Witam. Odstawiłam Dendrobium na spoczynek,w pokoju jest ok12-17 C. Zwilżam podłoże 25 ml.wody co 14-21 dni. Zastanawia mnie tylko ,że pojedyńczo żółkną liście i dendrobium je gubi, czy to normalne? Pozdrawiam.....
Przemyłam liść po liściu wacikiem,każdorazowo płucząc wacik.Praktycznie nic nie zauważyłam no może po przetarciu dwóch ,trzech liści jednej pseudobulwy wacik był minimalnie prawie niezauważalnie zażółcony lekko pomarańczowy na malej jego powierzchni......czy to może wskazywać na obecność przedziorka? Co robić?
Ludwika do rondla, a skoro parę liści zażółciło watkę, to przędziorki są na całej roślinie i dlatego pozbywa się liści. Sąsiednie rośliny chyba też podłapały przędziorki. Widać je przez lupkę. Szczególnie chętnie żyją na najmłodszych liściach. Na targowiskach można kupić tanio lupki. Kupuj te najsilniejsze czyli x7. Ja nie znam skutecznej metody na przędziorasy. Zmywam liście, jak już napisano. Tak więc witaj w klubie, wszystcy mają przędziorki. Poczytaj o nich. Marta
Dziękuję... Zmyłam też liście Cattleyi która stoi obok Dendrobium-woda z Ludwikiem,muszę poczytać jak często powtarzać te ,,operację,,..... Paskudne Przędziorasy brrrrrrr Pozdrawiam....
Czytałam ,że jednym z domowych sposobów na przędziorki jest użycie wody z Ludwikiem do przemywania liści.....? Teraz natrafiłam jeszcze na wyciąg z czosnku,którym można spryskiwać zaatakowane przędziorkami rośliny,ale czy można też storczyki?
Witam Dendrobium jest w spoczynku od początku listopada ,podlewałam raz na 2 tygodnie 25 ml wody,widzę ,że puszcza pęd. Czy mam już przestawić do ciepłego pomieszczenia i zacząć podlewać i zasilać ?czy poczekać az pęd urośnie? Pozdrawiam.....