Blc Hawaii Stars i Bc Maikai zasuszyły pochewki. Zauważyłam jednak w środku pochewek zielone pączki. Czy jest szansa, że pączki urosną? Może jakoś wspomóc Cattleyaste w pochmurne, listopadowe dni? A może po prostu dać sobie ( i roślinom ) spokój?
Nie miałem do czynienie z tymi hybrydkami i z ciekawości zajrzałem do - https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search . Oni z racji trochę innych parapetów cieszą się szaleństwem kwitnień. Podobnie dzieje się w oranżeriach. Z moich obserwacji, to różnie bywa bo w naszych parapetowych klimatach storczyki zachowują się nieprzewidywalnie. Radziłbym jednak skąpo podlewać ze trzy tygodnie i obniżyć temperaturę, a następnie powoli rozpocząć pobudzanie roślin do działania zwiększając temperaturę i podlewanie. Trudno podać dokładny przepis, musisz obserwować i uzależniać postępowanie od reakcji roślin. Tak to jest z uprawą w czasie późnej jesieni i zimy. Powodzenia.
Dziękuję za informacje Poczytałam Obie wymienione rośliny rosną w hydro, więc przesuszone nie były, nawet w tegoroczne upały. Pseudobulwy z pochewkami nie są mniejsze od innych, ale być może zbyt "słabe', żeby wytworzyć kwiaty. Coż, będę eksperymentować, może się uda Storczyki już zdążyły mnie nauczyć cierpliwości
Zasuszanie pochewek często jest naturalne. W zeszłym roku tak miałam z C. maxima, pochewka na pseudobulwie, która pojawiła się jesienią zaschła. Wiosną pojawiła się nowa pseudobulwa z pochewką. Podlewałam normalnie i jesienią z obu pochewek miałam kwiaty, z tym,że z tej zasuszonej był jeden.