Dendrobium - gatunki i hybrydy - Dyskusje

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post

Tytuł:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Aliki Data » 12-10-2012, 19:20

Witam,

Mam kilka dendrobiow Yamamoto, na razie chłodzą się na zewnątrz, ale niedługo trzeba je będzie przenieść do domu. Jak podlewać je po przechłodzeniu? I kiedy rozpocząć nawożenie? Tuż po kwitnieniu, czy na wiosnę?
Aliki
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: titus1 Data » 13-10-2012, 09:32

Dendrobia nie umrą, jeśli będą przez jesień i zimę dostawać czystą wodę, oczywiście w częstotliwości odpowiedniej dla okresu zimowego. W podłożu są nadal rozpuszczone składniki odżywcze, które roślina będzie pobierała.
titus1
 
Posty: 893
Z nami od: 13-03-2011, 23:11
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Alibi Data » 13-10-2012, 14:48

Wiem, że nie umrą. :)

Chodzi mi o coś innego - dendrobia powinny być nawożone azotem tylko PRZED wypuszczeniem nowych przyrostow, więc dobrze by było wiedzieć, kiedy...

Plus - po zawiązaniu pąków kwiatowych jest ryzyko, że roślina zamiast wkwiatów wypuści keiki. Stąd moje pytanie o podlewanie po przeniesieniu do ciepłego pomieszczenia. Podlewać? Nie podlewać? Jeśli nie, to przez ile?
Alibi
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: titus1 Data » 13-10-2012, 17:10

Jeśli już chcesz koniecznie nawozić to proponuję Peters Blossom Boster. Nawóz z przewagą fosforu.
titus1
 
Posty: 893
Z nami od: 13-03-2011, 23:11
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Aliki Data » 13-10-2012, 17:54

Nadal nie o to mi chodzi, ale dzięki za dobre chęci :)

Może ktoś zna odpowiedzi na moje pytania?
Aliki
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 13-10-2012, 18:52

Zasady uprawy tych hybryd znajdziesz tutaj , szczególnie w rozdziale pt. Temperatura.
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Aliki Data » 13-10-2012, 23:42

Hmmm, znam ten arkusz uprawy, nie rozwiewa on niestety moich wątpliwości...
Aliki
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: gggoska Data » 14-10-2012, 07:51

Nie odpowiem na Twoje pytanie bo sama się uczę i eksperymentuję ale pamiętałam, że były na forum próby "ogarnięcia tematu" lub mimochodem jakieś informacje się przekradły i składam je w całość. Poczytaj tutaj może trochę się rozjaśni:
viewtopic.php?f=1&t=2272&p=16683#p16683
viewtopic.php?f=7&t=781&p=15577#p15577
Ja nie nawożę wcale dopóki nie "ruszy" na wiosnę. W ubiegłym roku na wiosnę dochowałam się keiki a w wakacje skromnego kwitnienia.
gggoska
 
Posty: 336
Z nami od: 14-06-2012, 06:33
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: titus1 Data » 14-10-2012, 09:37

Myślę, że azot można zacząć podawać wiosną, kiedy zaczną pojawiać się nowe korzenie i przyrosty. Pojawienie się keiki zamiast kwiatów jest spowodowane brakiem przechłodzenia.
titus1
 
Posty: 893
Z nami od: 13-03-2011, 23:11
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: gggoska Data » 14-10-2012, 10:44

Wg moich obserwacji raczej brak światła doprowadził u mnie do "sukcesu" z keiki. Dendrobia były przechłodzone- mieszkały na oszklonym balkonie aż do temperatur w okolicy 0 stopni (na balkonie kilka stopni cieplej), potem- na początku listopada- wylądowały na parapecie za firanką- w nocy rozszczelnione okno i temperatura 12/14 stopni, w dzień koło 22/24 stopni. Mimo tego wyhodowałam keiki. Gdy wystawiłam wiosną dendrobia znów na balkon- różnica temperatur była jak jesienią ale dzień już dłuższy i słońca więcej- pojawiły się pąki i w lipcu kwitnienie.
W tym roku zafundowałam moim dendrobiom żarówkę 6500K, wczoraj wróciły z balkonu za firankę- zobaczymy co się będzie działo.
gggoska
 
Posty: 336
Z nami od: 14-06-2012, 06:33
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Alibi Data » 14-10-2012, 10:48

Nie ma sensu nawozic tego typu dendrobium po pojawieniu sie przyrostow, zwłaszcza nawozem bogatym w azot. Azot trzeba podać przed, on inicjuje powstawanie nowych przyrostow.

Zdarzyło mi sie mieć wysyp keiki po przechłodzeniu, więc to nie jest jedyny czynnik mający wpływ na ich powstawanie. Brak światła u mnie też nie był problemem, więc podejrzewam podlewanie...
Alibi
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 14-10-2012, 11:35

Alibi pisze:Chodzi mi o coś innego - dendrobia powinny być nawożone azotem tylko PRZED wypuszczeniem nowych przyrostow, więc dobrze by było wiedzieć, kiedy...

Plus - po zawiązaniu pąków kwiatowych jest ryzyko, że roślina zamiast kwiatów wypuści keiki. Stąd moje pytanie o podlewanie po przeniesieniu do ciepłego pomieszczenia. Podlewać? Nie podlewać? Jeśli nie, to przez ile?

Postawiłaś dwa konkretne pytania a ja Cie odsyłam do encyklopedii uprawy tych storczyków. Wybacz, chociaż są tam wszystkie informacje mogące rozwiać Twoje wątpliwości. ;)
I tak, zgodnie ze starą zasadą w okresie wegetacji storczyki, nie tylko Dendrobium, zasilamy nawozami o zrównoważonym składzie NPK lub z przewagą azotu, a po dojrzeniu psb dwa do trzech razy z przewagą potasu (wpływ na kwitnienie). A później to już okres spoczynku, czyli sucho (okresowe lekkie zraszanie lub znikome podlewanie raz na m-c) i chłodno na parapecie z dużą dawką światła tz. na którym jest najwidniej.
Brak spełnienia tych warunków (w okresie spoczynku) powoduje inicjowanie przez roślinę 'produkcji' keiki w miejsce pąków kwiatowych.
Dodam jeszcze, że azot roślinom potrzebny jest nie tylko przy rozpoczęciu wegetacji ale przez cały czas jej trwania. :!: Oczywiście, ważne jest odpowiednie dawkowanie tego składnika bo tak niedobór jak i nadmiar źle wpływają na ostateczny efekt uprawy.

Jest taka prawda, że nikt nie poda szczegółowej recepty uprawy danego rodzaju/gatunku w ramach rodzaju, jest to uzależnione od wielu czynników, z których najważniejszym jest doświadczenie hobbysty wynikające z prób i błędów jakie popełnia w trakcie uprawy swych roślin. :roll:
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Aliki Data » 14-10-2012, 12:29

Kto szuka, ten znajdzie!

Dzielę się: http://www.yamamotodendrobiums.com/html ... _care.html

Pozdrawiam wszystkich, którzy próbowali mi pomóc :)

Andrzej
Aliki
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 21-10-2012, 12:48

Powracam do problemu.
Jak widać z fotek, w tym sezonie wyrosły hybrydce, grupa Yamamoto, dwie psb, jedna szczególnie okazała. Uprawa w okresie wegetacji tj. nawożenie i podlewanie było odpowiednie, ale dalszy ciąg jest już zaskakujący. :!:
Pod koniec września przeniosłem roślinkę do pomieszczenia w którym temperatura kształtuje się - D/N 17-19, 12-14*C. Przez prawie miesiąc nie podlewałem a tylko dwukrotnie lekko zrosiłem korzenie. Zaznaczam lekko. Od tygodnia obserwuję żółknięcie liści i :o z podłoża wyrastający nowy przyrost (na moment pstrykania przeniosłem storczyka do ogródka).

Den str,.jpg

I co robić, nadal suszyć, czy też zacząć wspomagać malutką psb tj. wznowić podlewanie. :?: :mrgreen:
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: Aliki Data » 21-10-2012, 23:21

Na stronie producenta Yamamoto piszą, że podlewać i nawozic trzeba już przed pojawieniem sie nowych przyrostow. Wydaje mi sie, ze jeśli już jakiś przyrost jest, tym bardziej. I może warto zajrzeć, czy stara pseudobulwa przypadkiem nie gnije poniżej poziomu podłoża, bo może "pociągnąć" za sobą ten nowy przyrost...
Aliki
 
Na górę       Na dół

Tytuł: Re:  Dedrobium Yamamoto - podlewanie i nawożenie

Nieprzeczytany post Autor: matynka4 Data » 28-10-2012, 11:55

A ja mam inne pytanko, przeniosłam już do pomieszczenia moje Dendrobia typu Nobile. W jednej doniczce na psb jest sześć bąbelków wróżących kwitnienie, ale w pozostałych doniczkach tylko po jednym lub dwa bąbelki. I teraz nie wiem, czy to jedno Dendrobium pozostawić w ciepłym mieszkaniu, podlewać i lekko zasilać, aby rozwinęło kwiaty, czy jednak dla pewności jeszcze je postawić w chłodzie, we wsypku. A te pozostałe też tam postawić i jeszcze suszyć, by ewentualnie zwiększyć ilość potencjalnych pąków kwiatowych?
Pozdrawiam, Matynka4.
matynka4
 
Posty: 267
Z nami od: 08-01-2011, 23:58
Lokalizacja: Śląsk, Tychy
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Dyskusje



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET