Blc. Chia Lin 'Shin Shir'
Prezentuję tegoroczną królową moich parapetów, długo wyczekiwane kwitnienie tytułowej blc. Roślina kupiona ponad 2 lata temu jako FS, z pięcioma, wcale nie małymi, pseudobulwami. Do dziś wyrosło kolejnych pięć, jeszcze większych. Roślina duża i ciężka, u mnie sprawdziło się, że kwitną dopiero porządnie wyrośnięte egzemplarze. Wysokość rośliny to prawie 40cm bez doniczki, do tego roślina jest naprawdę "masywna". Po pseudobulwach nie widać, żeby jakoś szczególnie dużo wysiłku roślinę kosztowało wydanie dwóch kwiatów. Rozpiętość kwiatów pomierzę jak się do końca otworzą.
Przy okazji wielkie podziękowania za rady odnoście tej rośliny udzielone tutaj na forum.
Roślina ogromną (11 x 3cm) pochewkę wypuściła latem. Pąki pojawiły się jakieś 2 tygodnie temu, zauważyłam je dopiero, kiedy rozerwały zasuszoną pochewkę. Po zasuszeniu pochewki uznałam, że chyba z kwitnienia nici... a tu taka niespodzianka
Od tego momentu pąki rosły błyskawicznie. Drżałam trochę o nie, bo niedawno Bc. Binosa zrzuciła pąki... Tu na szczęście nic takiego się nie stało.
Uprawiana jak wszystkie moje cattleye. Późną jesienią i zimą staram się nie zraszać jej młodych przyrostów. Od wczesnej jesieni namaczana była może ze dwa razy, za to spryskiwałam jej podłoże i nieraz całą roślinę kiedy było ciepło. Udało mi się nawet przypalić jej trochę liść, ten najbliżej szyby (wystawa południowa, a jesienią słonko operowało dość mocno). To tyle, miłego oglądania!
Przy okazji wielkie podziękowania za rady odnoście tej rośliny udzielone tutaj na forum.
Roślina ogromną (11 x 3cm) pochewkę wypuściła latem. Pąki pojawiły się jakieś 2 tygodnie temu, zauważyłam je dopiero, kiedy rozerwały zasuszoną pochewkę. Po zasuszeniu pochewki uznałam, że chyba z kwitnienia nici... a tu taka niespodzianka
Uprawiana jak wszystkie moje cattleye. Późną jesienią i zimą staram się nie zraszać jej młodych przyrostów. Od wczesnej jesieni namaczana była może ze dwa razy, za to spryskiwałam jej podłoże i nieraz całą roślinę kiedy było ciepło. Udało mi się nawet przypalić jej trochę liść, ten najbliżej szyby (wystawa południowa, a jesienią słonko operowało dość mocno). To tyle, miłego oglądania!