Właśnie kupiłam w ciemno j.w. w SalonieOrchidei. W intern. znalazłam wiadomość że rodzicami tej krzyżówki są Jumbo Grace oraz Ctsm Cirrhaeonides i tego Catasetum Cirrhaeonides nie rozumiem i nie wiem co to, to, to . Oświećcie mnie. Marta
Marta pisze:Ta dewiacja jest dobra na orchidzagadkę. To kwiatek? Marta
No właśnie mój Clowesetum Jumbo Circle. Wiem,że nie ma co jeszcze pokazywać , ale to mój pierworodny i duma mnie rozpiera. Przepraszam za jakość zdjęć, robię je telefonem , zakupu innego sprzętu niestety nie planuję. Jeśli to problem nie będę więcej zdjęć wstawiała.
Wznawiam wątek bo i moje clowesetum zdecydowało się wytworzyć pierwszą łodygę kwiatową. Nie będę zawiedziona jeśli też uschnie. Zauważyłam że i to clowesetum bardzo lubi kąpiele. Dodaję do wody odrobinkę nawozu i moczy się tak ~godziny. W tym czasie kilka razy podnoszę doniczkę i z wodą wylewają się drobne frakcje podłoża oraz niezużyte nawozy. Kupiłam je w XII.2013 jako maleństwo i doczekałam się wieku dorosłego.
Zrobiło się zimno. Na parapecie jest <20*C i wątpię abym utrzymała tę łodygę kwiatową. Ten storczyk też będzie musiał dostosować się do komunalki i rozpoczęcia terminu grzewczego. Pokazuję to, co jeszcze jest. Nawet ludzie zaczynają chorować z przechłodzenia.
Pani Marto, jeśli ma Pani taką możliwość, proszę wstawić roślinę do akwarium przykrytego szybą (coś trzeba pod nią podłożyć, żeby była wymiana powietrza). W ten sposób można zatrzymać dużo ciepła. W moim akwarium temperatura rośnie nawet do 30 stopni, a w nocy nie spada poniżej 20 mimo stale uchylonego okna (akwarium ma objętość około 120 litrów).
Pozdrawiam,
Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
W ostatniej chwili wprowadziłam zmiany. Na parapet połozyłam poduszkę elektryczną. Na niej stoi akwarium z moim clowesetum i pojemnikiem wody aby podnieść wilgotność. Akwarium jest w połowie przymknięte. Temperatura skoczyła do 22*C, a gdy świeci słońce osiągnęła 27*C. Wilgotność wynosi tylko 65%. Poduszkę będę włączać w dzień. Musicie mi uwierzyć że połysk pąków zwiększył się i zaczęły się odchylać od łodygi. Widać że coś robią. Poprzednio stały i czekały. To jest miłość do storczyków - na ogrzewanej poduszeczce! . Marta
Wczoraj podlałam i zaczęło pachnieć w godzinach 12-14 miętą. Zapach bardzo świeży i orzeżwiający. Niezbyt intensywny. Sądzę że w skali lat wzmocni się.
Jeszcze raz napiszę, że sukces jest oczywisty , po pierwsze, że są bardzo ładne kwiaty i ciekawie pachnące, po drugie nie ma tak dużo prezentacji kwitnień tych krzyżówek. Ja mam kilka, ale chyba jeszcze mają za mało pbs, aby wysilić się na kwitnienie. Gratulacje