logo forum

Cataseta i pokrewne - Prezentacje kwitnień

Strona główna forum | Biblioteka | Szukaj | Problemy techniczne | Zarejestruj się | Zaloguj się | Strona główna Strona główna Storczyki.pl
Storczykowe "Gadu-Gadu" | Prezentujemy kwitnienia | Gatunki botaniczne
Cattleya i pokrewne | Cataseta i pokrewne | Dendrobium - gatunki i hybrydy | Powiększamy kolekcje

Przejdź do zawartości

Powrót do listy wiadomości

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Regulamin umieszczania zdjęć na forum
W tym dziale forum mogą zostać umieszczone wyłącznie fotografie storczyków dobrej jakości i własnego autorstwa.
Umieść nową wiadomość
Pokaż pierwszy nieprzeczytany post

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 16-09-2011, 11:17

Rozkwitł po ~0,5 miesiącu. W moich warunkach, na parapecie zachodniego okna, wznawia wzrost w styczniu tworzeniem nowej psb. Po ~miesiącu zaczyna z niej tworzyć nowe korzenie i wtedy je sadzę do zwykłego podłoża jak dla katlei. Zaczynam podlewać dopiero po ~czterech miesiącach od pierwszych objawów wzrostu, gdy korzenie przerosną nieco podłoże. Pierwsze podlewanie jest bez nawozu. Podlewam co tydzień, a w dni słoneczne i gorące nawet częściej w zależności jak szybko wypija wodę z podstawki. Zawsze podlewam przy ściankach doniczki aby nie zamoczyć psb, które dopiero nabierają rozpędu do życia. Co tydzień jest zasilany zawsze ,,lepiej mniej, niż więcej,, Najczęściej stosuję nawóz Compo do storczyków. W czerwcu ze trzy razy dostał nawóz Peters Professional blossom booster. W sierpniu, czyli po ośmiu miesiącach nowa psb. przerosła poprzednią. Po ~dwóch tygodniach w górnej części psb spod liścia było widoczne zgrubienie, potem wyłaniał się pędzik i rósł ~1,5 miesiąca. Dopiero po ok. 2-3 tygodniach pąki rozkwitły. W 2010r. rozkwitły kwiaty 5.XI. i przekwitły dopiero na początku grudnia. Pod koniec grudnia liście same pożółkły i opadły. Nie wszystkie śpiochy książkowo wchodzą w okres spoczynku i jest to wielce kłopotliwe dla uprawiającego. U mojego Cycnoches loddigesii okres spoczynku trwał tylko miesiąc. Kilka zdjęć:

SAM_0687.JPG
wysokość kwitnącej psb. 9,5cm z liśćmi 28cm
SAM_0679.JPG
wysokość kwiatu 14cm rozpiętość płatków 12cm. W południe silnie pachnie migdałami x konwalia, może fiołek, zapach b. przyjemny
SAM_0677-1.JPG
w jesiennym słońcu
SAM_0663.JPG
jego stałe miejsce
SAM_0655.JPG
w bardzo słabym oświetleniu warżka jest prawie odblaskowa
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 16-09-2011, 11:24

Wszystkie śpiochy lubią małe doniczki. W związku z ich dużymi rozmiarami warto na spód, pomiędzy drenaż położyć ciężki kawałek granitu aby doniczka była stabilna i nie przewracała się łatwo. Co mniej więcej jeden miesiąc warto kąpać bryłę korzeniową z doniczką w wodzie, nawet kranowej. Jeśli jest zbyt zmineralizowana, to można ją rozcieńczyć wodą zdemineralizowaną. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Robert Data » 16-09-2011, 11:50

Pani Marto, wyrazy uznania. Piękna roślina!
A czy to cudo pachnie jakoś?
Pozdrawiam, r.
Trochę moich zdjęć...
Fotografia użytkownika
Robert
 
Posty: 654
Z nami od: 07-01-2011, 20:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: BaRu Data » 16-09-2011, 20:43

Pod drugim zdjęciem widnieje komentarz: "W południe silnie pachnie migdałami x konwalia, może fiołek, zapach b.przyjemny.
BaRu
 
Posty: 24
Z nami od: 01-08-2011, 20:29
Lokalizacja: Lubelskie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Robert Data » 16-09-2011, 21:03

Dzięki, dzięki Pani Basiu.
Zdjęcia kwiatów 'przysłoniły' mi podpisy. Trzeba będzie chyba mocniejsze brýle. ;-)
Pozdrawiam, r.
Trochę moich zdjęć...
Fotografia użytkownika
Robert
 
Posty: 654
Z nami od: 07-01-2011, 20:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: ania_i Data » 17-09-2011, 09:48

Piękne kwiaty, szkoda, że nie da się przesłać zapachu światłowodem ;) Poszukałam trochę więcej o warunkach uprawy, i na razie jeszcze roślina nie dla mnie. Gdzie przechowujesz doniczkę z odpoczywajacą psb., cały czas na oknie? Btw, fajna ta szklana półeczka na oknie- więcej miejsca, ale nic nie blokuje światła.
Pozdrawiam
Ania L.
ania_i
 
Posty: 178
Z nami od: 09-02-2011, 12:00
Lokalizacja: G. Śląsk
  • Strona WWW
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 18-09-2011, 17:27

Tego roku roślina jest silniejsza i wydłużył się czas wydzielania zapachu. Zaczyna pachnieć od 5 rano (sprawdzone!), czyli tuż przed świtem i pachnie do ~14-tej godziny. W całym pokoju pachnie przyjemnie, migdałami, a z bliska dochodzi zapach konwalii, może fiołka. W zimie wszystkie śpiochy przechowuję w doniczce przedzielonej pionowo papierem żeby wiedzieć który jest który. Gdy któraś psb nadmiernie się skurczy, to spryskuję ją, a i innym się dostanie przy okazji. Doniczka stoi w kącie okna słabo oświetlonym, temp. 18-15*C.
U tego Cycnoches loddigesii tej zimy było nietypowo, bo gdy sam zrzucił liście po kwitnieniu, przestałam go podlewać i stał czekając aż go wyciągnę z podłoża. Nie miałam czasu zająć się nim i gdy wreszcie wzięłam go na stół, zobaczyłam że jest za póżno bo zaczyna po miesiącu tworzyć psb! Wszystkie korzenie były martwe, obcięłam je, osadziłam psb. w wyparzonej doniczce, wydezynfekowanym podłożu. Aby się nie przewracały to obłożyłam kawałkami pumeksu itd., jak to ze śpiochami.
Niektóre są niesforne i cierpią na bezsenność jak moje Catasetum ochraceum (kwiat w miniaturce). Nie pomagało przestawienie w chłód, brak wody, w końcu obcięłam liście i korzenie, postawiłam w chłód i był to duży błąd. Tego roku jest cherlawy, nie wytworzył kwiatu z nowej, małej psb i widzę żem mu krzywdę zrobiła. Poszedł do ,,sanatorium,, do szklarni Ogrodu Botanicznego i już po tygodniu widzę że odzyskuje apetyt na życie. Dałam go. Nic na siłę. Gdzieś przeczytałam że Catasetum pileatum czasem zrzuca liście. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Barbara J. Data » 19-09-2011, 14:08

Jednym słowem storczyki te mają swój indywidualny cykl rozwoju i tym należy się kierować.
Mam podobne spostrzeżenia, choć doświadczenie w uprawie tej grupy orchidei bardziej niż skromne.
Fotografia użytkownika
Barbara J.
 
Posty: 165
Z nami od: 11-05-2011, 16:32
Lokalizacja: Małopolska/Libiąż
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 19-09-2011, 21:05

Spiochy są łatwe, tylko moment wchodzenia w stan spoczynku i obudzenia się jest newralgiczny. Te dwa momenty wymagają rozwagi i analizowania sytuacji. W czasie wzrostu są bardzo ,,komunikatywne,, np. o wiele bardziej niż moja Neofinetia falcata (= wschodnia tajemnica).
Tak ogólnie - to my musimy służyć storczykom. Wydaje mi się że dopiero takie myślenie może doprowadzić do sukcesu jakim jest zdrowy wzrost i kwitnienie. W końcu to my wyrwaliśmy je z ich naturalnego środowiska. Jak się chciało, to teraz trzeba spełniać ,,zachcianki,,. Zaden cud się nie stanie. Już się mówi że jesteśmy odpowiedzialni za zwierzęta, dojdą i do roślin egzotycznych. Uprawiajcie spiochy bo wcale nie są trudne, a ich faneberie tylko przydają satysfakcji. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Jan Ciepłucha Data » 19-09-2011, 21:58

Marta pisze: Uprawiajcie śpiochy bo wcale nie są trudne,

Podzielam ten pogląd...ale nie do końca. W każdym razie przy moim sposobie uprawy.
Otóż zdarza się, że zaskakuje mnie infekcja nasady pseudobulwy i to wcale nie młodej, ale najstarszej. Jeżeli w porę się nie zauważy, może przenieść się ma kolejną. Tak miałem kilkakrotnie. Należy więc kontrolować twardość nasady starych pseudobulw i w razie potrzeby wyciąć jak najniżej i zasypać węglem. Zwykle po takim zabiegu problem się kończy. Trzeba jednak pamiętać, że najczęściej nie udaje się usunąć zakażenie w 100%. Strzępki cierpliwie czekają i czyhają latami, kiedy nadarzy się okazja, infekują kolejną pseudobulwę.
Pozdrawiam
Jan Ciepłucha

Nasze kolekcje, Borówka Amerykańska, Gospodarstwo Szkółkarskie
Fotografia użytkownika
Jan Ciepłucha
Administrator
 
Posty: 918
Z nami od: 01-07-2006, 06:00
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Strona WWW
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 05-09-2012, 11:24

Przedstawiam tegoroczne kwitnienie. Polecam tę łatwą i piękną roślinę. Marta
Załączniki
SAM_1901.JPG
Niestety dalej tylko trzy kwiaty. Czwarty pączek tego roku też uschnął pomimo tego że tegoroczna psb. jest dużo większa od ubiegłorocznej.
SAM_1910.JPG
Wielkość kwiatu 8 x 12 cm i ten całkiem silny piękny zapach!
SAM_1912.JPG
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Kasia_B Data » 05-09-2012, 20:55

Piękne kwitnienie :) Może już następne będzie z czterema kwiatami? Trzymam kciuki :) a potrafisz opisać zapach?
Kasia_B
 
Posty: 94
Z nami od: 25-05-2012, 13:12
Lokalizacja: Warszawa
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 06-09-2012, 21:51

Zapach się nie zmienił. Dalej pachnie migdałami + fiołek. Najsilniej wydziela zapach wcześnie rano do ~14 godz. i jest tak silny że dzisiaj rano w całym pokoju pachniało. Niestety teraz we Wro jest zimno i mało słońca co zmniejsza natężenie zapachu. Bardzo lubię tego storczyka bo pachnie i ma taki jesienny kolor płatków. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Barbara J. Data » 18-09-2012, 07:00

Bardzo ciekawe kwiaty. :) Warto go mieć w swojej kolekcji.
Fotografia użytkownika
Barbara J.
 
Posty: 165
Z nami od: 11-05-2011, 16:32
Lokalizacja: Małopolska/Libiąż
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: matynka4 Data » 28-10-2012, 15:07

Kwiat, roślina i zdjęcia - SUPER. Gratuluję sukcesu i niebywałej cierpliwości.(zmywanie przędziorków) Ale efekty są warte zabiegów, Już nie raz myślałam wziąć z koleżanki przykład, ale z braku czasu nic z tego nie wyszło. Zdjęcia pokazują, że warto się jednak zmobilizować. Jeszcze raz gratuluję.
Pozdrawiam, Matynka4.
matynka4
 
Posty: 267
Z nami od: 08-01-2011, 23:58
Lokalizacja: Śląsk, Tychy
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 12-12-2012, 16:17

Jeszcze w grudniu (widać śnieg za oknem) tego roku wytworzył DRUGI raz łodygę kwiatową. Kwiatek co prawda jeden ale czasem jeden, jest więcej wart niż cały baldach. Marta
Załączniki
SAM_2204.JPG
Pachnie tak samo jak we wrześniu.
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 12-12-2012, 18:43

Marta gratuluję,piękny kwiat :D
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 03-08-2013, 09:05

Tegoroczne kwitnienie jest słabsze. Nowa psb jest większa od ubiegłorocznej ale przez dwa miesiące nie było mnie w domu, storczyki były podlewane ale przędziorki miały wolność i z niej skorzystały. Gdy wróciłam i zaczęłam je ścierać watka była aż pomarańczowa na początku. To chyba jest powodem że z trzech pąków utrzymały się tylko dwa. Marta
Załączniki
SAM_2457-001.JPG
Widok ogólny
SAM_2459.JPG
kwiaty zaczną pachnieć za dzień, lub dwa
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: SureLooksGoodToMe Data » 03-08-2013, 09:59

I tak jest piękny!

Pozdrawiam,

Michał
Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny, niż mniema.
Fotografia użytkownika
SureLooksGoodToMe
 
Posty: 592
Z nami od: 01-04-2011, 14:18
Lokalizacja: Kraków
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 03-08-2013, 14:11

Marto piękne kwitnienie,gratuluję,strasznie mi się podoba ten storczyk :D
zobaczę czy i mój raczy zakwitnąć ;)
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 03-08-2013, 21:30

Jeśli psb traci swój kształt cygara i w górnej części staje się grubsza, nieproporcjonalna, to znaczy że tworzy łodygę kwiatową. Poza tym w te upały, trzeba je dodatkowo podlewać. Jedzonko daję raz na tydzień, a w tygodniu dodatkową porcję wody. Dzisiaj Catasetum pileatum wypiło wodę w 1 godzinę! Następną porcję dostanie w środę oraz inne, które do jutra wciągną wodę z podstawki. Wszystkie mają drenaż z keramzytu. Dzisiaj było 37*C w cieniu :!: Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Robert Data » 07-08-2013, 05:57

Pani Marto, jak zwykle piękny!
Gratuluję i pozdrawiam, r.
Trochę moich zdjęć...
Fotografia użytkownika
Robert
 
Posty: 654
Z nami od: 07-01-2011, 20:03
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 18-10-2013, 09:02

Tegoroczne kwitnienie to dwa kwiaty pokazane wyżej i teraz, jesienne 4 kwiaty. W 2012 roku było 3+1 kwiatów. Już na następny dzień po rozkwitnięciu wydziela cudowny, silny zapach.

SAM_2537-001.JPG
SAM_2540-002.JPG
jesienny deszcz w tle


Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Mery Data » 18-10-2013, 12:56

Martuniu, GRATULUJĘ serdecznie pięknego kwitnienia.
Z wiekiem coraz obfitsze kwitnienie i tak powinno być gdy roślinie jest dobrze.
Mnie wystarcza zdjęcie, a zapach mam w wyobraźni.

Pozdrawiam , Marysia .

A ten liść poniżej z jakiego powodu jest jeszcze na roślinie? Może on jest jedynym?
Storczyki są jak motyle.......... Mery

j.m.majchrzak@wp.pl
Fotografia użytkownika
Mery
 
Posty: 890
Z nami od: 20-12-2010, 22:06
Lokalizacja: Opolszczyzna
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 18-10-2013, 15:40

:) Ten liść poniżej należy do Peristeria elata, na którą niedawno wypuściłam pająka, podjadł sobie cieplutkich przędziorków i następne liście już nie podsychają. Peristeria tak się ucieszyła, że tworzy następną psb, niestety nie łodygę kwiat. Jak na następny rok zakwitnie to będzie święto :o . Każda następna psb jest większa, więc może starczy mi życia aby kwiaty zobaczyć :lol: . Teraz pachnie tylko Cycnoches loddigesii CUDOWNIE. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 28-10-2013, 10:20

Marto gratuluję obfitego kwitnienia,piękne kwiaty,zazdroszczę...nie wiem czy mój zakwitnie,może mi zrobi niespodziankę,jak wrócę do domu,oby
Pozdrawiam
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 04-07-2014, 16:20

Tegoroczne kwitnienie. Mam nadzieję że w jesieni wytworzy więcej kwiatów.

SAM_2975-002.JPG

Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Ameliya Data » 04-07-2014, 19:40

Piękne kwiaty, bardzo duże, gratuluję i życzę kolejnych kwitnień :) Ciężko go doprowadzić do kwitnienia? Tymczasem czekam, co pokażą w tym sezonie moje śpiochy ;)
Fotografia użytkownika
Ameliya
Kreator
 
Posty: 193
Z nami od: 20-02-2012, 13:30
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 04-07-2014, 20:10

Łatwy jest w uprawie. Gdy się wzmocni i dorośnie, to kwitnie sam dwa razy w roku. Mój egzemplarz już ma u mnie 4 lata. Kupiłam go jako dorosłego bo zakwitł zaraz po kupnie. Łatwiejszy śpioch to tylko Cycnoches peruvianum. Wszystkie są łatwe, tylko trzeba się kapnąć o co im chodzi. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 06-07-2014, 12:11

Marto gratuluję kolejnego kwitnienia,ciekawe czy mój wkońcu zakwitnie,narazie nie ma żadnego pędzika :(
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: KamilaSz Data » 12-07-2014, 19:52

Piękne kwiaty, niesamowite... Pani Marto gratuluje kwitnienia :)
Pozdrawiam Kamila
KamilaSz
 
Posty: 27
Z nami od: 02-06-2014, 13:04
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 13-07-2014, 09:28

Jednak mój też zakwitnie :D wypuszcza pęd kwiatowy ,nie mogę się doczekać .
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 13-07-2014, 14:16

No widzisz :D . Grzeczniejsze są od nas. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 26-08-2014, 07:18

No i w końcu mój Cycnoches loddigesi zakwitł :)
Tylko niestety złamałam jeden pąk, były dwa, został jeden kwiat
Załączniki
20140824_172232.jpg
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Marta Data » 26-08-2014, 07:50

Jak pachnie? Póżną jesienią może jeszcze raz zakwitnąć, nie jest to obowiązkowe bo to młodziak jeszcze. Marta
Fotografia użytkownika
Marta
Kreator
 
Posty: 2221
Z nami od: 13-01-2011, 21:10
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: iwka Data » 26-08-2014, 10:00

Marto :)
Pachnie bardzo ładnie , wydaje mi się konwaliami z jakimś dodatkiem albo bzem , trudno określić.
Szkoda, że złamałam jeden pąk, byłby widok :(
Cycnoches cooperi wypuszcza pęd, postawię go do osłonki, żeby i jemu pędzk się nie złamał.
Pozdrawiam Iwona
iwka
 
Posty: 228
Z nami od: 15-07-2011, 07:06
Lokalizacja: Niemstów k.Cieszanowa,woj podkarpackie
Na górę       Na dół

Tytuł: Re: Cycnoches loddigesii

Nieprzeczytany post Autor: Krzysztof Gozdek Data » 26-08-2014, 10:24

Gratuluję, jak zawsze są to zjwiskowe kwiaty :shock:
Trzeba bardzo uważać gdy na łodydze kwiatowej są już pąki, jak w tym roku przez nieuwagę straciłem kwiaty na Catasetum macrocarpum :(
Pozdrawiam, Krzysztof
Fotografia użytkownika
Krzysztof Gozdek
Kreator
 
Posty: 1370
Z nami od: 26-11-2010, 10:05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Na górę       Na dół

Poprzedni wątek     |     Następny wątek
Umieść nową wiadomość
Dodaj komentarz do wiadomości

Powrót do Prezentacje kwitnień



  • ‹ Powrót do poprzedniej strony
  • Zespół administracyjny •
  • Zmień rozmiar tekstu
  • Drukuj
Hosting Telvinet, Wdrożenie DLACIEBIE.NET