Witam. Od września reanimuję mojego falka .Dziś postanowiłam zajrzeć do niego czy wypuścił jakieś korzonki,bo liście tracą swoją sztywność i stają się wiotkie.Korzonki rosną 3 bardzo wolno ale w między czasie wypuścił pęd kwiatowy utrzymując jeszcze stary wykazujący tendencje wzrostowe.Jest zraszany nie moczony , z minimalną dawką odżywki.A teraz pytanko.Co zrobić aby poprawić stan liści ,a może coś robię nie tak. Podpowiedzcie mi proszę .Pozdrawiam Anna B.
Generalnie okres jesienno-zimowy to niezbyt dobry okres na tego typu operację, chyba że storczyk jest doświetlany. Bo właśnie brak światła powoduje, że chęci życiowe i wzrost korzeni jest utrudniony.
Może coś podpowiem z mojej reanimacji. Mojego storczyka reanimowałam chyba z pół roku także w okresie jesień zima. Miał 1 krótki korzeń i także wypuścił pęd kwiatowy, który obcięłam mu z bólem serca( bo wiedziałam że sobie nie poradzi ). Miałam go w szklarence , pojawiła się pleśń, więc dokładnie go umyłam , a korzeń posypałam ukorzeniaczem (do roślin zielonych) i wsadziłam do doniczki z innym storczykiem. Podlewałam przez namaczanie jak zawsze, czasami spryskiwałam jego wiotkie liście ale rzadko. Utrzymywałam wilgotność wokół rośliny. Na wiosnę roślinka ruszyła i wypuszczała liść za liściem. Proszę jak najmniej go ruszać bo roślinka jest na to wrażliwa. Pani kwiatek ma szansę przeżyć , wiosna czyni cuda.
Małgośka pisze: Miał 1 krótki korzeń i także wypuścił pęd kwiatowy, który obcięłam mu z bólem serca( bo wiedziałam że sobie nie poradzi ). .
Tak jak pisze p. Małgośka, pędy należałoby uciąć. Ale jeszcze proponuję : cytuję: "a na koniec ucięliśmy martwą część łodygi. Szczęśliwie udało się nam zrobić to tak, by nie zostawić zbyt dużo martwej części (mogłaby w podłożu zgnić i zarazić całą roślinę)" ze strony: http://www.storczyki.org.pl/uprawa/how2 ... index.html Powodzenia, Mery.
Miałam takiego storczyka. Musiałam wyciąć wszystkie zgniłe korzenie i został mu 1 dłuzszy. Po przesadzeniu nie podlewałam go przez kilka dni. (Ta informacje wyczytałam na pewnej rosyjskiej stronie - wydawała mi sie dziwna, ale sensowna.) Wtej chwili wypuscił juz chyba 5 ładnych zdrowych korzeni.
to dobrze, że Twój storczyk wypuszcza nowe korzenie:) To za ich pośrednictwem pobiera substancje pokarmowe i wodę z podłoża, transportując je do liści, łodygi i kwiatów:) Tylko musisz dojść do wniosku czy poprzednie ich "zniszczenie" nastąpiło na skutek przelanaia rośliny czy przesuszenia??? Jest to niezbędne do tego, aby w przyszłości uniknąć powtórzenia się takiej sytuacji:)