https://zapodaj.net/41aecf39faa31.jpg.html
carameleye pisze:Oczywiście przytoczone przez Ciebie źródło ma rację bytu, jest zasadne i logiczne.
Pamiętajmy jednak,że osoba pisząca o pomoc nie jest na tyle doświadczona, żeby pilnować 2-3 doniczek pod keiki na parapecie, nie wspominając już o podniesieniu wilgotności, które by temu sprzyjało. Do tego jeszcze dochodzi odmłodzenie rośliny matecznej. Najprościej wg mnie, byłoby postąpić jak pisze Titus. Miałam do czynienia kiedyś z keiki hybrydy Phal (baardzo na początku), zakwitły bardzo szybko, wszystkie się ukorzeniły bez zbędnych zabiegów "chuchania" i "tuptania" wokół nich. Słowem - hybrydy marketowe Phalaenopsis wybaczają dużo naszych błędów, szybko się przystosowują do tego co im zaoferujemy.
Pozdrawiam
carameleye pisze:Wydawało mi się, że w dyskusji mogą brać także inne osoby, stąd mój komentarz nt źródła, skądinąd pozytywny...
Faktycznie, być może źle oceniłam "umiejętności" osoby zamieszczającej pytanie - za co przepraszam. Nie powinnam tego czynić.
Nie skrytykowałam podanej przez Ciebie metody, zaznaczyłam jedynie łatwiejsze rozwiązanie z punktu widzenia osoby "zielonej". Co jakby nie patrzeć było kolejnym głosem w dyskusji. Moja wypowiedź, wynikała z faktu, że wiele osób szuka na takich forach "gotowego przepisu" na to jak ma postąpić. Analiza, wgryzanie się w metody uprawy, arkusze uprawowe to niejednokrotnie "zbyt dużo". Z góry założyłam właśnie tą opcję, za co ponownie biję się w pierś.
Pozostaje mi jedynie wyrazić nadzieję, iż osoba zamieszczająca post ze skutkiem pozytywnym rozdzieli keiki od matki, wybierając odpowiednią dla siebie metodę
Pozdrawiam
Powrót do Storczykowe "Gadu-Gadu"