Dendrobium - gatunki i hybrydy - Dyskusje

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post

Tytuł: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: tomkoc Data » 27-11-2011, 13:15

Dendrobium kingianum zasuszyło już drugi pęd. Stoi na południowym parapecie, podlewam po przeschnięciu odkąd "obudziły" się pączki. W takich samych warunkach prowadziłem Dendrobium Berry 'Oda' - kwitło bez problemów. Czy ma ktoś jakiś pomysł jaka może być tego przyczyna :?:
Tak wygląda pęd:

P1280393.JPG
P1280393.JPG (31.64 KiB) Przeglądane 2942 razy
Pozdrawiam
Tomek
tomkoc
 
Posty: 87
Z nami od: 11-08-2011, 16:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: Mery Data » 27-11-2011, 16:58

Do poczytania proponuję http://www.orchidarium.pl/forum/read_th ... =1&r=12827
informacja z 6 marca 2007
Myślę, że jest tam opisany przyczyna takiego reagowania storczyka.

Edytuję
Właśnie zauważyłam, że ten post ma ładną liczbę: 666
Storczyki są jak motyle.......... Mery

j.m.majchrzak@wp.pl
Fotografia użytkownika
Mery
 
Posty: 890
Z nami od: 20-12-2010, 22:06
Lokalizacja: Opolszczyzna
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: tomkoc Data » 27-11-2011, 17:03

Dziękuję, przestawiłem. Jest jeszcze trochę "zaczątków" pędów, może coś z nich zakwitnie.
Pozdrawiam
Tomek
tomkoc
 
Posty: 87
Z nami od: 11-08-2011, 16:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: Jan Ciepłucha Data » 27-11-2011, 17:10

Liczba ładna. Ani się obejrzymy a będzie ta sama, tylko odwrócona. A przy następnym poście będziemy świętować :D :lol:
Pozdrawiam
Jan Ciepłucha

Nasze kolekcje, Borówka Amerykańska, Gospodarstwo Szkółkarskie
Fotografia użytkownika
Jan Ciepłucha
Administrator
 
Posty: 918
Z nami od: 01-07-2006, 06:00
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Strona WWW
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: Mery Data » 27-11-2011, 20:02

Myślisz Janie o poście 999 , a potem 1000. :shock:
No, nie wiem. ;)
Storczyki są jak motyle.......... Mery

j.m.majchrzak@wp.pl
Fotografia użytkownika
Mery
 
Posty: 890
Z nami od: 20-12-2010, 22:06
Lokalizacja: Opolszczyzna
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: Jan Ciepłucha Data » 28-11-2011, 18:18

A czemu nie? Ja jestem optymistą. Optymiści żyją dłużej i weselej :lol: :lol: :lol: Tylko nie wiem czy mądrzej :?: :|
Pozdrawiam
Jan Ciepłucha

Nasze kolekcje, Borówka Amerykańska, Gospodarstwo Szkółkarskie
Fotografia użytkownika
Jan Ciepłucha
Administrator
 
Posty: 918
Z nami od: 01-07-2006, 06:00
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Strona WWW
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: tomkoc Data » 02-01-2012, 21:37

Dendrobium kingianum w sumie zasuszyło ponad 10 pędów, zakwitł tylko jeden kwiat.

P1280570.JPG
P1280570.JPG (28.69 KiB) Przeglądane 2702 razy
Pozdrawiam
Tomek
tomkoc
 
Posty: 87
Z nami od: 11-08-2011, 16:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: SureLooksGoodToMe Data » 02-01-2012, 21:50

Nie czytałem zawartości linka umieszczonego przez panią Marię, ale jako że mam wielki sentyment do Dendrobium kingianum, mogę podpowiedzieć, że bez chłodnego, jasnego miejsca historia z zasychaniem pędów będzie się powtarzać. Moje Dendrobium kingianum zachowało się tak w jednym sezonie, natomiast w następnym wolałem zapobiegać niż leczyć ;) Od tamtej pory kwitnie niezawodnie. Temperatura od 12 do 15 st.C+minimalna ilość wody=obfite kwitnienie. Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że okno południowe nie jest odpowiednie-w wyniku operowania słońca w bezchmurne dni temperatura znacznie wzrasta, a w przypadku tego Dendrobium wystarczy parę dni z temperaturą ok. 20 st.C, żeby wszystko zniweczyć. Za rok będzie lepiej, a ten jeden kwiat i tak jest piękny! I jeszcze raz dziękuję za namiary na Dendrobium pierardii.

Pozdrawiam, Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
Fotografia użytkownika
SureLooksGoodToMe
 
Posty: 592
Z nami od: 01-04-2011, 14:18
Lokalizacja: Kraków
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: tomkoc Data » 02-01-2012, 21:57

Na następny raz już mam odpowiednie miejsce. To były pierwsze "własne" pędy, a mając już pozytywne doświadczenie z Berry 'Oda' potraktowałem je tak samo. Niestety okazało się, że chyba miało zbyt ciepło.
Pozdrawiam
Tomek
tomkoc
 
Posty: 87
Z nami od: 11-08-2011, 16:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: SureLooksGoodToMe Data » 03-01-2012, 11:48

Na pociechę dołączam zdjęcie keików, które oddzieliłem w 2011 roku od rośliny matecznej, w ramach eksperymentu trafiły na dwór, ale w ogóle im się to nie przysłużyło (jedną pseudobulwę nawet wyrwała sroka, chociaż się nie błyszczała :lol: -to ta z dwoma żółtoczerwonymi liśćmi, o dziwo też ma pęd kwiatostanowy, chociaż korzeni brak). Największa pseudobulwa zakwitła dokładnie w Boże Narodzenie. Pozostałe pąki jeszcze rosną. Mimo że roślina jest maleńka, w słońcu pachnie tak intensywnie, że zapach czuć z daleka-swoją drogą bardzo go lubię. Roślina mateczna, która stoi w innym, chłodniejszym pomieszczeniu, ma mnóstwo pędów, ale jeszcze nie zakwitła-w niższej temperaturze rozwój pąków jest wolniejszy.
Zdjęcie0393.jpg
Zdjęcie0393.jpg (74.34 KiB) Przeglądane 2664 razy


Pozdrawiam, Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
Fotografia użytkownika
SureLooksGoodToMe
 
Posty: 592
Z nami od: 01-04-2011, 14:18
Lokalizacja: Kraków
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Dendrobium kingianum - zasychanie pędów

Nieprzeczytany post Autor: Jan Ciepłucha Data » 03-01-2012, 21:07

Masz rację panie kolego Michale z tymi temperaturami. Ale dotyczy to czystych dzikusów, które w powszechnym handlu nie pojawiają się. Dostępne w sprzedaży pod tą nazwą, to wyłącznie różne linie hodowlane, którym do zakwitnięcia wystarczy susza i światło. Mam takie i takie, więc i coś tam wiem. Z doświadczenia.
Pozdrawiam
Jan Ciepłucha

Nasze kolekcje, Borówka Amerykańska, Gospodarstwo Szkółkarskie
Fotografia użytkownika
Jan Ciepłucha
Administrator
 
Posty: 918
Z nami od: 01-07-2006, 06:00
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Strona WWW
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Dyskusje



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET