Wg mnie Incandella to był w pewnym sensie przypadek, zamieściłem 2 lata temu na FB zdjęcie z nazwą podaną przez firmę niemiecką. Okazało się, że to wg eksperta ze Stanów jest krzyżówka Catasetum fuchsi x pileatum. Co dziwne ani w USA, ani w Brazylii nikt nie prezentował tej hybrydy. W każdym razie wg mnie dość łatwo kwitnie, a kwiaty ma zjawiskowe. Aktualnie chyba nie ma możliwości zakupu w e-sklepach niemieckich.
Niestety, nie wystawiam ze względu na temperatury i wilgotność powietrza. W nocy wymagają co najmniej 20 C, natomiast niska wilgotność powietrza sprzyja przędziorkom, które są największymi wrogami śpiochów, szczególnie mormodesów. Trzeba je obowiązkowo profilaktycznie opryskiwać mieszanką Nissorunu i Vertimecu, działa błyskawicznie i jeden raz wystarczy (za radą naszego Jana).
Temperatury to wiadomo, ale że przędziorki atakują także latem to mnie zaskoczyłeś.
Moje dwa śpiochy stoją cały czas w mini szklarence, tyle że teraz cały czas odkryte i z wyłączonym ogrzewaniem. Tyle że wilgotność mają podniesioną przez wilgotne podłoże pod doniczkami.
Właśnie rozpoczyna kwitnienie (i to co roku dokładnie o tej porze) Catasetum Kleberbarb (barbatum x kleberianum) z SVO. Kilka lat temu pojawiła się ta hybryda, ale chyba większej popularności nie zdobyła bo w necie ciężko ją spotkać.
Na razie zapachu nie wyczuwam. A historia tego Catasetum jest taka, że przy zamówieniu dostałam go w prezencie jako Catasetum tenebrosum. Nie byłam wyjątkowo zachwycona. Myślałam, że może go sprzedam... Jak zobaczyłam kwiaty Jestem bardzo zadowolona, że pomieszali rośliny
Polecam zakupić i mieć pod ręką dwa preparaty, których mieszankę stosuje się do zwalczania tych szkodników (przędziorków). Kupiłem i zastosowałem za radą naszego Jana, zadziałało błyskawicznie po jednorazowym oprysku. Ja w roku ubiegłym też miałem atak przędziorków (pierwszy raz) i z kwitnień były nici. W przypadku uprawy śpiochów nawet warto profilaktycznie 2 razy do roku je opryskać, kiedy spodziewamy się obniżonej wilgotności powietrza w pomieszczeniu.
Właśnie zaczęło kwitnienie Catasetum lucis 'SVO' x Ctsm C. Burchette 'Ursa Major' FCC/AOS. Krzyżówka niedawno powstała w kalifornijskiej firmie SVO, jest imponująca pod każdym względem. Najnowsza pbs ma 33 cm wysokości + liście to się robi naprawdę duży storczyk. Na wielkość ma wpływ Cataseum lucis, które jako gatunek botaniczny jest jednym z największych w tym rodzaju. Kwiaty są zielone, dość duże i na teraz delikatnie, przyjemnie pachną
Boskie, mam słabość do takich kolorów. Móc te wszystkie cuda zobaczyć na żywo to chyba raj.
Za info o preparatach serdecznie dziękuję,jeden już kupiłam a drugi wystepuje tylko w dużym opanowaniu , w moim wydaniu to na lata świetlne starczy ale pewnie nie będzie wyboru.
Doceniam cierpliwość, piękne kwitnienie i piękne fimbriatum ? Gratulacje Wiadomo, że są bardzo trudne przypadki, u mnie tak mam z Clowesia russeliana, do tej pory raz tylko mi kwitła i analizuję w czym problem.
A może problem tkwi w przestawianiu? Moje C. fimbriatum zakwito dopiero wtedy gdy go nie przestawiałam tego roku. To może być zbieg okoliczności. Jak się ma zbyt dużo storczyków w stosunku do powierzchni okien, to przestawianie jest nieuniknione bo np któremuś śpiochowi urosną liście jak palma. Marta
Zaczęła kwitnienie piękna krzyżówka Clowesia Rebecca Northen 'Grapefriut Pink' x Ctsm cirrhaeoides'SVO Darkness' . Kwiatuszki niewielkie, ale bardzo ładne.