Witam,
Przedwczoraj pytałem o ułamaną bulwę, dziś problemów ciąg dalszy. Otóż zacząłem się przyglądać mojemu nowemu nabytkowi i zauważyłem rzeczy które przedstawiają poniższe zdjęcia. Po pierwsze jeden z liści zżółkł i pojawiły się na nim czarne plamy, drugi jest nadal zielony ale też ma plamę. Pociemniała również jedna z psb. Uznałem iż przesadzę go w nowe podłoże bo tamto było mocno nieświeże i zauważyłem że korzenie też nie wyglądają zdrowo. Chciałbym prosić o pomoc przy identyfikacji tych plam i ew. jak je leczyć oraz o kilka ogólnych rad jak mogę mu pomóc. Przesadziłem do nowego podłoża - mech z korą i perlitem, wsadziłem do mini szklarni, opryskałem środkiem grzybobójczym.