Zakupiony na wiosnę tego roku z Ekwadoru dzięki uprzejmości p.Przemka, pozdrawiam Wytworzył nową pseudobulwę i po pewnym czasie pojawiła się łodyga kwiatowa, ale pseudobulwa wciąż rośnie. Kwiatów jest sześć, nie pachną.
Przyznam, że takiego cuda jeszcze nie widziałam. Rzadko spotykane kolorki, kształty jak maszyny latające Co im nie ujmuje uroku, czyni jedynie bardziej oryginalnymi Kolejny raz gratuluję wspaniałego kwitnienia! Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia Pańskich podopiecznych, bo niewątpliwie jest co oglądać
Na świeżym powietrzu to tak tylko pozuje do zdjęcia, czy też całe lato na wczasach?
Niby to łatwe w uprawie, ale trzeba uważać z podlewaniem, szczególnie kiedy nie jest zbyt gorąco. Z wszystkich śpiochów jakie miałem, to te ciekawsze jakoś po drodze odjechały. Zostały i rozrosły się niemal wyłącznie najodporniejsze, żółto i zielono kwitnące. Jak się nie ma co się lubi...
Nie, w naszych warunkach klimatycznych na zewnątrz to raczej nie jest możliwe aby je uprawiać. Natomiast nie za bardzo mi odpowiada prezentacja storczyka na tle ściany. Oczywiście chodzi o lato