Encyclia cordigera
Otrzymałem mała sadzonkę od Marii Maciąg w 2002r. To jej pierwsze, kończące się już kwitnienie, które trwa gdzieś około 2 mc. To duża roślina. Stoi w oranżerii pod szklanym stołem, więc światła ma nie za wiele. Eliptyczna pseudobulwa która wydała kwiat ma około 7cm. średnicy. 2 sztywne liście na szczycie podobne do liści cymbidium. Pęd kwiatostanowy długości 140cm. Podlewana zawsze z góry bez zwracania uwagi na młode przyrosty, które nigdy nie zagniły. To jej niewątpliwa zaleta. Traktowana jak większość storczyków. Latem podlewam obficie, jesienią i zimą skromniej. Podłoże typowe, gruba kora z dodatkiem węgla drzewnego.