Po raz kolejny wyhodowałam keiki na Dendrobium aggregatum- tym razem rozdwojone czyli jest postęp
w ubiegłym roku kwitło (i to na dwie tury) a w tym roku mam dzieci....Poprzednie potomstwo ubiłam- może daje mi drugą szansę
Dendrobium parishii też jakoś chyba słabo się u mnie chowa- mieszka w akwarium, na zimę ma je opuścić. Urósł jeden raczej mały przyrost, któremu zresztą coś już się dzieje i dwa keiki (ale nic sobie obciąć nie dam, że to keiki)- tak to jest jak człowiek "popłynie" na wystawie
I mój weteran Dendrobium nobile chiyomi- raz kwitło (w środku lata co ciekawe) a potem było tylko gorzej, pseudobulwy rosną coraz mniejsze- teraz już są dwa razy mniejsze od tych sprzed 3 lat, grube i jakies takie karłowate. Mieszka na balkonie do późnej jesieni, w zimie z aggregatum doświetlane i kicha
Podpowiedzcie jak to robicie, że Wasze Dendrobia współpracują