Regulamin umieszczania zdjęć na forum
W tym dziale forum mogą zostać umieszczone wyłącznie fotografie storczyków dobrej jakości oraz właściwie określone. Znaczy to, że musi być podana nie tylko nazwa rodzaju ale i gatunku, a w przypadku hybryd - nazwa odmiany. Przy czym nie mogą to być nazwy jakichś podobnych storczyków, których zdjęcia znaleziono np. gdzieś w internecie. Inaczej mówiąc, nazwa nie może nastręczać żadnych wątpliwości. Najlepiej jeżeli storczyk posiadał etykietę z pełna nazwą w chwili zakupu.
Witam , mam od dwoch dni mloda roslinke Bellinka . Wiem , ze ma miec wilgotno i cieplo , ale nie wiem czy zima jak inne storczyki rzadziej sie podlewa , czy Bellinke rowniez sie pszesusza ? Nie wiem gdzie szukac jeszcze takich informacji , bo juz troche przejrzalam i o mlodych roslinkach nie znalazlam . Bardzo prosze o porade . Pozdrawiam Krysia
Praktycznie rośnie cały rok, u mnie kwitnie od czerwca przez ok. 2-3 miesiące. Absolutnie nie wolno przesuszać podłoża !!!!!!!Temperatury raczej tropikalne (optymalne) 25-28 C. Wymaga stosunkowo mało światła. No i kwiatuszki pięknie pachną
Dodam jeszcze, że Phalaenopsis bellina i violacea to wg mnie najłatwiejsze i najwierniejsze w powtarzalności kwitnienia phalaenopsisy botaniczne + ich hybrydy. Dla wąchaczy też jest przyjemny zapach
.........i z rozpędu przedstawiam jeszcze jedną fotkę Phalaenopsis Princess Kaiulani, czyli hybryda Phalaenopsis amboinensis var flava x Phalaenopsis violacea alba
piękne Bellinki! ja posiadam w swoich zbiorach Phal Violacea Sumatra ale jest to jeszcze malusia sadzoneczka więc na kwitnienie przyjdzie mi poczekać. niemniej jednak będę podziwiac Wasze kwiatuszki
Panie Krzysztofie,oglądałam w necie zdjęcia innych Princess Kaiulani,ale Pańska księżniczka jest najpiękniejsza .Mam na myśli ubarwienie,bo o ilości kwiatów to nawet nie wspomnę.Kiedyś pisał Pan o zaczarowanym(-nej) Phalaenopsis Liodoro,czy nadal tak pięknie kwitnie?
Ech, niestety nie ma go już na tym świecie. Niestety, kupiłem jakiś czas temu phal. botanicznego i to zawirusowanego jak się okazało po pewnym czasie. Miałem go kilka lat u siebie! Nieświadomy chyba go zainfekowałem, no i padł był (nie tylko on). Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest kwarantanna phal. i to 2-3 miesięczna, a szczególnie indywidualne podlewanie.