logo forum

Cattleya i pokrewne - Dyskusje

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Potinara Love Love Rich

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post

Tytuł: Potinara Love Love Rich

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 18-05-2014, 19:16

W mej przygodzie z katlejkowatymi nie miałem takiego zdarzenia i nie wiem co o tym sądzić. :?:
Catteye ruszyły z wegetacją co objawia się nowymi przyrostami :D, ale jedna z nich, która obdarzyła mnie kwitnieniem zaskakuje, bo co tym sądzić :?:

Co-To.jpg

Na pierwszej fotce od lewej widać ładnie wyrastający przyrost najmłodszej psb (matce), to dwa następne obrazki pokazują coś jakby nowe przyrosty na starszej psb (babce). Gdyby był jeden, no dwa, ale naliczyłem ich pięć. :o Rosną zdecydowanie wolniej lecz rosną.
Może podpowiecie z własnych doświadczeń co z tego wyrośnie. Od przybytku głowa nie boli, jednak czasem może, szczególnie jak nie wiadomo co począć z tym 'rogiem obfitości'
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Potinara Love Love Rich

Nieprzeczytany post Autor: titus1 Data » 20-05-2014, 07:02

Ryśku, moja cattleya maxima tak miała. Co ciekawe przebudziły się wszystkie oczka, są korzenie, ale roślina ma jakąś trudność, bo wszystkie rosną dość wolno. Obchodzę się z nią z jak z jajkiem, bo nie chcę żeby gniły jej korzenie. Specjaliści w Azji budzą takie oczka smarując je Hormexem. Ja używałbym to w ostateczności, jeśli padły by korzenie.
titus1
 
Posty: 893
Z nami od: 13-03-2011, 23:11
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Potinara Love Love Rich

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 13-06-2014, 19:52

Całe szczęście Krystianie, że nie jestem specjalistą - musiałbym wydać około 70 dolców ;), a efekt i tak niewiadomy.
Minął bez mała miesiąc i i te 'pączki' na starej psb prawie się nie zmieniły. ;) Co gorsza, te ostatnie gorączki i moja nieuwaga doprowadziły do poparzenia liści. Trzeba będzie ciąć by się coś nie przyplątało.

Pontiara.jpg

Szczęście, że nowy przyrost przyrasta. Wolno bo, wolno, a jednak. Przyznam się, że trochę zmartwiony, zajrzałem do doniczki mimo, że pamiętałem uwagi. :geek: Wszystko OK mnóstwo zieloniutkich końcówek korzeni, :D Przy okazji postawiłem roślinę do pionu, ma tendencję 'płożącą' ;)
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Potinara Love Love Rich

Nieprzeczytany post Autor: titus1 Data » 16-06-2014, 07:02

Mi też przypaliło Iwanogarę na nowych liściach. I to na północno-zachodnim oknie. Widać jest wrażliwa, bo cattleje wiszące na pełnym słońcu przeżywają bez problemu. Tamta stała za szybą.
titus1
 
Posty: 893
Z nami od: 13-03-2011, 23:11
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Dyskusje



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET