Jestem tu nowa, mam nadzieję, że pozostanę na dłużej, rozwijając swoje hobby i powiększając powoli swoją kolekcję storczyków (i innych roślin).
Udało mi się zmotywować do kwitnienia cattleję, którą kupiłam ponad rok temu (była przeceniona, bo przekwitła). Zdjęcia są z sierpnia 2017.
Przy okazji mam pytanie, czy przy przesadzaniu nie będzie niczym dyskwalifikującym, jeżeli odcięłabym jej kilka pseudobulw które już nie zakwitną? Chciałabym spróbować rozmnożyć roślinę.