Witam,
od kilku lat mam u siebie Dend. typu phalaenopsis. Roślina do niedawna ładnie rosła i pięknie kwitła. Stoi w pobliżu południowego okna, Rośnie w doniczce w korze mieszanej grubości. Podlewana jest raz na tydzień wodą z filtra dzbankowego. Co drugie/trzecie podlewanie nawożona połową zalecanej dawki nawozów (Agrecol, Florovit czasami Biohumus). Od pewnego czasu na mołdych liściach zaczęły się pojawiać czarno - brązowe plamki. Ich ilość na tych liściach stopniowo się powiększa aż liść żókłnie i usycha. Spryskałam roślinę Topsinem i powtórzyłam oprysk po 10 dniach. Zasmarowałam też zmiany nalewką propolisową, jednak ilość plamek powolutku się zwiększa. Proszę o pomoc, gdyż chciałabym uratować roślinę (jest ładnie rozrośnięta oraz stanowi pamiątkę). Oczywiście przeczytałam stosowne opracowania w bibliotece, jednak nie bardzo wiem co mogę zrobić jeszcze i ew. jakie inne środki miałyby uzasadnione zastosowanie po tych, których już użyłam.
Proszę o pomoc.