logo forum

Cattleya i pokrewne - Dyskusje

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post

Tytuł: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Merghen Data » 22-12-2013, 08:48

Nie wiem czy już nie powstał podobny temat. Być może istnieje ale wyszukiwarka mi nic takiego nie pokazała. Może źle czytałam, może już trafił do archiwum ale wydaje mi się, że taki wątek powinien tutaj zaistnieć, tym bardziej, że gdy się zna potrzeby roślin łatwiej im dogodzić...

Ostatnio wzięłam się na poważnie za potrzeby moich cattleya. I tam gdzie są to gatunki występujące w przyrodzie wszystko jest jasne, gorzej jest natomiast z krzyżówkami. Mam ich na szczęście tylko kilka ale ponieważ zaczęłam zgłębiać ich linię rodową więc nasunęło mi się kilka pytań. Mam nadzieję, że albo ktoś mnie oświeci albo podeśle ciekawe materiały (w przystępnym języku bom nie naukowiec :lol: ) do poczytania.

Weźmy np. Catyclia (lub Epicattleya) El Hatillo, która jest dzieckiem takich rodziców - Encyclia tampensis x Cattleya mossiae. Jak odczytać taki zapis - kto jest mamusią a kto tatusiem? I które geny będą bardziej dominować. Zastanawiam się bo jeden rodzic potrzebuje spoczynku zimowego, o drugim nic takiego nie znalazłam (Encyclia). Jak więc dogodzić tej roślinie jeśli mi tak trudno zrozumieć coś wydawałoby się na pozór tak jasnego i prostego?

Wiem, że gorzej trafić z potrzebami krzyżówek gdy rodzice są też jakimiś potomkami. Mam jedną taką wielokrotną krzyżówkę i wielce się z nią męczę jeśli chodzi o ustalenie rodziców - Brassolaeliocattleya Copper Queen. Udało mi się ustalić, że jest to krzyźówka Bl. Richard Mueller x Blc. Toshie Aoki , 1997. Z piewszym członem nie ma problemu bo Bl. Richard Mueller = L milleri x B nodosa; jednak z drugą częścią to już wyższa szkoła jazdy bo:
Blc. Toshie Aoki (Rhyncholaeliocattleya Toshie Aoki) = Rhyncholaeliocattleya Faye Miyamoto (Syn. Brassolaeliocattleya Faye Miyamoto (Blc. Faye Miyamoto)) × Rhyncholaeliocattleya Waianae Flare (Syn. Brassolaeliocattleya Waianae Flare (Blc. Waianae Flare))

Zaś Blc. Waianae Flare = Lc. John Harry Jenkins x Blc. Cheah Bean-Kee (1980) Registered by Tharp, A. (Miyamoto's). Tutaj znalazłam drzewo genealogiczne tej ostatnie krzyżówki . I co z tym fantem zrobić?



Liczę na pomoc mądrzejszych ode mnie :D
Orchidarium
Fotografia użytkownika
Merghen
 
Posty: 235
Z nami od: 03-01-2013, 16:27
Lokalizacja: Małopolska
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 01-01-2014, 21:16

Świetna wypowiedź. Właśnie to co piszesz było też inspiracją powstania tego subforum. Jak na razie, więcej się chwalimy udanymi kwitnieniami (co jest zrozumiałe) niż opisujemy, krok po kroku, etapy uprawy rośliny. Zdarza mi się przeczytać na forum, że warunki jakie zapewniamy swym roślinom wielokrotnie nie dają pozytywnego rezultatu. Nawet do powtórnego kwitnienia nie zawsze udaje się doprowadzić. Wystarczy nieświadome odejście od poziomu jakiegoś parametru uprawy i przychodzi rozczarowanie. Korzystanie z informacji 'sieciowych' opisujących warunki uprawy np. -.tutaj, lub też w innym miejscu stanowi tylko wsparcie bo opisy tam zawarte dotyczą innych stref klimatycznych i innych warunków upraw - przeważnie oranżeryjnych nie do osiągnięcia na naszych parapetach.
Wiadomo, że na kwitnienie ma wpływ długość dnia i temperatura (chociaż nie tylko ;) ). Eksperymentowanie przy kombinacji chociaż tych dwóch parametrów wymaga często dwa, trzy tata jeżeli nie więcej, a gdy dochodzi element spoczynku (Cattleya jednolistne), to zaczyna boleć głowa. ;) Indywidualne podejście do uprawy wymaga czasu, a czasu, przynajmniej w moim przypadku :| nie za wiele. I stąd pomysł, by powstały zespoły dwu, trzy osobowe, posiadające takiego samego gatunku catlejkę czy też jej odmianę (hybrydę) i systematycznie opisywały swe poczynania i obserwacje np:
- krótka historia rośliny: wiek, kwitnienia udane, nieudane i zdjęcie.
- czas pojawienia się nowego przyrostu,
- czas dojścia psb do ostatecznego wzrostu,
- kiedy pojawiły się korzenie,
- czas rozwoju pochewki (od jej pojawienia do rozkwitnięcia, lub zasuszenia)
- kwitnienie - długotrwałość kwiatów, zapach,
- ilość okresów spoczynku i czas ich trwania.
Wszystkie te etapy udokumentowane fotkami należałoby opisać parametrami uprawy : temperatura, wilgotność, miejsce uprawy (światło), podlewanie i nawożenie.
Myślę, że takie postępowanie pozwoliłoby dopracować się pewnego 'przepisu' uprawy wybranego gatunku. Jeżeli podjęłyby się takiego postępowania dwie lub więcej osób to okres eksperymentowania byłby zdecydowanie krótszy, a i zabawa przednia.
Zaznaczam, że przedstawiony powyżej 'przepis' postępowania to propozycja wymagająca uzgodnienia (poprawienia) i zaakceptowania wszystkich zaangażowanych w ten projekt, do czego namawiam.

Zdaję sobie sprawę, że wielu z nas zajętych rodziną, zagonionych w pracy nie może zaangażować się w tak systematyczne postępowanie. Po prostu brak czasu, ale nie dam wiary, że nie znajdzie się kilku storczykomaniaków, którzy do takiej współpracy byliby skłonni przystąpić.
Zapraszam do wymiany zdań, zdania przeciwne też są mile widziane. :D
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Merghen Data » 03-01-2014, 14:19

Ponieważ rozpoczęłam więc niech będę jako pierwsza ochotniczka na dobry początek eksperymentu :mrgreen:
Orchidarium
Fotografia użytkownika
Merghen
 
Posty: 235
Z nami od: 03-01-2013, 16:27
Lokalizacja: Małopolska
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 05-01-2014, 09:05

Witam
jeśli będą chętni,to ja też się przyłączę ;)
zgłaszać się,nie będzcie tacy nieśmiali :D
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Ryszard410 Data » 05-01-2014, 11:08

Już jestem :D i szukam partnera/ki do współpracy w uprawie: C. mossiae, C. labiata semi alba x 'Tipo', Ca.gaskelliana i Bc.Chian Tzy Salmon.
Fotografia użytkownika
Ryszard410
 
Posty: 1547
Z nami od: 25-10-2010, 08:56
Lokalizacja: Łódź
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Silanka Data » 05-01-2014, 14:47

Hej,
ja też chętnie wezmę udział ;) i też mam Cattleya mossiae i Cattleya gaskeliana.
Fotografia użytkownika
Silanka
 
Posty: 132
Z nami od: 01-05-2011, 09:48
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 05-01-2014, 17:31

Witam
ja szukam chętnych do obserwacji Blc. Chia Lin New City,Catt. iricolor i Cattleya bowringiana coerulea ;)

a jeszcze mam takie pytanie,czy nasze obserwacje będziemy omawiać tylko powiedzmy z danym partnerem czy będziemy też opisywać na forum?
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Merghen Data » 05-01-2014, 18:54

Mam C. iricilor więc chętnie dołączę do Ciebie Iwonko.

A ja szukam do C. dowiana, C. maxima, C. porphyroglossa ... i jeszcze kilka laelii by się załapało na obserwację :lol: A C. bowringiana planuję posiadać. Jeszcze mi się C. eldorado podoba a najbardziej poszukuję C. luteola do orchidarium :roll:
Orchidarium
Fotografia użytkownika
Merghen
 
Posty: 235
Z nami od: 03-01-2013, 16:27
Lokalizacja: Małopolska
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Silanka Data » 05-01-2014, 20:36

Iwka ja chętnie się dołączę jeśli chodzi o Blc. Chia Lin 'New City ' ;)
Poszukuje kogoś, kto ma Blc. Pamela Finney 'Pink Beauty' i Cattleya labiata.
Fotografia użytkownika
Silanka
 
Posty: 132
Z nami od: 01-05-2011, 09:48
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Hybrydyzacja czyli co z czym i jaki efekt...

Nieprzeczytany post Autor: Merghen Data » 06-01-2014, 09:22

Nie mam żadnej z nich. Mam za to Blc. 'Rustic Spots", C. Loddiaca, Lc. Mini Purple 'Cluster' i cattleya x leeana. I dodatkowo Laelie: L. tenebrosa, L. purpurata var. werkhäuseri , L. sinorana coeruela.

Mam taką propozycję by dla każdej rośliny założyć jeden temat i tam wpisywać wszelkie informacje, które zauważymy podczas obserwacji. Wtedy łatwiej będzie utworzyć grupy a jednocześnie może osoby, które są nieśmiałe chętniej dołączą do takiej wymiany doświadczeń?

Ja na razie muszę kupić nowy termometr i wilgościomierz, moje parapetowe właśnie padły - jeden sama załatwiłam a drugi kot :oops:
Orchidarium
Fotografia użytkownika
Merghen
 
Posty: 235
Z nami od: 03-01-2013, 16:27
Lokalizacja: Małopolska
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Dyskusje



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET