Storczyk po powrocie z wyjazdu POMOCY!
Mój Phalaenopsis został sam przez 2 tygodnie i niestety opadły kwiaty, ale tego można było się spodziewać. Korzenie bliżej powierzchni są suche i pomarszczone, głębiej były srebrne, a po podlaniu standardowo zrobiły się zielone. Niestety łodyga zaczęła schnąć... od dołu. Dziwi mnie to. Od samego dołu na wysokość z 8 cm pomarszczyła się i zwiotczała. Jedyny listek też się zasuszył. Wszystkie korzenie są suche na samej górze, więc zastanawiam się czy nie sprawi to, że zeschną albo zgniją aż do końca (bo do roślinki nie dotrze żaden niezbędny składnik)? No i co z łodygą obciąć ją? Czy w ogóle ten Falek ma jakąś jeszcze szansę na przeżycie?
Pozdrawiam
Pozdrawiam