Na miltoni i marketowym mieszańcu mam taki dziwne fałdy na liściach. Z tego co czytałem, na miltoniowatych tworzą się zmarszczki przy niedoborze wody, ale są to załamania w osi podłużnej liścia, a tu są w osi poprzecznej, naprzemiennie - zmarszczka po lewej stronie liścia, zmarszczka po prawej.
Mam podejrzenie, że liście w okresie zimowym mogły dotykać zimnej szyby ale to tylko gdybanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim? Poza tym roślinom nic nie dolega.