Monnieara Millenium Magic "Witchcraft" W tym roku powinnam być zawiedziona bo tylko 2 kwiaty się rozwijają... w zeszłym roku było ich 8. Niemniej... kwiaty są urocze... i naprawdę czarne. Pierwsze zdjęcie z dzisiaj, pozostałe ze zeszłego roku...
52089E58-A7A5-4009-BC58-FF0CF4844891.jpeg (80.3 KiB) Przeglądane 10645 razy
51229D46-FC6C-4875-8F5D-BFE72F29D760.jpeg (75.14 KiB) Przeglądane 10645 razy
90341F82-51FD-4EA2-A3DB-FDFE395C526D.jpeg (93.66 KiB) Przeglądane 10645 razy
A6AA686F-9472-4329-A257-A1D97B6B2D49.jpeg (65.67 KiB) Przeglądane 10645 razy
7EA0AF6E-C4D4-4EDC-8688-A12AACD1D200.jpeg (62.39 KiB) Przeglądane 10645 razy
Wystarczy jej że jest piękna, to pachnieć nie musi. Poza tym to hybryda, więc brak jej wykształconych cech wabiących odpowiednich zapylaczy. Ciekawe co by było gdyby zasadzić jakąś hybrydę w naturalnym, dzikim środowisku. Przez rozmnażanie z nasion wróciły by po czasie do formy botanicznej. Jakiś zapylacz by się znalazł. Marta
Ja niedawno myślałem w podobnym kierunku. W Brazylii pojawia się coraz więcej hybryd catasetów i to nie pierwszorzędowych, a ponieważ do kwiatów w domowej uprawie pszczółki mają swobodnych dostęp to niedługo będziemy mieli sporo "naturalnych" hybryd. Chyba ten proces już się zaczął ponieważ na FB prezentują już nieoznaczone hybrydy.