logo forum

Prezentujemy kwitnienia - pokazujemy fotografie naszych ulubieńców

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Mój katlejkowy mix...

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post
  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 09-12-2010, 20:20

Jesień to u mnie czas katlejek. Pięknie porozkwitały ciesząc swoimi kolorami oczy w te ponure dni.

Pierwsza z nich to cattleya Gold. Długo utrzymuje kwiaty (ponad 2 m-ce)
i rozsiewa intensywny i prześliczny zapach wiosennych żonkili.
Załączniki
po1 700.jpg
Epicattleya Don Herman, też wdzięczna i bezproblemowa,
w dodatku regularnie kwitnie.
IMG_0796don 700.jpg
Lc Netrasiri Star Bright
bezproblemowa w uprawie, kwiaty trwałe ok. 6-7 tyg., zapach słabo wyczuwalny, trudny do określenia.
IMG_0608pom 700.jpg
Kolejna, to ten nietrafiony zakup u p. Kasi. Już ją prezentowałam w wątku o Niej.
Mimo wszystko jest wdzięczna, pięknie hiacyntowo pachnie i na tej fotce ma wszystkie kwiaty rozwinięte.
Kwiaty trwałe, utrzymują się ok. 7-8 tygodni.
IMG_0857pot1 700.jpg
Moja biała bezimienna. Na jej kwitnienie czekałam niecierpliwie 2 lata!
Kwiaty były tylko dwa, ale dosyć duże. Niestety bez zapachu i utrzymały się na roślinie ok 2,5 tygodnia.
cat 700.jpg
To połowa, która dobrze współpracuje, pozostałe 3 to straszne uparciuchy, które nigdy u mnie nie kwitły
a pozostałe dwie kwitną zawsze na wiosnę.
Oprócz katlejek jesień to czas sabotków, które postaram się pokazać w najbliższym czasie
(w ramach treningu z wstawianiem zdjęć:-))))
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Leokadia Data » 10-12-2010, 21:35

Bożeno zdjęcia ładne i katleje też. Gratuluję kwitnień :) Mam pytanie czy one są doświetlane?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Leokadia
Fotografia użytkownika
Leokadia
 
Posty: 141
Z nami od: 08-12-2010, 15:35
Lokalizacja: podkarpackie
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 11-12-2010, 14:21

Żadna z prezentowanych wyżej roślin nie była doświetlana.Widać światło, które do nich
dociera jest wystarczające. Tych, które kwitną na wiosnę, po krótkich zimowych dniach,
też nie doświetlam ;)
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: PiotrSz. Data » 27-12-2010, 23:23

Piękne:)
Fotografia użytkownika
PiotrSz.
 
Posty: 39
Z nami od: 24-12-2010, 00:05
Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Sylki3 Data » 29-12-2010, 15:30

Bożenko cuda pokazujesz!!!!
Sylki3
 
Posty: 15
Z nami od: 26-12-2010, 12:17
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: renata75 Data » 29-12-2010, 18:58

Bożenko, ale masz teraz kolorowy czas, szkoda tylko że tak mało pokazałaś, czekam na sabotki.
Pozdrawiam cieplutko.
Renata
renata75
 
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 22-02-2011, 11:37

Odświeżam wątek, gdyż właśnie porozkwitały moje "żółtki". Te dwie rośliny kwitną zawsze na przywitanie wiosny :lol: :lol:

potinra love1 700.jpg
Potinara Love Love Rich


butter2 700.jpg
Lc Gold Digger Buttercup


Ta Lc Gold Digger... nie wysila się podczas kwitnienia. W ub. roku miała 1 kwiat, w tym aż 2, wiec z tego wniosek, że za 100 lat,
kwiatów będzie też ze 100 :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Robert Data » 22-02-2011, 13:25

Witam.
Bożena, moim zdaniem kwiatów będzie znacznie więcej.
Przecież ona [katlejka ;-) a nawet lelio] ewidentnie, z roku na rok podwaja ilość kwiatów. ;-)
Bardzo ładne !!
A jakie duże są całe rośliny?
Jeśli mogę, proszę o zdjęcie.
Pozdrawiam serdecznie.
Robert Kubacki
Trochę moich zdjęć...
Fotografia użytkownika
Robert
 
Posty: 654
Z nami od: 07-01-2011, 20:03
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: katarzyna Data » 22-02-2011, 20:21

Sliczne Cattleye Bozenko :shock: :lol: Pozdrawiam kasia ;)
katarzyna
 
Posty: 332
Z nami od: 19-02-2011, 17:49
Lokalizacja: Obecnie zamieszkala w Gliwicach urodz.we Wroclawiu
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 04-02-2013, 22:32

Witam :lol: :lol:
po dłuższej nieobecności :lol:
Odświeżam wątek, aby zaprezentować kolejne kwitnienia moich katlejek.
Zdjęcia takie sobie, bo robione "na szybko" telefonem, ale w przypadku katlei prezentowanej na poniższym zdjęciu,
właśnie telefon najwierniej oddaje jej niespotykane kolory (aparat przekłamuje na niekorzyść)

catmor3 700.jpg
Jest to (chyba) nieoznaczona hybryda, kupiona wiele lat temu u Tomaszewskiego w W-wie.

catmor2 700.jpg
Kwiat z bliska. jest dosyć duży:wysokość ok. 12 cm, szer. 10


Bardzo marudna, nigdy u mnie nie kwitła. Przyrosty, owszem, były nawet z pochewką ale z kwitnienia nici.
Coroczne wyjazdy na wieś nie robiły na niej wrażenia
Wreszcie jesienią 2012 r. zakwitła. Był 1 kwiat, ale naprawdę cieszył oczy. Utrzymał się ok. 1 m-ca i delikatnie, bardzo
przyjemnie, tak kwiatowo pachniał.


Kolejna katlejka, której tu jeszcze nie prezentowałam, kwitła już 3 razy. Jest wdzięczna i bezproblemowa.
cat3 700.jpg
To zdjęcie prezentuje jej pierwsze kwitnienie,wiosna 2012
caróż 700.jpg
Tak kwitła jesienią 2012.

Kwitnie obecnie, ale nie załączam zdjęcia, gdyż kwiaty jakieś takie mizerne, niezupełnie otwarte. To chyba
sprawka zimowego, krótkiego dnia i prawie zerowej ilości slońca w grudniu i styczniu ;-((

goldi1 700.jpg


Na koniec moja "goldi" jak ją nazywam. Też po roku przerwy, tak zakwitła jesienią.

c.d.n... (nie wiem kiedy, ale może coś znowu zakwitnie?! ;-)))
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: SureLooksGoodToMe Data » 05-02-2013, 11:59

Bożena, zjawiskowe :!: Widać, że Cię lubią. Zazdroszczę po cichu...

Pozdrawiam, Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
Fotografia użytkownika
SureLooksGoodToMe
 
Posty: 592
Z nami od: 01-04-2011, 14:18
Lokalizacja: Kraków
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Robert Data » 05-02-2013, 12:12

Bożenko, co tu pisać... wszystkie jak zawsze zachwycające.
Pozdrawiam, r.
Trochę moich zdjęć...
Fotografia użytkownika
Robert
 
Posty: 654
Z nami od: 07-01-2011, 20:03
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 05-02-2013, 23:03

Ta różowo-żółto-morelowo-beżowa jest pięęękna. Po warżce widać że jest krewną Brassavola digbyana. Sliczna. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 06-02-2013, 10:45

W imieniu moich podopiecznych bardzo dziękuę za pochwały :oops: Tobie Marto i Wam Chłopaki Krakowiaki :lol:
Michał, z tym lubieniem to tak chyba nie do końca ;) Mam na myśli tą morelową z żółtym środkiem.
Mam ją dokładnie od pocz. grudnia 2008 r. Trafiła w moje ręce ze "zdychającym" mocno przywiędłym kwiatem. Ale kolory
były jeszcze rozpoznawalne i tak mnie wtedy zachwyciły, że postanowiłam zrobić wszystko, żeby jej nie stracić.
Fakt, pograła mi nieżle na nerwach, nawet były momenty, że miała "iść" w inne dobre ręce, ale widocznie
wzięłam ją na zmęczenie i wreszcie zakwitła. Uwierz mi, warto było poczekać...

Jest opinia, że im większy kwiat katlei, tym krótsze kwitnienie. A ona wbrew temu kwitła solidny miesiąc.
Prezentowana tu wcześnie biała z żółtym środkiem też ma duży kwiat ( ale zdecydowanie mniejszy niż morelowa)
i kwitła niecałe 2 tygodnie.
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 06-02-2013, 12:26

Piękne kwitnienia cattleyastych,gratuluję :D
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: ajania Data » 07-02-2013, 21:44

Przepiękne kwitnienia. Cudne kolory i fajna różnorodność kształtu kwiatów. Czy możesz napisać choć kilka słów o warunkach w jakich są uprawiane ?
ajania
 
Posty: 56
Z nami od: 11-02-2012, 20:19
Lokalizacja: Okolice Poznania
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Retusa Data » 11-02-2013, 10:59

Cudne Cattleye i jeszcze do tego efektownie zaprezentowane. Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z tymi storczykami. :)
Retusa
 
Posty: 1
Z nami od: 08-02-2013, 11:48
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 11-02-2013, 11:08

Hm.... jak uprawiam? Właściwie oprócz podlewania nie robię nic więcej, nawet ich od dłuuuugiego czasu w ogóle nie zasilam.
Latem, od kwietnia do października włącznie, "mieszkają" na działce letniskowej, na lekko zacienionej werandzie, też tylko
podlewane " z węża" lub "z chmury",
natomiast zimę spędzają na parapecie, bez żadnych szczególnych sztuczek
czyli doświetlania czy podnoszenia wilgotności... :oops: :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: sunshine Data » 18-02-2013, 13:12

Przepiękne kwitnienia cattlei :) :) , szczególnie ta herbaciano-różowa jest śliczna , i niesamowita ,że tak długo kwitnie , gratuluję
pozdrawiam
http://www.aromasky.pl/
Fotografia użytkownika
sunshine
 
Posty: 83
Z nami od: 05-10-2011, 18:05
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 02-03-2013, 22:09

Nie wytrzymałam :lol: :lol: Jedną fotkę wrzuciłam tu też :oops: :oops:

brill2 700.jpg
Eplc. Greenbird Brillant.
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: hesia_wwl Data » 03-03-2013, 17:43

Prześliczne! Ja dopiero zaczynam przygodę z katlejami, mam na razie tylko jedną i to malutką, na kwitnienie pewnie sobie poczekam :)
Pozdrawiam Karolina.

...smile or die...
Fotografia użytkownika
hesia_wwl
 
Posty: 248
Z nami od: 13-10-2011, 19:59
Lokalizacja: Mazowsze
Na górę       Na dół

  • Odpowiedz z cytatem

Tytuł: Re: Mój katlejkowy mix...

Nieprzeczytany post Autor: Bożena Data » 03-03-2013, 20:30

Hesia - trzymam kciuki aby błyskawicznie urosła :shock: i przepięknie zakwitła ;)
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz
Bożena
 
Posty: 84
Z nami od: 09-02-2010, 18:03
Lokalizacja: Zabrze
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Prezentujemy kwitnienia



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Powiadom znajomych
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET