Na chorobę grzybową to, to nie wygląda, Poczekajmy, niech się sytuacja rozwinie. Czy to tylko ten jeden liść? Nie obcinaj go bo może to być jego naturalny urok, tymbardziej jeśli kwiaty były bordowego koloru. Marta
Mnie to wygląda na infekcję bakteryjną. Lekarstwo - środki miedziowe. One wprawdzie nie leczą, a więc plamki nie zginą, ale zapobiegają dalszym zmianom. Oczywiście jeżeli moja diagnoza jest trafna.Tak czy siak, zabieg nie zaszkodzi.
Zaczekaj, nic nie obcinaj. Biały osad pochodzi z wyparowanej twardej wody użytej do podlewania. Nie piszesz jakiego koloru były kwiaty. Poza tym chyba zacząłeś przygode z storczykami więc musisz sporo czytać aby odnieść sukces. Marta
A może to nie jest nic złego, może jest taka jego "uroda". Jeżeli są plamki, a struktura tkanki liścia się nie zmienia to może nic groźnego, ale można profilaktycznie potraktować miedzianem jak zaleca Jan.
Tak, jest to phalaenopsis hybryda. Nic nie będe wycinać - poczekam na rozwój sytuacji. I też racja - zacząłem przygodę ze storczykami i chciałbym żeby ten przetrwał, bo poprzednik był, ale zle skończył poniżej zdjęcie kwiatów.
20200224_210650_2.jpg (39.49 KiB) Przeglądane 3262 razy