logo forum

Storczykowe "Gadu-Gadu" - rozmawiamy o storczykach

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Kilka niejasności do rozwiązania

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post
  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: frezyjka21 Data » 11-07-2019, 11:18

Witajcie.

Mam kilka pytań. Poszukiwałam odpowiedzi tu i tam, ale jakoś konkretów nie udało mi się odszukać. Głównie chodzi mi o odmłodzenie moich phalaenopsisów. Już wysoko wyszły ponad doniczkę, korzeni powietrznych jest sporo. Mam je 10 lat i już wtedy kwitły. Nie są to jakieś specjalne rośliny, teraz pewnie jakąś ciekawą odmianę bym zdobyła, no ale przecież żyją więc chcę im zrobić lepiej. Większość poradników mówi, jak przesadzić storczyka, a niewiele traktuje o odmładzaniu.
1. W którym miejscu należałoby dokonać cięcia?
2. Czym zabezpieczyć miejsce cięcia? Znalazłam propozycje użycia propolisu, węgla, czy namaczania w jakimś preparacie. Co jest właściwe?
3. Co zrobić z zakopanymi korzeniami? Rozumiem, że uschnięte obciąć. A zdrowe jeśli są za długie?
4. Czy korzenie, które obecnie są powietrznymi, po skróceniu (nie wiem, jak to nazwać) powiedzmy "trzonu rośliny", mają znaleźć się w podłożu?
5. Obecnie kończą kwitnienie. Czy gdy kwiaty opadną mogę przesadzać? Jeśli tak, czy mam obciąć łodygę, czy ją zostawić, bo przecież nie jest uschnięta i mogłoby coś z niej jeszcze wyjść, się rozwidlić z nowymi kwiatami.

Otrzymałam też storczyka śpiocha. Staram się czytać, jak z nim postępować. Po lekturze forum i innych publikacji mam na razie dwa problemy:
a. Jak w praktyce wygląda podlewanie? Piszecie o przelewaniu, nie namaczaniu. Co to jest przelewanie?
b. Niestety miejscem, gdzie stoją storczyki jest parapet. Jest im tam dobrze, ciągle kwitną. Ale wyczytałam tu, że te śpioszki nie bardzo lubią parapet w połączeniu ze sphagium, a to właśnie jest w doniczce. O co chodzi? Mam przesadzić?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Załączniki
20190711_082526b.jpg
frezyjka21
 
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: R0bby Data » 13-07-2019, 09:18

Ja takiemu wyrośniętemu falkowi ciąłem pień, pod liśćmi. Tak, żeby trochę korzeni zostawić. I normalnie wsadzałem do doniczki z nowym podłożem, przykrywając nowe korzenie. Jako środek dezynfekcyjny na rany polecany jest cynamon. Po obcięciu i zasypaniu cynamonem poczekaj przed posadzeniem. Pół dnia-dzień.

A co do śpiochów. Przelewanie to lanie do doniczki, aż zacznie dołem wypływać. W tym okresie to co zostanie w podstawce i tak zaraz wypiją. Większość hodowców hoduje na parapetach. Ważne, żeby ekspozycja na słońce była właściwa.

Sam jestem początkujący ale może doświadczeni się odezwą ;)
Pozdrawiam,
Robert
R0bby
 
Posty: 157
Z nami od: 21-06-2018, 05:53
Lokalizacja: Kłodzko
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: Krzysztof Gozdek Data » 13-07-2019, 18:53

Trzon z korzeniami odcina się w takim miejscu, aby pozostało co najmniej kilka korzeni, w tym powietrznych. Jak to się robi - należy wyjąć storczyka z podłoża, usunąć stare podłoże, korzenie martwe usunąć (wcześniej opłukać pod prysznicem), następnie ostrym nożem odciąć (nóż wcześniej opalić nad płomieniem). Ranę po odcięciu zasypać cynamonem (najłatwiej dostępny) albo nalewką propolisową. Pozostawić storczyk do dnia następnego, następnie wsadzić w podłoże, jeżeli są tylko korzenie powietrzne to najpierw je opryskać czystą wodą (wtedy są elastyczne) i wsadzić do podłoża. Po 2 dniach podłoże opryskać powierzchniowo czystą wodą, ustawić w ciepłym miejscu, ale nie bezpośrednio na słońcu.

Co do śpiochów to mogą rosnąć w mieszance w sphagnum + drobna kora i stać na parapecie, ale tylko już rosnące pseudobulwy. Jeżeli jest początek wegetacji to radzę ustawić w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio na słońcu. Dla nich bardzo ważna jest temperatura, która nie powinna być niższa niż 20C.
Pozdrawiam, Krzysztof
Fotografia użytkownika
Krzysztof Gozdek
Kreator
 
Posty: 1370
Z nami od: 26-11-2010, 10:05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: Dorra Data » 20-07-2019, 11:11

Nie wiem co do definicji... ale dla mnie Przelewanie, czy Przelanie oznacza że storczyk był/jest nawadniany tak obficie że podłoże i korzenie rozkładają się (gniją) z powodu nadmiaru wilgoci.

Co do podlewania kontra namaczania... to zależy. Zależy od gatunku, od rodzaju czy braku podłoża, od jakości wody używanej. Osobiście uważam że powinno się stosować zawsze ten sam sposób nawadniania dla danego storczyka. Dla przykładu moczę zawsze wszystkie moje Vandowate, te gatunki które mam tylko w Sphagnum, zanurzam tylko sam spód doniczki na 10 sekund w wodzie, Phalaenopsisy jeśli nie nawożę, to podlewam silnym strumieniem wody przez 2 minuty pod kranem (mam super wodę z własnego źródła), itd...
Dorra
 
Posty: 1383
Z nami od: 06-09-2016, 10:35
Lokalizacja: Sillbo
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: Olinoko84 Data » 21-07-2019, 20:49

Witam!
Mnie rownież przelewanie kojarzy sie z nadmiernym nawadnianiem, doprowadzającym do gnicia. Ale może też chodzić o przelewanie wody przez podłoże, o czym wspomniała Dorra. Ja swoje Phalaenopsisy namaczam, a Śpiochowi zraszam wierzch podłoża za namową Pana Krzysztofa i widzę postępy :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ola
Fotografia użytkownika
Olinoko84
 
Posty: 55
Z nami od: 20-03-2019, 02:09
Lokalizacja: Dublin
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: frezyjka21 Data » 26-07-2019, 19:40

Wszystkie storczyki mam w korze piniowej. Cattleye i Catasetum mam w plastikowych dziurkowanych mocno doniczkach. Wszystko podlewam wodą filtrowaną. Phalenopsisy namaczam godzinę, a te pozostałe wcześniej wymienione po 15-20 minut centymetr poniżej górnej warstwy kory. Nie wiem, czy dobrze, ale na razie rosną. Tylko nigdy nie wiem, kiedy te z Cattleya i Catasetum nawodnić ponownie i nie wiem jak sprawdzić, czy już, czy jeszcze nie potrzebują wody. Moczę je raz w tygodniu i co kilka dni zraszam wierzch kory.
frezyjka21
 
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Kilka niejasności do rozwiązania

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 26-07-2019, 23:01

Ja podlewam raz na tydzień. W zimie tylko zmniejszam dawki. W lecie, gdy są duże upały, a roślina rośnie i stoi w miejscu słonecznym, czasem w środku tygodnia dostaje dodatkową wodę.Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Storczykowe "Gadu-Gadu"



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Powiadom znajomych
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET