Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o storczyki ale postanowiłam odratować dwa kwiatki TEŚCIOWEJ
Ten pierwszy ma długą łodygę, brzydkie liście pomarszczone, przegnite korzenie i szczerze mówiąc nie wiem czy da się coś dla niego zrobić?
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... 5445c1.jpg
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... c9dab6.jpg
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... 3759b1.jpg
ten drugi (mój własny) trochę mu ostatnie liście wiotczeją i zaczynają się marszczyć i być żóte (właściwie górne też trochę się marszczą)
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... 85c5fb.jpg
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... d6d773.jpg
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... ac4612.jpg
i trzeci "po wypaku-upadku" hodowany przez babcię, czyli wsadzony w zwykłą ziemię i podlewany wywarem z pokrzywy, nie wiem czy właśnie on z całej trójki nie trzyma się najlepiej...
http://www.wgraj.org/uploads/photos/sim ... d94bd0.jpg
bardzo proszę o porady i opinie
dziękuję