Storczyki.pl

Witam.
4 lata temu nabyłem moją pierwszą hybrydę Cattley w LM i po 4 latach doczekałem się pierwszego kwitnienia.
Roślina całe lato od maja przebywała na działce pod zadaszeniem podlewana przez namaczanie średnio około raz w miesiącu i kilka dni temu pełne zaskoczenie

To sukces że ma pąki, katleje to kapryśne storczyki i raczej bym nie namaczał tylko trochę częściej przelewał. Po kwitnieniu jeżeli nie wypuszcza nowych korzeni to powinna przejść krótki okres odpoczynku.

I pełny rozkwit.

I stan korzeni. Jak widać są nowe przyrosty korzeni.

Kończy już kwitnienie.

Można przesadzać? Nie za zimno? Korzenie ładnie przyrastają i wychodzą już z doniczki.Jest spora może by ją podzielić?

Pod postem p. Grzegorza Stefaniaka nie mogę się dopisać, więc czynię to tutaj

Można przesadzać? Nie za zimno? Korzenie ładnie przyrastają i wychodzą już z doniczki.Jest spora może by ją podzielić?

Przeniesienie do większej doniczki, bez ingerowania w bryłę korzeniową, na pewno nie zaszkodzi roślinie.
Z podziałem o tej porze roku może być już gorzej. Teoretycznie może się to udać, ale konieczne będzie zapewnienie storczykowi większej wilgotności otoczenia, wyższej temperatury i doświetlania do długości dnia letniego.

W pierwszym przypadku zabieg nie wpłynie na kwitnienie w kolejnym sezonie, w drugim - katleja może regenerować się nawet przez kilka lat.

PS
Gratuluję pierwszego kwitnienia i uroczego kwiatka

Grzegorz... nie widzę dokładnie ze zdjęcia... jeśli to jednolistna hybryda i podłoże jest złego gatunku i Cattleya jest w aktywnym wzroście, to możesz przesadzać. Jeśli to 2-listna hybryda to nie ruszaj aż do wiosny. Te 2-listne nie tolerują przesadzania w innych porach roku.

Szykuje się kolejne kwitnienie.