwitnienia :lol:
W rzeczywistości na pierwsze kwiaty przyszło mi poczekać prawie 4 lata, a w tym czasie storczyk przynajmniej :!: podwoił rozmiary w szerz i wzwyż