Od maja storczyk stal na zewnetrznym parapecie pd.zach. Nie mial zbyt latwej egzystencji. W godz.ok.15-18.00 padalo na niego bezposrednio slonce. Bywal przesuszany na wior. Zasilany od czasu do czasu roznymi nawozami. Mimo tego wypuscil az 2 lodygi kwiatowe z 11 pakami. Nastepnie przezyl dodatkowy szok: zostal wniesiony do domu dopiero w drugiej polowie wrzesnia. Na szczescie pakow nie zasuszyl. Skutkiem tego jest za to dosc krotka zywotnosc kwiatow (ok.3 tygodnie, chyba ze to Zygopetalum tak ma).
No proszę, jaki odporny na wszelkie zagrożenia i jeszcze odwdzięcza się kwitnieniem. Co to będzie jak zadbasz o niego tak jak podpowiada nasza koleżanka w Bibliotece. Polecam.